John
Użytkownik forum-
Liczba zawartości
537 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Zawartość dodana przez John
-
Drogi Janku, Liczę na to, że jesteś również amatorem letnich wypraw na tą górę i oprócz tych pięknych definicji z katalogu parku krajobrazowego które nam tu przytoczyłeś - jesteś w 100% pewien że to prawda. Ponieważ ja nie jestem do końca przekonany, czy na pewno jest tak jak zacytowałeś. Od wielu lat już słyszymy od mieszkańców tych terenów (a więc ludzi, którzy mają najlepsze pojęcie co w tych lasach można spotkać), że przykładowo wilków, już tam nie ma. Owszem odosobnione przypadki, ale nie są to siedliska. Dlatego uważam, że masyw Pilska tak jak i Skrzyczne powinno być zagospodarowane pod SN, a chronić powinniśmy miejsca, które są unikatowe (na skalę Polski) jak Tatry. To, że Pilsko posiada takie a nie inne warunki narciarskie powinno być właśnie motorem napędowym do inwestycji w tym miejscu. Mając takie a nie inne warunki śniegowe możemy maksymalizować zyski jakie przynosi ośrodek i część z nich przekazywać na ochronę przyrody. Ale ochronę miejsc, które realnie tych działań potrzebują, a nie wyimaginowanych siedlisk zwierząt. Oczywiście jest ot tylko moje zdanie i każdy ma prawo się z nim nie zgodzić.
-
Ale chyba nikt by nie chciał całych Beskidów zaorać? Mówimy tutaj o istniejących ośrodkach, lub ośrodkach leżących blisko siebie (Jaworzyna i Wierchomla) które warto rozbudować, bądź też połączyć kosztem kilkunastu hektarów lasu. Nikt normalny nie zbuduje ON na Babiej Górze - prawda? Na Pilsku są już trasy narciarskie i jakaś tam infrastruktura narciarska - czy uważasz, że wytyczenie w obrębie tego ośrodka nowych wariantów zjazdu i kolejnych wyciągów wyrządziło by taką szkodę przyrodzie? Idąc dalej, jeśli nowe wyciągi powstałe w miejscu tych starych pozytywnie wpłynęły na rozwój ośrodka i okolicy, to czy nie warto poświęcić kolejnych hektarów lasu graniczącego z ośrodkiem by stworzyć nowe trasy i kolejne warianty zjazdu. Zgadzam się, że wartości drzewa praktycznie nie da się oszacować, ale do dzisiaj nikt nawet nie próbuje znaleźć rozwiązania kompromisowego, a takie zawsze drogą negocjacji można wskazać. Przykładowo za wycięcie 1 ha dorosłego lasu świerkowego, sadzimy 10 ha młodnika na terenach, gdzie występują szkody górnicze. Brzmi to jak Science Fiction w naszym kraju, ale dopóki nie wypracujemy na tym polu kompromisu, to tacy ludzie jak ci z "Pracowni..." będą żyli kosztem innych, którzy w pojedynkę walczą z aparatem państwowym i kupą ustaw, które stworzono nie zawsze z należytym pomyślunkiem. A czy Natura2000 jest "dobra dla wszystkich i na pokolenia" to się dopiero okaże jak kilka tych pokoleń się wymieni. Myślę, że nie nam to przyjdzie oceniać...
-
Na dzień dzisiejszy nie ma na to najmniejszych szans i dotyczy to całej Polski. Wyłączenie gruntów z gospodarki leśnej wiąże się ze sporą opłatą naliczaną każdego roku. Musi przejść ustawa zmieniająca te stawki, tak by koszty wylesienia mogły się zwrócić w sensownym terminie. Między innymi dlatego stacja w Myślenicach nie może wyjść na prostą, ponieważ jej główna trasa powstała poprzez wycięcie lasu i wyłączenie terenu z gospodarki leśnej.
-
To działa tylko pod jednym warunkiem - ślizgi muszą być czarne.
-
A to: Byłem tam raz i nie zapamiętałem tej budy.
-
Mówisz o tym garażu podziemnym przy górnej stacji "pasieka ekspres" ?
-
Oczywiście, że tak. Każda kurtka ma membranę podklejana od spodu materiału, jeśli ubranie nie było prane w proszkach to membrana jest w dobrym stanie i mimo, że materiał nasiąknie, kurtka pozostanie sucha. To co chroni kurtkę przed nasiąkaniem to DWR i tego już u ciebie nie ma, można to odtworzyć (preparatami toko, nikwax czy grangers) ale używana kurtka długo takiej powłoki nie utrzyma, na 7 - 14 dni jazdy starczy. Podstawowa sprawa to stan membrany wewnątrz. Ubieraj kurtkę i pod prysznic, jak nie przemaka to znaczy że stan membrany jest dobry i można kurtkę jeszcze podratować piorąc ją w specjalnych płynach i nanosząc odpowiednio powłokę DWR. Weź też pod uwagę wagę po nasiąknięciu, nawet jeśli użyjesz wymienionych wcześniej preparatów, to kurtka po kilku godzinach zacznie namakać - nawet taka nowa - zastanów się, czy z tak ciężką kurtką da się jeszcze przyjemnie jeździć. Jeśli kurtka przemaka do wewnątrz to nie ma sensu wydawać na nią ani złotówki. Ja zawsze kupuję kurtki z gore-tex'u (dlatego, że materiał dobry i popularny = duży wybór) ale z materiałów maksymalnie cienkich (nie wywracam się, więc nie potrzebuje wojskowej cordury), dzięki temu po 2 - 3 latach, kurtka nie posiadająca DWR gdy namoknie nie potraja swojej wagi i można na nartach śmigać dalej. Podstawa to nie jest zbyt częste pranie (kolory ciemne są najpraktyczniejsze), oraz kategoryczny zakaz używania detergentów.
-
Zaryzykował bym stwierdzenie, że nie wiele więcej armatek maja w Białce Tatrzańskiej Tak to już jest, jak się wydaje nie swoje pieniądze... Swoją droga z takim zapleczem, to powinna im wystarczyć jedna doba mrozu by wystartować.
- 6 406 odpowiedzi
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A masz gdzieś lepszą powierzchnię reklamową niż te 2 teamy?
-
"Solisko arena" ukończone w przyszłym roku Ci życzę, darmowego karnetu na 100 lat i 2 metrów puchu co zimę, przez minimum miesiąc w roku.
-
Ogólnie pisząc o Alpach to racji masz całkiem sporo, ale akurat Kronplatz to całkiem podobna górka jak Skrzyczne, tylko te 500 - 600 m wyższa. Więc spokojnie może służyć jako porównanie tego co mogło by na Skrzycznem powstać. No i akurat modernizacja stacji od góry ma całkiem sporo racji. Dzięki temu nie tworzy się kocioł w połowie góry, z rana gdy narciarze wjeżdżają na górę.
-
Taaa... B40 umieszane w betoniarce to byłby wyczyn na miarę SON'u. Tutaj jest ciekawy film pokazujący jak to wygląda budowa trasy i wyciągu... z Polski takich przykładów nie znajdziesz, bo u nas można tylko pod osłoną nocy coś sensownego postawić.
-
Tak - jak się nie uda nic w tym kierunku zrobić, to zagajnik zostaje. Ale na 100% zostanie dookoła odgrodzony. Pozostaną 2 przesmyki po 5m, po obu jego stronach. Ale miejmy nadzieję, że uda się tam wszystko załatwić, by tego zagajnika nie było.
- 6 406 odpowiedzi
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Również tam byłem i nawet po tym bagnie wdrapałem się na górę Udało się też porozmawiać z lokalnym "ochroniarzem" i zdobyć garść informacji. Niestety byłem później niż Jacek, więc jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia. Nie zrobiłem zdjęć dojazdu, ale jest wąsko, w dodatku ludzie którzy do tej pory nie mieli ogrodzenia montują takowe wzdłuż granicy. Więc niestety, ale po zjechaniu z drogi 956 mamy do przejechania 200 metrów drogą asfaltową 2 m + 0,5 m trawiastego pobocza, inwestor ma wyasfaltować całą drogę, ale więcej jak 3 m nie poszerzy. Problem numer 2 widać na zdjęciu wstawionym przez Jacka. Te chaszcze na środku stoku to jedyna jeszcze nie wykupiona działka. Problem polega na tym, że nie mogą odszukać właściciela. Wyciąg to prawdopodobnie niewyprzęgana 4 os tatrapoma z taśmą rozbiegową Widok na parking spod trasy wyciągu. W dalszym planie (za koparkami) poniżej drzew ma docelowo powstać hotel, a poniżej niego parking dla autobusów. No to zaczynamy wspinaczkę. Wodociąg, hydranty i elektryka dla armatek są gotowe. Trasa od dołu do 2/3 wysokości jest szeroka na około 100 - 120 metrów. Nieszczęsna działka. Widok w górę z połowy trasy. Nachylenie na całej długości jest takie samo. Będzie to taka lekka czerwona trasa. Mniej więcej od tego miejsca trasa zaczyna się zwężać. To już ostatnie zdjęcie wykonane z fundamentu stacji górnej. A teraz garść dodatkowych informacji: Na 100% w tym roku: - w przyszłym tygodniu ma być śmigło, wyciąg już jest tylko poskładali go w innym miejscu z racji późnego wieczoru nie szukałem go. - droga dojazdowa będzie wyasfaltowana - otwarcie ośrodka jak pogoda pozwoli na święta Na 100% ale nie tego roku: - hotel z kolejnym parkingiem dla autobusów (patrząc z dołu, na lewo od istniejących parkingów) Są też plany na przyszłość: Będzie kolejna nitka wyciągu, poprowadzona z tego samego szczytu ale bardziej na północ o długości około 1200m + 2 trasy. Chcą wytyczyć niebieską trasę o długości prawie 2 kilometrów. Pod tym linkiem zaznaczyłem orientacyjny przebieg planowanego kolejnego wyciągu: http://wikimapia.org/#lang=pl&lat=49.814062&lon=19.797578&z=15&m=b&gz=0;197926855;498084268;0;107722;24032;0 Na dole powstaną kolejne parkingi, oraz drugi alternatywny dojazd do stacji. Szykuje się bardzo ciekawa baza wypadowa dla Krakusów.
- 6 406 odpowiedzi
-
- 8
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podskoczę tam z aparatem, jak tylko pogoda pozwoli jeszcze wsiąść na motocykl.
- 6 406 odpowiedzi
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Swego czasu szukałem okularów na motocykl, które by tak działały i niestety, ale technologia fotochromu jest zbyt powolna. A nie sądzę by w tych googlach użyli czegoś innego. Jedyne rozwiązanie, które momentalnie reaguje na zmianę oświetlenia to rozwiązania elektroniczne z wyświetlaczami.
-
Tak mnie zaintrygowałeś tym newsem, że pojechałem dziś sprawdzić osobiście. Producent wyciągu: Tak wygląda zaawansowanie prac przy jednej z podpór: Wykopy pod stację dolną i 3 podpory są gotowe + wylany chudziak pod jedną, stacja górna nie ma jeszcze wykopu. Na placu na dole znajdują się wszystkie potrzebne materiały - stal, drewno itp. Zapewne robota będzie ukończona przed zimą. Wyciąg będzie się składał z 3 podpór, stacji dolnej i górnej. Biegnie równolegle do orczyka, więc 350 m. Chyba będę tam częstym gościem po południami.
- 6 406 odpowiedzi
-
- 6
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Całe szczęście jest tu sporo prawdy. Co mnie akurat cieszy, bo jak Pan R przejmował ośrodek to byłem chyba jedynym, który mówił, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Nie było wtedy nikogo, kto by podzielił moje zdanie - większość zgodnie ubrała różowe okulary - a dziś? Szkoda tylko, że potrzebne było, aż tyle czasu by się ludzie przekonali, że w SON Gospodarza - NIE MA!!! To jest właśnie ten zmarnowany czas. A jak jeszcze czytam, o stawianiu nowych kolei linowych na fundamentach z lat 80, które zostały zaprojektowane pod jedno-dwuosobowy wyciąg z lat 80. Jakieś "doklejanie szpilek" - pewnie na kotwy chemiczne patex . A jak. No proszę Was, proponuje przytrzymać fantazję na wodzy. Urządzenia do transportu ludzi projektowane są od A do Z i dzięki Bogu nie ma na tym polu ustępstw.
- 13 129 odpowiedzi
-
- 2
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
No przecież jakieś fundamenty się z ziemi wyłoniły :biggrin:
- 13 129 odpowiedzi
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
O rany. Chyba nie miałeś nigdy takiego zestawu, albo nie potrafiłeś nim jeździć. Praktycznie nie znam ludzi, którzy po przesiadce z ośki lub 4x4 na auto tylnonapędowe, powrócili kiedykolwiek do standardowego rozwiązania. No może ci, którzy przestali zwracać uwagę na to co się dzieje między punktem A i B, a liczy się tylko dotarcie do punktu B - niektórym z wiekiem tak się dzieje.
-
To się ASR nazywa i ma to już większość samochodów. Jeszcze 10 - 15 lat temu, gdy spece od marketingu nie wymyślili tej ładnej nazwy kierowcy (ale tacy prawdziwi) razem z gazem wciskali delikatnie hamulec. Tyle, że dawniej silnik był połączony z pedałem linką i nikt się między to połączenie nie wpierniczał. Wymagało to od kierowcy by trochę więcej myślał wciskając gaz. Dzisiaj wciskasz gaz do dechy, a myśli za ciebie komputer - klocki się palą, silnik nie wchodzi na obroty, ale przynajmniej auto jedzie.
-
Niech ktoś da znać Donaldowi, tak naprawdę to dopiero teraz kończy się kryzys. A i przepraszam za zbędą dyskusję o fundamentach. Zaczęło się od tego że zdjęcie z wystającymi 4 szpilkami, było popisane jako fundament pod nowy wyciąg - tylko to mi nie pasowało. Zdjęcia które teraz wstawiłeś Jacku wszystko dokładnie wyjaśniają. 16 szpilek zakotwionych w betonie pozwala spać spokojniej
-
Jak już ci się znudzi to A6 polecam ci Alfę 159 2,4D 4x4. Jest ciaśniejsze (ale bardziej przytulne) prowadzi się znacznie lepiej, zawieszenie ma w serwisowaniu równie drogie ale rzadziej pada. Jeśli by porównać awaryjność A6 C5 do 159 to Alfa o dziwo wypada lepiej. Wygląda również lepiej, kupić można za rozsądny pieniądz i co najważniejsze ma stały napęd 4x4 oparty na torsenie jak w Audi.
-
http://www.skionline.pl/forum/attachment.php?attachmentid=11221&d=1381177680 Ciekaw jestem, czy to jest stopa słupa. Bo jeśli tak, to zastawiające może być to w jaki sposób z 4 szpilek w betonowej podstawie zrobi się 40 "Łatwa i szybka robota" - tak?
-
Bo tak się zgodnie ze sztuką zabezpiecza odkrytą glebę przed erozją. A u nas dziwota, że pozwolenia nie dostają. UE nie pokazuje palcem, gdzie ma być a gdzie nie natura2000. Sami sobie nasraliśmy do własnego gniazda gdy hucznie wchodziliśmy do wspólnoty i nagle się ocknięto że trzeba gdzieś stworzyć naturę2000 - nasi urzędnicy byli wniebowzięci jak się okazało, że nie muszą się w teren wybrać i szukać tych nietoperków i wilków, jak za nich całą robotę odwalili inni. Efekt jest taki że, chronimy obszary, które na ochronę często nie zasługują, a miejsca które warto chronić zaorano by na poczet autostrady jak Dolinę Rospudy na przykład.