-
Liczba zawartości
873 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Zawartość dodana przez JurekByd
-
A nie lepiej kupić sobie karnet sezonowy-choćby jakiś tani na mniejsze ośrodki i śmigać parę razy w sezonie?Są miejsca,gdzie już przy 2 wyjazdach w taki zakup się zwraca,a każdy następny mamy przynajmniej w kwestii karnetu naprawdę gratis.
-
Byłem i więcej nie pojadę-najgorszy lodowiec w Austrii nie licząc Dachsteinu,prawie same orczyki,w większości płaskie ,niebieskie trasy i co najważniejsze-koszmarny dojazd autem na 2750 mnpm serpentynami,po którym odechciewa się nart:)
-
Ja też nie mam czasu na tygodniowe wyjazdy w Alpy,więc jeździmy średnio co 2 tygodnie na 4-dniowe wypady-tylko 2 dni wolnego i śmigamy 4 dni na nartach od soboty do wtorku włącznie-naprawdę można:)
-
http://www.skisport.com/de/2/00-2796442/skigebiet/sunnycard.html Karnet na 7 ośrodków austriackich - ok.200 km tras w przedsprzedaży 300 e/dorosły.Jeśli karnet ten kupią rodzice to ich wszystkie dzieci do 15 lat dostają skipassy sezonowe za darmo,czyli cała rodzina płaci 600 euro za sezonowe karnety-chyba lepsza oferta od słowackiej:)-i śnieg pewniejszy i ludzi na stokach zdecydowanie mniej...
-
Sezon niezwykle udany -64 dni na nartach -oczywiście na karnecie sezonowym za 510 e - 1 dzień "nartowania" wyszedł około 8 euro - w tym roku padło na Salzburgerland-początek dość niespodziewanie już 24.10 i to nie na lodowcu ,tylko w moim ulubionym Schladming-Dachsteinie,który odwiedziłem w sumie 28 razy-ostatni raz tydzień temu 13.04.Poza tym jeździliśmy : KItzsteinhorn 5 dni Saalbach-Hinterglemm 13 dni Obertauern 1 dzień Zillertal Arena 2 dni KItzbuehel - 2 dni Flachau - 5 dni Zauchensee - 5 dni Katschberg - 1 dzień Grosseck-Speireck - 1 dzień Fanningberg - 1 dzień W przyszłym sezonie najprawdopodobniej czas na Tyrol-trzeba skorzystać z długo oczekiwanej sezonówki na ten land
-
Masz rację-to widać gondolkę w Soelden na Rettenbach.Jest w planach połączenie obu tych ośrodków,ale kiedy?-nie wiadomo -podobnie jak Moelttalera ze Sportgastein
-
tak-teraz:) My jedziemy tydzień po Wielkanocy i kompletnie nie martwię się o warunki-jeśli prognozy się sprawdzą to pojeździmy po świeżym śnieżku- http://www.wetter.at/wetter/sport-freizeit/ski-wetter/oesterreich/steiermark/hauser-kaibling/ tu większość stoków ma północne nachylenie i stoki są zawsze w lepszym stanie niż w teoretycznie wyżej położonym Obertauern
-
Saalbach to świetny ośrodek,ale nie w kwietniu-większość tras,w tym polecane przez poprzedników są na południowych stokach,więc śnieg będzie z pewnością tam "kaszowaty",na północnych zboczach jest zdecydowanie mniejszy wybór. Obertauern to w/g mnie przereklamowany,snobistyczny ośrodek,w którym duża część tras poprowadzona jest "na siłę" byle zrobić Tauernrunde-na wielu są wypłaszczenia a nawet odcinki,gdzie trzeba podchodzić,zwykle jest tu dużo więcej narciarzy niż w innych (lepszych) ośrodkach w pobliżu. Jedź do Schladming-Dachstein- "będzie pan zadowolony"
-
Zwolniło nam się 1 miejsce na jutrzejszy wyjazd do najlepszych regionów wchodzących w skład SKI AMADE czyli do Schladming-Dachstein i Salzburger Sportwelt (Flachau-Wagrain...).Wyjazd jak zwykle z Bydgoszczy przez Wrocław-Kudowę.Koszt dojazdu 200 zł , noclegi prawie przy samym stoku za 46 e za cały pobyt ( 3 noclegi )- 4 dni jeżdżenia na nartach
-
Może i ja się podzielę swoimi letnimi doświadczeniami z lodowcami. W/g mnie najlepszą letnią propozycją są właśnie Polskie dni w Kaprun w lipcu-oprócz jeżdżenia na nartach i imprez jest tam wiele do zobaczenia (np.zapory koło Kaprun,wodospady w Krimml)i chyba najszerszy wachlarz możliwości aktywnego spędzania czasu latem w górach,super trasy rowerowe,jezioro Zeller See itd. Passo di Stelvio też odwiedziłem w lipcu -podczas "przymusowego" urlopu z żonką nad Adriatykiem zerwałem się po kolacji , by zrobić ponad 300 km w jedną stronę-samotna jazda przy pełni księżyca o 12 w nocy tymi serpentynami to niesamowite przeżycie,ale warto było zobaczyć to miejsce. O Tuxie mam nienajlepsze zdanie-podczas lipcowego tygodniowego urlopu w Soelden wybrałem się tam na 1 dzień i po pierwszym zjeździe topiącą się breją już żałowałem,że tam przyjechałem-3/4 najciekawszej czerwonej trasy zagrodzone przez tyczki trenujących zawodników-dla reszty zostawiony wąski przesmyk,gdzie po godzinie były metrowe muldy,płaskie trasy po przeciwnej stronie też nie przypadły mi do gustu-dodam tylko,że w pozostałe dni,jak jeździłem w Soelden warunki śniegowe były o niebo lepsze-szkoda,że chodziła tylko 1 gondolka na Tiefenbachgletscher,ale jeździło się przyjemniej.Szkoda,że ostatnio często stoki w Soelden są zamykane latem,ale na pogodę nie ma silnych:( Stubai latem jest najczęściej wyłączony dla narciarzy,PItztal i Kaunertal zawsze zamykają pod koniec czerwca.
-
polecam ośrodek Landala na samym stoku,z cieplutkim basenem i sauną w niektórych domkach-pod koniec sezonu można trafić na tanie last-minute - www.landal.de
-
po pierwsze jest to tylko karnet sezonowy a po drugie jest on na "prawie" cały Tyrol czyli nie obejmuje ani Ischgl,ani St Anton,ani Soelden
-
Lungau,Dachstein 12.02-17.02 2 wolne miejsca
JurekByd odpowiedział JurekByd → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
przejazd 150 zł kwaterka 40 e czyli ok.160 zł skipass - chyba ok.130 euro na 4 dni wyjdzie,jak ktoś nie ma sezonówki -
Małe sprostowanie do poprzedniego postu - Wszystkie parkingi w Saalbach są bezpłatne dla posiadaczy ważnych skipassów-płaci się jedynie za parking w Hinterglemm przy gondolce Reiterkogel(tam gdzie jest nocny tor saneczkarski-super zabawa-polecam)
-
Lungau,Dachstein 12.02-17.02 2 wolne miejsca
JurekByd odpowiedział JurekByd → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Last minute! Jak by ktoś się zdecydował w ostatniej chwili na jedyne wolne miejsce to promocja-150 zł za przejazd:) -
tyle tylko,że ten tańszy karnet na samo Ischgl za 197,50 można kupić tylko w przypadku zakwaterowania w samym Ischgl,które do najtańszych nie należy,gdy mieszka się poza tą topową miejscowością trzeba kupić karnet na całą dolinę za ok.230 jurków
-
Nie wiem czy śmiać się czy płakać....? http://www.skiforum.pl/showthread.php?p=280721&posted=1#post280721
-
Zwolniły nam się 2 miejsca na 4-dniowy wyjazd narciarski w piątek 12.02 wieczorem z Bydgoszczy przez Wrocław do Austrii -Lungau -planujemy odwiedzić w kolejne dni Katschberg,Grosseck-Speireck,Fanninberg i Dachstein -powrót po wtorkowych nartach w nocy z wtorku na środę.Koszty-dojazd 250 zł/os. kwaterka 40 euro/os. za cały pobyt
-
Skibus staje na pewno na P3 i my tam też najczęściej parkujemy swoje auto-przypinasz narty i po pokonaniu parunastu metrów mostkiem jesteś na trasie wiodącej do krzesła na Tschaneck.Jak wracasz z nart to też zjedziesz z tras przy Gamskogelbahn-potem przy niebieskiej "2" -aż na sam parking ,prawie pod same drzwi skibusa. Pamiętaj o drewnianym koniku mniej więcej w połowie trasy nr 7 przy krześle Gamskogelbahn , zaraz za małym kościółkiem - sobota godz.12.00 :):
-
Jadę na narty do ...
JurekByd odpowiedział JC → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Polecam "lewą" stronę tego ski-areału-czyli od Pass Thurn do Jochbergu,trasy nad samym Kitzbuehel i w stronę Kirchbergu są delikatnie mówiąc "poniżej średniej alpejskiej":) -
no szkoda,ale co się odwlecze to nie uciecze... Jakie wrażenia z Lienz i okolic w sylwka?
-
Innerkrems, Katschberg, Goldeck - do tych co byli?
JurekByd odpowiedział ski-addicted → na temat → Alpy
W Innerkrems jest fajna ,dość wymagająca czerwona jedynka przy szybkim 4-osobowym krześle i trochę nudniejszy,bardziej płaski wariant 2 z drugiej strony górki.Jest to stok północny,prawie zawsze twardy a niekiedy wręcz "lodowaty" co ma swoje plusy,jak traficie w marcu na dodatnie temperatury.Część stoku jest zamykana na treningi różnych reprezentacji narodowych.DRuga strona to słoneczne,południowe,łatwe stoki,na które wiedzie stare,wolne , 2 osobowe krzesło a potem orczyki.1 dzień tutaj to max. Goldeck to taki "powrót do przeszłości"-najpierw gondolka a'la poprzednia na Kasprowy a potem fajne,puste trasy-szkoda tylko,że obsługiwane przez orczyki.2 osobowe krzesło na drugą stronę góry to pomyłka-szkoda czasu.Perełką jest jedna z najdłuższych czarnych tras w Alpach (chyba ma z 8 km) wijąca się do samej doliny-a na koniec kolejna atrakcja podkreślająca specyficzny charakter tego ośrodka - skibus z lat 50-tych chyba-taki,jaki widuje się na starych amerykańskich filmach z tych lat.Szkoda tylko,że nie można z dołu od razu wjechać gondolką do góry,tylko najpierw czeka się na busa a potem na gondolkę,która chodzi chyba o ile dobrze pamiętam co pół godziny. Katschberg to już zupełnie inna bajka - największy i najnowocześniejszy z tej trójki-tu się nie zanudzisz nawet przez kilka dni,ale o nim już chyba napisano sporo,więc nie będę się powtarzał. Dojazd z Innerkrems do autostrady taki sobie-jak na standardy austriackie to droga nie za ciekawa,dużo dziur i dość wąska,ale wspinaczki jakiejś nie ma. Chyba lepszym rozwiązaniem byłaby kwatera koło Katschbergu w Lungau i jeżdżenie na Katschbergu i Turracher Hoehe,a do Innerkrems i Spittala-Goldecka zrobić sobie 1-dniowe wycieczki,albo nawet półdniowe-w zeszłym roku tak zrobiliśmy-z samego rana stawiliśmy się w Innerkrems (już o 8.00 puszczają wyciąg),jeździliśmy do 12.00-potem pół godzinki jazdy i byliśmy na Goldecku-jeździliśmy na maxa do 16.00-potem zjazd czarną ósemką,skibus itd i na 18.00 stawiliśmy się na nocną jazdę na Katschbergu,czyli zaliczyliśmy 3 ośrodki w 1 dzień -
chyba właśnie droga przez Zgorzelec wydaje się najlepsza-z Krakowa cały czas jedzie się autostradą A4 i dalej też niemieckie autobany prawie do celu
-
Nie możesz przesunąć wyjazdu o 4 dni? 13.02-16.02 jedziemy (zarówno grupa salzburska jaki i karyncka) do Lungau w okolice Katschbergu spotkać się razem i powspominać "stare dzieje"-byłaby okazja spotkania się w realu na nartach i po...:)
-
Z tych wymienionych przez Ciebie zdecydowanie najlepszym wyborem jest Dachstein,ale nie Ramsau tylko któraś z miejscowości w dolinie leżąca u stóp huśtawki narciarskiej "4 Berge" czyli np.Schladming-Planai,Haus in Ennstal-Hauser kAIBLING,Pichl-Reiteralm,itd. My tam będziemy od 13.03 do 16.03. Noclegi znajdziesz bez problemu na www.schladming-dachstein.at