ze względu na Twoje zamiłowanie do carvingu i funcarvingu ja zacząłbym od ZillertalArena od strony Konigsleiten (dojazd z Hippach 20-30minut). znajdziesz tam szerokie, łagodne, równe trasy, w sam raz do wykładania się.
http://www.skionline.pl/stacje/mapa.php?id_stacji=104
Opcjonalnie do Konigsleiten, lub na kolejny dzień polecam ZillertalArena od strony Zell (trasy bardziej zróżnicowane, z darmowym slalomem i próbą czasową).
Pozycją obowiązkową jest lodowiec Hintertux, spokojnie do objeżdżenia w jeden dzień, choć jak dla mnie najciekawsza wydaję się jego górna część powyżej Tuxer Fernerhaus.
http://www.skionline.pl/stacje/mapa.php?id_stacji=64
Jeśli będziesz z rodziną to warto zajrzeć do Hochzillertal. Ośrodek z reguły oblegany przez rodziny z maluchami ze względu na dużą ilość łagodnych niebieskich tras (także tutaj można znaleźć super miejsca do funu zwłaszcza na rzekomo czerwonych trasach).
No i oczywiście zostaje to co pod samym nosem się znajduje czyli http://www.skionline.pl/stacje/mapa.php?id_stacji=77, tutaj wepchałbym się pod Rastkogel i jeździł według własnego uznania, gdyż wszystko w zasięgu wzroku.