Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

John

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    537
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez John

  1. John

    Polska - nowe inwestycje

    A dlaczego mamy wcinać lasy w pień tylko dla nowych "ośrodków" (taki Świeradów - ośrodek że ho ho), kiedy najlepsze górki mamy zablokowane państwowymi molochami. To z nimi w pierwszej kolejności się trzeba uporać, bo póki co to jedyne co może powstać nowego to ośrodki typu Świeradów i Białka. Świeradów powstał, bo papiery na jego budowę przepchnięto już dawno, a w białce postawiono ośrodek na zwykłej prywatnej łące. Ale to nie są tereny gdzie można myśleć o przyszłościowej rozbudowie ośrodków. Przeglądnij sobie większość górek w Polsce. Praktycznie większość, które mają jakiekolwiek szanse na rozbudowę dużej i rentownej stacji narciarskiej jest przyblokowanych tworami typu "natura 2000" itp. No chyba nie chcesz mi powiedzieć, że plan, który można zobaczyć w twoim linku jest przykładem rentownej stacji narciarskiej? 2 wyciągi 2 trasy po 700m w dodatku to jedyne miejsce w Polsce, gdzie nie trzeba wycinać drzew. Owszem może to i władzy wina, ale nie chciał bym by nagle jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać ośrodki typu Mosorny Groń (wyciąg + trasa) po czym słyszeć o jego upadłości. Wolałbym, by to co już mamy zaczęło wreszcie prawidłowo funkcjonować. I co najważniejsze nie chciał bym więcej słyszeć o niemożliwości poszerzenia tras w istniejącym ośrodku (Szczyrk, Szrenica) bo jest to największy idiotyzm z jakim się spotykamy. Rozumiem sprzeciw ekologów przy budowaniu nowych tras w TPN'ie, rozumiem ich sprzeciw przy budowaniu nowych stacji na górach które rzeczywiście reprezentują jakąś przyrodniczą wartość, ale do cholery po co blokować to co już istnieje (np Rzyki)... A takich miejsc na naprawdę piękne stacje narciarskie jest w Polsce sporo, niestety nasi ekolodzy doskonale o tym wiedzą imając się wszelkich środków by takie inwestycje w przyszłości zablokować. Ktoś przeholował i dał im przywilej blokowania i mówiąc brzydko udupiania tego co już mamy. To własnie jest chore, a nie III RP.
  2. John

    Na Górę Żar

    Myślisz że górale z Żywiecczyzny dadzą sobie wbić podporę wyciągu na łące, do tego przekopać rów pod naśnieżanie, no i parę latarni tu i tam? Tak z ciekawości pytam, bo profil trasy którą wyznaczyłeś przebiega po czyiś łąkach. Znasz okolice to będziesz wiedział najlepiej.
  3. John

    Na Górę Żar

    Gdzie oni tam 1,4 km trasy wytyczą.
  4. Miałem 2,5 Tdi, 102 KM Ideał jeśli chodzi o stosunek oszczędność/możliwości, oczywiście to nie rakieta, ale sprawdzało się bardzo dobrze w górzystym terenie, czyli pokonując trasę Kraków/Nowy Targ często wciskałem hamulec tylko 2 razy. Bardzo elastyczny motor, do tego oszczędny. Przy 8 osobach spalanie 7l/100km nie było problemem. Niestety nie jest to ciche rozwiązanie, diesel trochę "mruczy".
  5. Ja miałem Transportera (long) 3 rzędy siedzeń ( 8 osób) Cały sprzęt mieścił się za ostatnim rzędem w poprzek (dłuższe lekko po skosie) samochodu, tam też przy suficie przykręciłem kilka wieszaków, więc można było powiesić kurtkę. Nie wiem jak inne samochody, ale transporter jest stosunkowo niski, jeśli ktoś wozi ze sobą długie narty, to spokojnie można na dach wrzucić boks. Do boksu łatwo się dostać stając na progu odsuwanych drzwi bocznych. Jeśli ktoś jest wyjątkowo niski, to można kupić mała aluminiową drabinkę. Choć wydaje mi się, że wersja long jest na tyle duża, że 8 osób + weekendowy asortyment spokojnie wchodzi.
  6. John

    Czarny Groń koło Andrychowa

    Nie obraź się ale twoje gadanie też irytuje Ja poproszę konkrety, gdzie jest sprawa prokuraturze, sądzie, min.środowiska, kościele??? Skoro jesteś na tyle poinformowany to możesz napisać, to nie jest tajne. No chyba, że twój post miał oznaczać, że pan RS przywiązany jest do drzewa, które stoi na drodze do uruchomienia wyciągu. Jeden człowiek z grupką ekologicznych zapaleńców nie jest w stanie nic zablokować, dopóki nie ma jakiegoś asa w rękawie. Jeśli wiesz czym gra pan RS, że blokuje ośrodek to napisz, chętnie poczytamy. Chętnie się dowiemy na czym sprawa stoi... "Nie da się" to można w GAT usłyszeć, a nie w prywatnej stacji, gdzie wszystko jest na wierzchu i upublicznione, a nie pod urzędniczymi ławami jak to bywa w państwowych ośrodkach. Krótko - masz konkrety to się podziel, a nie wytykasz innym nieprawdziwe informacje. W przeciwnym wypadku lepiej milczeć.
  7. A tam panowie, codziennie rano kilka petard wrzuconych do jaskini i jedyne co tam znajdą to wilgotne ściany i zapach prochu Jaskiń ci u nas sporo, zwłaszcza w Parkach Narodowych.
  8. A czy jak przyjadę o 7.30 to nie będę stał w kolejce do kasy, będę jeździł szybką i wygodną kanapą, oraz po szerokich i wolnych od kamieni trasach? Po czym zjem obiad w ciepłej i przestronnej knajpce, a na koniec załatwię potrzebę w czystej i darmowej łazience. Oczywiście liczę też na to, że przez cały czas oddawania się tym wszystkim uciechom mój samochód będzie stał na sporym, odśnieżonym i darmowym parkingu? Przepraszam, płacę więc wymagam. Szczyrk broni się dobrymi warunkami śniegowymi, ale to niestety nie jest wszystko i nie próbujmy bronić ośrodka na siłę tylko dlatego, że mają tam zdolnego kierowcę ratraka. Duża ilość tras i dobre ich przygotowanie już dawno zostało wyprzedzone w rankingach wartości stacji, przez miłą obsługę, duży darmowy parking i dobre restauracje. Ponoć zarabiamy coraz więcej, tak samo rosną nasze wymagania, a tych Szczyrk z roku na rok spełnia coraz mniej i nie zmienią tego idealnie wyratrakowane trasy. Skupianie się tylko i wyłącznie na narciarzach jednodniowych jest wielce nieopłacalne, nie od dzisiaj wiadomo, że najwięcej zysku dla całej okolicy przynosi narciarz "wczasowicz" który zostaje u nas minimum tydzień. Wtedy zarabia cała okolica, a nie jedynie właściciel wyciągu, który musi zaniżać ceny karnetów, bo turyści jednodniowi są najbardziej marudni. Owszem, na takiej sytuacji jak obecnie korzystają okoliczni. Masz możliwość pojeżdżenia po pustym stoku w środku tygodnia, ale czy opłacalne jest to dla całej okolicy? Stacja narciarska nie ma prawa być opłacalna, jeśli liczymy na jedno dniowych turystów, bo to nie jest opłacalne dla całej okolicy. Nawet gdy mamy wielką aglomeracje w okolicy, to głównie są to weekendowi przyjezdni, którzy nie zostawią kasy w okolicznych barach, restauracjach, hotelach - a bez tego okolica się nie rozwinie. Jako przykład wejdź sobie na kamerę w Białce tatrzańskiej w środku tygodnia w sezonie - tam kolejki do wyciągów są praktycznie cały czas. Jak myślisz, kto prędzej postawi nowoczesną kanapę? Ten co ma puste stoki w środku tygodnia i dzięki temu zadowolonych okolicznych narciarzy, czy ten co ma od kogo wyciągnąć pieniądze?
  9. To jest ewenement dokładnie jak Polskie morze. Niby się wydaje tańsze, ale jak już do kalkulacji wrzucimy słowo jakość i ilość atrakcji, to niestety nie wypada tak tanio w porównaniu np do Chorwacji. To samo jest z ośrodkami narciarskimi. Ale w u nas wciąż ludzie myślą o tanich feriach w Szczyrku (i podobnych ośrodkach), bo inaczej w dniu tygodnia na stokach nie było by nikogo, a przecież są i to całkiem sporo.
  10. http://www.jaworzynakrynicka.pl/hotel/index.php5
  11. No i wyjaśniło się po co ten fundament. To podstawa do platformy wiertniczej: W ośrodku Jaworzyna Krynicka szukają gorących źródeł: Pojawiło się też kilka aktualnych zdjęć: Na zdjęciu powyżej w tle widać nowy zbiornik na wodę (przynajmniej tak mi się wydaje), czyli nie będzie już takich problemów z wodą. Wygląda na to, że prace przy nowej trasie zakończono. Teraz tylko czekać na helikopter.
  12. Chymmm taka gumę to ja mam w googlach Oakley już ładnych parę lat i szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie jazdy bez takiej gumy. Wszelkie wystające elementy plastikowe przytrzymujące pasek, to tylko kolejna rzecz do urwania bądź zawadzania.
  13. John

    Softshell spodnie

    Nie tak dawno kupiłem softshel w Decathlonie tylko kurtkę. Ale pamiętam, że pod kurtką wisiały co najmniej 2 modele spodni i na 100% miały szelki. Ja z kurteczki jestem bardzo zadowolony, używam ją na co dzień i jak dotąd nie zmarzłem. Spodenki były z serii alpinistycznej, w dotyku wyglądały na bardzo solidne, gdyby nie to, że już mam dobre spodnie kupił bym od razu, zwłaszcza że kosztowały coś koło 250 zł. O te: http://www.decathlon.com.pl/PL/spodnie-bionnassay-11187040/ Tylko jak dla mnie, softshel wymyślili ludki co się spinają po skałach. Pierwotnie miała być to tkanina, która bardzo dobrze oddycha i jest maksymalnie elastyczna by nie krępować ruchów. Natomiast pakowanie membrany do softshela to już jest wymysł marketingowców. Dlaczego? A no dlatego, że nie ma membrany, która jest w stanie odparować tyle wody. Dlatego jeśli kupujemy softshel z myślą o jego nieprzemakalności, to już zastanowił bym się nad zwykłym materiałem. Jak dla mnie softschel powinien zapewniać tylko odrobinę nieprzemakalności, natomiast ma maksymalnie oddychać by podczas ogromnego wysiłku nie robiło się nam ciepło i mokro. No i ochywiście powinien maksymalnie chronić od wiatru.
  14. John

    Polska - nowe inwestycje

    Bardzo cenne info. Powyższy link doskonale pokazuje jak ciężko jest znaleźć złoty środek (zgodę) pomiędzy tymi co chcą zarobić jak najwięcej, a tym co chce zapłacić jak najmniej. I jednym i drugim się nie dziwię. Tylko komu się opłaca najbardziej stan obecny? Właścicielowi działki, który nie dostaje obecnie nic czy stacji która z roku na rok, traci na wartości. Mnie się wydaje, że taka sytuacja właśnie przyciąga takich "cwaniaków", którzy odkupią ośrodek za śmieszne pieniądze, po czym przy pomocy "zaskórniaczków" przepchną u burmistrza "prawo szlaku", a to jest dokładnie to o czym wspomniano w reportażu "czysty zysk, na czyjeś posiadłości". Bardzo ciekawy jest również ten wywiad: I cytat: "preferuje go w zakresie prowadzenia przedsiębiorstwa na danym terenie" - naprawdę ogromny entuzjazm ze strony pana mecenasa, mnie natomiast ciekawi jak ten pan rozumuje, że jakiś starszy pan (właściciel działki) ma mieć jakiekolwiek pojęcie o prowadzeniu takiej działalności? Jeszcze jak mu ktoś podsuwa pod nos ustawy, jak sam pan mecenas wspomniał "nie dokończone w szczegółach" w dodatku napisane ich ulubionym i dla większości "zrozumiałym" językiem, to ja się nie dziwie, że ktoś się nie zgadza. To są prości ludzie i trzeba im jasno wytłumaczyć ile za dzierżawę takiej działki dostaną. A jeśli się nie zgadzają, to trzeba im to jasno wytłumaczyć, że więcej dostać nie mogą, albo dodać do tego jakieś profity w zależności od tego czy na działce stoi słup, armatka itp. Na razie, ja tak samo odnoszę wrażenie, że "prawo śniegu" nie jest niczym innym jak, czerpanie maksymalnych korzyści kosztem czyjejś własności. To musi byś spisane przez grupę mądrych ludzi, którzy potrafią ze sobą pogodzić obie strony. Politycy według mnie do tej grupy nie należą, bo nimi łatwo "kierować".
  15. John

    Polska - nowe inwestycje

    Państwowy moloch pracował by bardzo dobrze, tylko musiał by być zarządzany przez mądre głowy. A podejrzewam, że jest tam jak w większości upadających instytucjach państwowych - każdy chce być dyrektorem tylko robić nie ma komu. W Gat doskonale wiedzą, że ich posadki niedługo polecą, a cała instytucja upadnie, dlatego odcinają kupony od tego co jeszcze zostało. Na koniec wystawią to co zostało na sprzedaż by było z czego odprawy dla dyrektorów powypłacać i tak skończy się odwieczny problem nierentownej państwowej firmy. Tylko, że unicestwienie czy też wykupienie gat'u to dopiero początek ciężkiej drogi. Następnym krokiem jest zjednać ze sobą ludzi i właścicieli działek na których są poprowadzone stoki - a to zapewne jest droga przez mękę, bo ludziom wciąż się wydaje, że turystyka narciarska to złoty biznes i każdemu należy się góra złota. Porównanie Białki do Szczyrku jest jak najbardziej na miejscu, przynajmniej doskonale widać jak daleko mają górale ze Szczyrku by dogonić Białczańskich.
  16. John

    Polska - nowe inwestycje

    Nie ma co porównywać 80 cm puchu do 80 wyratrakowanego sztucznego śniegu. Nie oszukujmy się w naszych warunkach klimatycznych, żadna stacja nie będzie działać sensownie bez systemów naśnieżających. A to, że może przyjść odwilż i 90% nam stopnieje, to już jest ryzyko związane z tym biznesem. Jak przyjdzie susza, to rolnik też z pola niewiele zbierze, a jakoś przedzie rok w rok. Druga sprawa to sama armatka śniegu - dobrego śniegu nam nie zrobi. Jeśli chcemy porządny śnieg, to trzeba spełnić bardzo dużo istotnych czynników, które również wiążą się ze sporymi inwestycjami. W linku poniżej możesz sobie przeczytać, co oprócz porządnej automatycznej armaty wpływa na jakość sztucznego śniegu: http://www.nobles.pl/smi_html/home_pl.html Ekolodzy to banda niedouczonych biologów, którzy uwielbiają wyolbrzymiać każdą sprawę. Nie raz czytam, jak to do wody dodaje się chemii, by śnieg lepiej zamarzał - a w rzeczywistości jest to zwykłe białko. Drugi wielce idiotyczny argument, to fakt, że nasz klimat nie pozwala budować sensownych stacji narciarskich, gdyż sezon trwa za krótko. Co więcej twierdzą, że na świecie nikt w takim klimacie stacji nie stawia, a tymczasem na stronach firm produkujących systemy naśnieżające jest masa galerii video i foto stacji bazujących wyłącznie na sztucznym śniegu. Np tutaj: http://www.snowmakers.com/english/gallery/video/action.html
  17. John

    Polska - nowe inwestycje

    Wybory idą, o kiełbasę dla wyborców trzeba zadbać Gdzie ten Szczyrk zmierza, jak on ma takich gospodarzy.
  18. John

    Polska - nowe inwestycje

    Ciężko będzie ekoludków przekonać by się zgodzili na wycinkę drzew. Tam trzeba zacząć od inwestycji w naśnieżanie, potem poszerzanie i niwelacja tras, wyciągi..... oj daleka droga. Ale trzymam kciuki.
  19. John

    Odzież Kjus

    Nawet nawet te kurtałki, ale z praktycznego punktu widzenia tworzenie kurtki z wypełnieniem puchowym przeznaczoną stricte do sportu to trochę strzał w stopę. O ile puch to najlepiej oddychające wypełnienie na rynku, to niestety nie każdy poci się tak samo, a w tym przypadku ilość wypełnienia puchowego ma spore znaczenie. Wystarczy, że kurtkę ubierze ktoś bardziej potliwy i każda następna godzina wysiłku będzie powodować wrażenie, że kurtka jest coraz mniej oddychająca. W następstwie taki ktoś porozsuwa zamki, a to już jest jeden krok do katastrofy, czyli zamoczenia puchu - który w takim stanie nie różni się niczym od nieprzepuszczalnej folii. Krótko mówiąc - puchol jak najbardziej jest ok, ale jak mamy pewność, że nam on nie zamoknie. Czyli nie bardzo dla aktywnego narciarza. PS. Opis koszulki męskiej: "Duża zdolność materiału do wchłaniania wilgoci" - to nie brzmi profesjonalnie, a przy koszulce za 359 zł wręcz wkłuje w oczy Bo moim zdaniem pospolita bawełna za 9,99 zł wchłania lepiej wilgoć niż produkt z Lycry
  20. Na stronie firmy montującej wyciągi krzesełkowe znalazłem kilka informacji na temat Litwinki w Białce: Czyli tej zimy górka powinna już śmigać. Kilka zdjęć z budowy:
  21. Wzorowym tempem inwestycji bym tego nie nazwał, ale budowa posuwa się do przodu. Zastojem tego nazwać nie można. Kilka zdjęć: Wiecie z czym mi się kojarzą te stemple, które niesie pracownik na poniższym zdjęciu Kilka zdjęć więcej jest na stronie: http://www.parkwodnybania.com.pl/
  22. No i dostałem odpowiedź: Kurcze dla mnie to było by oczywiste, inwestuję w małą kolej krzesełkową to przedłużam czas otwarcia stacji, tak by wyłapać jak najwięcej klientów, do tego jakieś atrakcyjne cenowo karnety na jazdę po wieczornych muldach i patrzymy jak się interes kręci - jeśli idzie nie teges to powracamy do starych zasad. A tu - beton ;(
  23. Na stronie pojawiła się już nowa mapa tras z zaktualizowanym nowym wyciągiem krzesełkowym: -> Nową mapkę można zobaczyć tutaj<- A jeszcze kilka lat temu Trochę mnie zaskoczyło to, że nie przewidują dłuższej pracy przynajmniej tego nowego wyciągu - tak wynika z nowej tabelki na cennik. O ile praca gondoli po godzinie 18 jest troszkę nieopłacalna, ale ten nowy wyciąg mógłby popracować przynajmniej do 20. Skrobnę maila, do nich w tej kwestii
  24. John

    Czarny Groń koło Andrychowa

    O kurczę tylko 4-5 słupów ? Dobre i to - trzymam kciuki, by udało się wystartować w tym sezonie.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...