Ciekawą informację w tym temacie podał swego czasu NTN (a za nim Gajowy w tym temacie - post nr 10), a dotyczyła ona współpracy, a dokładniej wizyty Fishera w fabryce Stockli w ramach przygotowań nart na sezon 2010/2011 dla Simona Ammanna.
cytuję:
"Jedno jest pewne, nie była to wizyta kurtuazyjna. Przywieziono bowiem dwie pary, których dynamikę szczegółowo badano na specjalistycznych maszynach, które ustawione są w „departamencie wyścigowym”, czyli tam, gdzie trafiają narty przeznaczone do wyczynu na najwyższym poziomie. Nawet nie wszyscy pracownicy Stöckli mają tam wstęp"