Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

zbyszek42

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    176
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez zbyszek42

  1. Witam, W styczniu wybieram się do Włoch, może ktoś podpowie jak obecnie wygląda sytuacja na granicy A-D i co z kontrolami...
  2. Witam, Ja również mam problem z nadmiarem potu i zbytnio nie zleży to od mojej wagi, ja po prostu tak mam. Mój sposób to ubiertanie się na cebulkę. Parametry kurtek nawet najlepsze (20.000 oddychalności) nie są w stanie zapewnić mi komfortu. Najczęściej stosuję 3 warstwy - bielizna termoaktywna, polar 100 i kurtka - najczęściej Softshell lub Windstopper od Gore (one mają najlepsze parametry oddychalności), w sytuacji gdyby było naprawdę zimno dokładam dodatkową warstwę termiczną z polara 100 lub 200 lub ostatnio modnego puchu (tu problem jak się obficie pocimy to polecam puch sztuczny - Primaloft. Co do bielizny możesz zastanowić się nad zakupem w Decathlon - zestaw kalesony i podkoszulek za kilkadziesią PLN calkiem dobrze sprawdzają sie w akcji, w ofercie mają również zestawy z dodatkiem 20% wełny merino co troszkę podbija cene, ale lepiej grzeje. JMP,TNF, 4F są w sprzedaży na bieżąco, a Bergsona musisz chyba szukać już z drugiej ręki. Te Softshele od Gore są troszkę droższe ale wg. mnie mają najlepsze parametry i za ok. 700 PLN można coś już znaleźć na wyprzedarzach (Salewa, Mammut, Milet, Berghaus...) Powodzenia na nartach i udanych zakupów.
  3. Witam, Mogę podpowiedzieć: Wygoda Travel, Olimp, Otium, Agat i wiele innych. Pozdrawiam Zbyszek
  4. zbyszek42

    Przyjaciel

    Witam, jak dla mnie SUPER !!!!!!
  5. zbyszek42

    Kronplatz

    Witam, Czy zaśnieżona? Na dole może być OK., a w górze różnie bywa, wszystko zależy jaka będzie pogoda. Jeśli jutro będzie zachmurzenie i wiatr to bym się mocno zastanawiał nad jazdą przez góry. Ewentualnie można zawrócić o ile będzie taka możliwość. W zeszłym roku w marcu chcąc ominąć korki na autostradzie (remont jednego z tuneli) pojechaliśmy do Soraga di Fassa przez La Villa do Canazei górą. Samochód Mitsubishi Outlander, w środku dwóch kierowców (z całkiem niezłym doświadczenie w jeżdżeniu po górach), łańcuchy, łopaty itp. i wszystko szło dobrze do pierwszego korka, który zrobiło trzech Włochów bez zimówek, potem Słoweniec, który na koła założył pończochy i myślał, że jego autko w tym podjedzie, potem kolejny Włoch po raz pierwszy zakładający łańcuchu po Passo Parodi na środku drogi ... , plus kawalkada busów jadących z drugiej strony. Co sobie tego dnia popchaliśmy różnych autek to nasze... , ale beztroska ludzi czasami przeraża. Jak tak staliśmy już z 1,5 godzinki na zjeździe i ani do przodu, ani do tyłu to trochę nasze kalkulacje z ominięciem korka wyszły blado ... . W podsumowaniu tego stwierdziliśmy: paliwo jest, wódka jest, kabanosy są, a i zapojka się znajdzie to możemy tu koczować i do rana ... , ale po 1,5 godz. jakoś udało nam się wyrwać i zjechaliśmy i nawet jeszcze byliśmy na kolacji w hotelu. Nawet bardzo nie padało, ale był wiatr i strasznie nawiewał śnieg. Musisz sam ocenić, czy warto... . Na konie bardzo zazdroszczę Wam Wszystkim tych wyjazdów, mój sezon spalił na panewce i nartki odłożone "na kołek". Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu.
  6. zbyszek42

    Malė

    JC zamieścił cennik dla Austrii na 2014r. Winieta 10 dniowa - 8,50 Euro Przejazd przez Brenero w jedną stronę - 8,00 Euro
  7. zbyszek42

    Malė

    Male Witam Nowego Forumowicza. Kilka lat temu byłem w miejscowości Monclassico to już jest za Male pod samym Dimaro. Pamiętam. że po nartach udało nam się być na kręglach. Z hotelu poszliśmy z buta, to było jeszcze przed Dimaro. W samym Male nie miałem okazji być, poza opcją przejazdu w kierunku MdC-Pinzolo czy Tonale. W samej miejscowości zawsze znajdziecie jakąś knajpkę. Co do dyskoteki to dostaliśmy wtedy odpowiedź, że nie ma, ale to było kilka lat temu. Hotel Liberty z tego co wiem położony jest w samym centrum Male, podobno to największe miasteczko doliny. W samym hotelu ponoć jest dyskoteka? Jak byłem w VdFiemme w hotelu Shandranj tam też miała być dyskoteka..., a i owszem była sala przeznaczona na taki przybytek z całym sprzętem nagłaśniająco-świecącym, ale imprez tam nie było. Sami zorganizowaliśmy tańce w holu hotelowym przy muzyce na żywo... Trasa, ja polecam z W-wy 7, potem S1 - A1 w kierunku Czech tam Ostrava - Bron - Mikulov - Austria - A5 - S1 - S33 - A1 - Brenero i dalej na poludnie Włoch do miejscowości Mezzocorona i do Vdsole. musisz w tej opcji kupić winietę na Czechy chyba ok. 310 koron, na Austrię (ok. 8,5 Euro) oraz doliczyć przejaz przez Brenero chyba 8 Euro w jedną stroną, plus autostrada we Włoszech, o ile się nie mylę to w 10 Euro powinieneś się zamknąć za przejazd w jedną stronę. Jadą przez Niemcy odchodzi winieta na Czechy, dochodzi przejazd płatny w Polsce A2, a pozostałe opłaty są takie same. Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu.
  8. Od dwóch lat do Włoch jeżdżę przez Chałupki, a teraz A1, dla mnie jest to najlepsza trasa za Puław w Alpy. Wcześniej kierowałem się na Cieszyn i tam winiety kupowałem jeszcze w Polsce najczęściej przy okazji tankowania na stacji BP lub Orlen, stacja Slownaftu po stronie czeskiej ( na rondzie za Olzą należy skręcić w lewo i potem na skrzyżowaniu też w lewo ) była chyba czynna w godz. 6.00-23.00. Na opisywanej w tym wątku stacji Shell-a najczęściej jestem ok. 3.00-4.00 w nocy. Tylko za pierwszym razem jak jechałem przez Chałupki to Pani miała zamknięty budynek i obsługiwała przez okienko nocne jak w aptece. Wtedy też miałem problem z zakupem winiety 10 dniowej bo owa Pani nie miała jak wydać z 500 Koron, ale poszukałem w zakamarkach portfela i wygrzebałem potrzebną kwotę. Następni kupujący mieli też ten problem... Wszystkie następne wyjazdy odbywały się już bez żadnych problemów. Nie płaciłem kartą, bo zawsze staram się mieć kupione Korony, żeby nie mieć ewentualnych trudności z płatnościami.
  9. Witam, W styczniu jechałem A1-D1, winietę tym razem bez problemu z drobnymi kupiłem na pierwszej stacji Shell.
  10. zbyszek42

    Aprica - opinie

    Ciąg dalszy bo przypadkowo zatwierdziłem odpowiedź. W cenie pobytu mieliśmy karnet 3+3 (Aprica + Ponte di Legno z Tonale). Byłem z rodziną, a umiejętności moich najbliższych pozostawiają jeszcze dużo do życzenia, żona można powiedzieć zaczynała przygodę z nartami a syn jak chce to jeździ fajnie, ale najczęściej się tylko wozi... Tak więc Aprica okazała się jak najbardziej dobrym miejscem dla nich, ale PdL z Tonale ich nie zachwyciło. Może powodem tego było to, że trafiliśmy na turnus w którym dopadało mnóstwo śniegu i przez pierwsze 2-3 dni Włosi nie byli w stanie doprowadzić stoków do użytku i część tras z tego powodu była zamknięta, było prawie metr świeżego śniegu. Z tego też powodu byliśmy zmuszeni nadłożyć sporo kilometrów przez objazd bo wjazd od strony Dimaro do Tonale był zamknięty i byliśmy zmuszeni wracać do autostrady i objeżdżać przez Briesce było to jakieś dodatkowe 300-350km (najdłuższy objazd w moim życiu), do hotelu dotarliśmy dopiero ok. 24.00, a mogliśmy być na 17.00. Za drugim razem byłem sam ze starszym synem, żona została z naszym 4 miesięcznym maluchem. Wyboru dokonał młody i sam chciał tam jechać. Hotel ten sam (nazywa się Arish), ale skipass już płatny i w rozsądnej cenie tyko obejmował samą Apricę. Do PdLegno-Tonale jest jakieś 40 km dojazdu i z tego powodu nie napinaliśmy się na dokupienie suplementu, nie chciało mi się jeździć samochodem skoro piechotką mogłem iść na stok. Mój młody przez pierwsze dwa dni katował Panoramicę od samej góry do dołu, a ja mu towarzyszyłem... Po rozjeżdżeniu się zaliczyliśmy większość otwartych czerwonych tras. Piszę otwartych bo tym razem trafiliśmy na małe opady śniegu i sporo "kryształów" wystawało ze śniegu i na jednym z dolnych zjazdów potargałem zdrowo ślizgi w moich nowych Progresorach. Fajnie było na górze, ale dół pozostawiał dużo do życzenia. Sam ośrodek to jakieś 70 km tras narciarskich, jest wszystko i dla początkujących i dobrze jeżdżących. Można pojeździć... W mojej ocenie fajne miejsce na wypad rodzinny, na samym dole sporo oślich łączek z orczykami. To co zwróciło moją uwagę to sporo tam narciarzy zza naszej południowej granicy - czeski byli zdecydowanie po włoskim najpopularniejszym używanym językiem. Pozdrawiam Zbyszek Jak masz jakieś inne pytania to pisz na prv.
  11. zbyszek42

    Aprica - opinie

    Witam, Byłem tam 2 razy. Za pierwszym razem skusił mnie fajny hotel prawie przy stoku (mieliśmy max. jakieś 500m do przejścia do dolnej stacji gondolki)
  12. Witaj, Proponuję skontaktować się ze sklepem Skirace z Łańcuta (www.skirace.pl) Pozdrawiam Zbyszek
  13. Witam, choć spóźnione to najszczersze gratulacje dla Całej Waszej rodzinki. Niech się zdrowo chowają. Pozdrawiam i życzę Tobie i wszystkim forumowiczom spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku. Kolejnego Sylwestra spędzam z moim 2-latkiem, ale już w nadchodzącym sezonie zaplanowaliśmy pierwsze nartki.
  14. Dziękuję za info i pozdrawiam.
  15. Dziękuję za info, tak sobie kombinowałem, że lepiej A1 i dalej na Ostravę. Dzięki SB i pozdrawiam.
  16. Witam, W pierwszej połowie stycznia 2013 roku wybieram się do Włoch, proszę o info jak wygląda przejazd przez Frydek Mistek, czy już można śmigać obwodnicą, czy lepiej jechać A1 i dalej w kierunku na Ostravę. Życzę Wszystkim Forumowiczom w nadchodzącym 2013 roku dużo, dużo śniegu pod nartami, wszelkiej pomyślności oraz spełnienia wszystkich marzeń ... Pozdrawiam Zbyszek
  17. To mnie bardzo dziwi, że nasi musieli płacić za paliwo. Podczas Air Show w Radomiu nikt z przylatujących na pokazy nie płacił za paliwo, a przynajmniej tak było dotychczas. Zawsze był to koszt organizatora. Miałem okazję być na wszystkich dotychczasowych edycjach w Radomiu i jeden raz w Dęblinie, ale jakoś nie pamiętam, aby bracia Czesi poza pokazem dynamicznym L-158 (mam nadzieję, że nie mylę modelu) nic więcej nie prezentowali. Prezentacja tego samolotu zawsze wiązała z ewentualnym rozpisaniem przetargu na zakup nowego samolotu szkolno-bojowego tzw. lifta dla naszej Szkoły Orląt w Dęblinie, a obecnie dla 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie, ale jak wiadomo przetarg spalił na panewce.
  18. Witam, Chodzi mi pogłowie wyjazd do Madesimo. Zacząłem analizować jak najlepiej tam dojechać i narodził mi się pytanie czy lepiej jechać przez St. Moritz czy może przez Chur, bo tu doczytałem się, że droga SS36 (dojazdowa do Madesimo) może być czasowo nieprzejezdna, czy oznacza to, że jest zamknięta od jesieni do wiosny, czy zamykają ją w razie obfitych opadów śniegu? Proszę bardzo o info.
  19. Miałem okazję korzystać z usług tego biura kilkanaście razy i tylko raz mieli wpadkę w Val di Sole. Było to kilka lat temu, sam hotel nadawał się tylko na "męski" wyjazd a nie dla rodzin z dziećmi i z tego co wiem biuro zrezygnowało z usług tego hotelu w następnym sezonie. Podróż autokarem w moim przypadku też była porażką i dlatego ja jeżdżę własnym samochodem, pamiętam, że trwała 22 godz., ale nie non-stop, były przerwy przecież kierowcy muszą zgodnie z przepisami robić przerwy co 4 godziny. Rozmiary autokarów z tego co wiem są standardowe i nie ma znaczenia czy jedziesz Mercedesem czy Setrą, warunki są bardzo zbliżone. Pocieszę Cię, przerabiałem wariant samolotowy i też nie rzucił mnie na ziemię... Poleciałem, sprawdziłem, w drodze powrotnej w Bergamo zapłaciłem za nadbagaż 100 Euro..., plus te transfery z i do lotniska oraz dojazd i powrót w Polsce... W następnym sezonie wróciłem do opcji samochodowej, choć często zdarzało mi się jechać solo to i tak wolę własne auto. Nie chcę ich bronić, pewnie ktoś zawalił co do hotelu, w każdej firmie pracują mniej lub bardziej doświadczeni ludzie..., ale moje doświadczenia są jednak bardzo pozytywne.
  20. zbyszek42

    Gdzie jechać?

    Witaj, mam wrażenie, że wiem z jakiego biura są to oferty (WT Kraków). W hotelu Oberwirt byłem 2 lata temu - ciekawe klimaty w barze...., to centrum rozrywkowe dla miejscowych, ale dojazd do Val Gardeny zajmuje trochę czasu. Val Gardena jakoś nie rzuciła mnie na kolana, ale to tylko moje prywatne odczucie. Ja skłaniałbym się do któregoś z wariantów Nr 2 lub 3. W zeszłym sezonie mniej więcej w tym okresie przerabiałem wariant Nr 2. Było fajnie, ale temperatury oscylowały w okolicy 10-12 stopni na plusie i dół tras na Kronplatzu po godz. 12.00 to już była woda, choć góra trzymała super. Podobnie było w Alta Badia. Wariant Nr 3 przerabiałem może 3 lub 4 lata temu, lecz był to hotel Germania w Dobbiaco (Toblach) z tego samego biura. Termin troczę późniejszy przełom marca i kwietnia. Kronplatz - OK, góra super, niżej troszkę gorzej, w Cortinie dwukrotnie trafiłem, że wyciągi na Tofanie nie chodziły, więc jeździliśmy na Falorii, a Monte Elmo jeden dzień - pogoda super i mało ludzi. Pozdrawiam, troszkę zazdroszczę tej wygranej, ale mam nadzieję, że mój wyjazd w tym terminie do Sestriere dojdzie do skutku.
  21. Witaj, od Wiednia do Dobbiaco we Włoszech trasa OK. Ja jechałem końcem stycznia trasą przez Czechy. Pozdrawiam
  22. Ostatnim razem jak jechałem przez Cieszyn to ta stacja była czynna w godzinach 6.00-22.00. Jeśli coś się zmieniło to proszę o info. Pozdrawiam
  23. Witam, mieszkając w Vigo di Fassa, zakupując karnet DSS, korzystając z własnego autka masz do dyspozycji całe ośrodki w dolinach Val di Fassa, Val di Fiemme, Tre Valli. Korzystając zaś z połączeń narciarskich w obrębie SR możesz przejechać do Val Gardeny, Alta Badia, Arabby... Nie jestem fanem SR, ale moim skromnym zdaniem raz można ją całą przejechać. Wybór masz duży, możesz spokojnie poświęć po jednym dniu na dany ośrodek + jeden dzień na całą SR. Mnie osobiście szkoda byłoby czasu na przeciąganie się na ośrodki położone dalej w obrębie SR i skupiłbym się na Val di Fassa i Fiemme i jeden dzień cała SR. Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu.
  24. Witam, w nocy 28.01.2012r. miałem okazję skorzystać z usług pierwszej stacji Shella na autostradzie D1, gdzie zakupiłem winietkę na Czechy za gotówkę. "Bardzo Miła Pani" w okienku miała problem z wydaniem z 400 Koron. Musiałem dobrze pogrzebać w zakamarkach portfela za drobnymi, żeby transakcja doszła do skutku. Kolejni szczęśliwcy z Polski jadący w Alpy podchodząc do okienka byli ten sam problem... Wniosek nasuwa się sam: w nocy u naszych sąsiadów warto mięć gotówkę i to wyliczoną. Może ja trafiłem na okres, że przed nami na tej stacji pojawił się tłum podróżujących na południe Europy i wszyscy jechali przez Chałupki, choć zbyt dużego ruchu na trasie nie było. W Austrii winietę kupuję w knajpce B7 na granicy lub na stacji OMV w miejscowości Schrick - cena 8 Euro, oba punkty czynne 24h, paliwo jest ciut tańsze niż na autostradzie.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...