-
Liczba zawartości
167 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez Picu
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
18.12 Super kombinacja kobiet Val d'Isere 1.Maria Riesch 2.Lindsay Vonn 3.Kathrin Zettel 19.12 Zjazd kobiet Val d'Isere 1.Lindsay Vonn 2.Anja Paerson 3.Julia Mancuso 20.12 Super G kobiet Val d'Isere 1.Elizabeth Goergl 2.Lindsay Vonn 3.Tina Maze 18.12 Super G mężczyzn Val Gardena 1.Dider Cuche 2. Ted Ligety 3. Michael Walchhofer 19.12 Zjazd mężczyzn Val Gardena 1. Carlo Janka 2. Aksel-Lund Svindal 3. Bode Miller 20.12 Slalom gigant mężczyzn Alta Badia 1. Ted Ligety 2. Benjamin Raich 3. Marcel Hirscher 21.12 Slalom mężczyzn Alta Badia 1. Ivica Kostelic 2. Julien Lizeroux 3. Reinfried Herbst
-
No czytałem trochę poradników w których mówiono że warto się zaopatrzyć w kamień do hartowania krawędzi narty, ja doskonale wiem co to znaczy hartowanie w normalnym wypadku. I kolejne pytanie z innej beki: http://www.allegro.pl/item850188774_nowa_ostrzalka_maplus_na_lozyskach_warszawa.html warto?
-
A takie pytanie jeszcze z innej beki: Czy hartowanie krawędzi jest naprawdę potrzebne?
-
Dobra dzięki idę się wczytać.
-
Będę kompletował sprzęt do ręcznego serwisowania nart. Chcę mieć pewność że wszystko co trzeba mam, dlatego jakby mi ktoś wypisał niezbędne elementy, byłbym wdzięczny P.S. Spokojna głowa, będę się w tym względzie szkolił i testował najpierw na własnym sprzęcie kupionym za grosze na allegro.
-
Te niższe modele z ochraniaczami z reguły ciężko dostać, bo większość sklepów sprowadza tylko te "top". Poza tym powinieneś podać jaka cena Cię interesuje, bo ja np. wyhaczyłem Leki Titanium za niecałe 350zł, podczas gdy normalnie takie rękawice (np. Reusch'a) potrafią kosztować i 500zł. Co ja bym Ci proponował: Idź do jakiegoś sklepu typu Windsport czy Foreversport, przymierz sobie te topowe rękawiczki, a potem zamów taki sam rozmiar innego modelu tej firmy przez internet.
-
To jeszcze nie jest tak źle, w Windsporcie Salomony X3 z Custom Shellem 1890zł stoją
-
Pani powiedziała że moje buty są tak wąskie że tylko ten jeden model do nich wejdzie, a niestety był to ten najdroższy, nazywa się jakiś tam ski race czy coś takiego. SB - Robienie tych wkładek wygląda następująco: Serwisant wkłada je do takiego specjalnego piecyka i one się tam nagrzewają, żeby się zrobiły plastyczne. W tym czasie ściąga odcisk twojej stopy na urządzeniu, które pomysłem przypomina takie zabawki co kiedyś były modne wśród dzieci, tzw. gniotki, czyli balon z mąką. działa to na tej samej zasadzie. Jest wielki gumowy balon w który wciskasz stopę i robi się w nim jej odcisk. Jak wkładka się nagrzeje, wyciąga się ją z pieca i wkłada w ten odcisk a następnie przydeptujesz ją od góry swoją stopą. Czekasz aż wystygnie i gotowe. Potem to urządzenie wraca do swojego poprzedniego kształtu i pozostaje tylko ewentualnie przyciąć wkładki do buta jeżeli są za długie. Normalnie całość trwa około 40 minut. Piszę normalnie, bo Pani w Windsporcie mówiła że zazwyczaj ściąga odcisk za pierwszym albo drugim razem, za mnie zdjęła chyba za 6, przez moje płaskostopie i inne koślawości.
-
No to pojechałem do tego Krakowa, zrobiłem sobie te Sidasy, teraz tylko czekam na jakieś rozpoczęcie sezonu żeby to przetestować. Mam nadzieję że to zrobi jakąś różnicę bo wkładki do butów kosztujące 350zł to jednak chyba muszą coś dać. Swoją drogą mogę polecić sklep Windsport, do którego się udałem w celu wykonania wkładek. Bardzo miła i profesjonalna obsługa. Pani która się tym zajmuje raczej lekarzem nie jest, ale ma zauważalną wiedzę z zakresu ortopedii i doboru butów narciarskich. Zainteresowanym mogę powiedzieć że robienie takiej wkładki w moim przypadku trwało ponad 1.5h ale w przypadku osób o normalnych stopach trwa to mniej niż połowę tego czasu. Niestety posiadam liczne wady ortopedyczne, które skutecznie wydłużyły ten proces. Po przetestowaniu napiszę coś na forum o nich.
-
Słuchajta, a nie ma nikt na forum takich botków robionych na wtrysk? Jestem ciekaw opinii użytkowników na ten temat. Mogą być dowolne foamy.
-
wow! Trochę drogo. Nie wiem czy nie bardziej się opłaca nowego buta kupić. A wiesz może czym się różni ten stary model od tego nowego? Będę musiał się mocno nad tym zastanowić, bo spodziewałem się troszkę niższej ceny... A nóżka cierpi
-
No napisałem do nich emaila w tej sprawie, ale jestem niecierpliwy bo mam daleko do Krakowa a w przyszłą sobotę jadę tam z kumplem, więc chce mieć wszystkie dziury w wiadomościach na ten temat załatane. Liczę że ktoś na forum sobie to zmontował i może mi coś podpowie.
-
Ja mam takie pytanie, nie chcę osobnego tematu zakładać, tym bardziej że było takich milion, ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na pytanie: Ile kosztuje zrobienie całego botka "na wtrysk" w Windsporcie w Krakowie? Niby na stronie jest cennik ale jak klikam to mi się nie ładuje.
-
Wiesz to zależy czego oczekujesz. Jak chcesz ostro na tyki od rana do wieczora bez żadnego wytchnienia, to Marketour, tylko z tego co wiem, to oni nie organizują wyjazdów na weekendy. Ja jeżdżę z fan-sportem, też trenujemy, ale troszkę mniej ostro, za to mamy wyjazdy przez cały sezon. Jest jeszcze organizacja co się zowie Sport Partner, ale z nimi jeszcze nie próbowałem to nie wiem. Może od razu rozwieję Twoje wątpliwości: Masz szansę na to żeby zostać zwycięzcą zawodów regionalnych. Na puchar świata nie licz, ale to chyba sam wiesz.
-
Nie jestem pewien, czy tutaj można zadawać takie pytania, ale podstawowe brzmi: How much?
-
Ja mam propozycję: Zaczekajmy aż to wyprodukują, i ktoś z forum to przetestuje Bo takie gdybanie i narzekanie to nie ma sensu... Chociaż ja body na tym czymś nie widzę
-
Hahahaha A jak pisałem PW na forum, to zero reakcji. No, czyli miałem nosa
-
Właśnie dostałem też emaila od oficjalnego dystrybutora na polskę, który powiedział dokładnie to samo. Problem polega na tym, że po wykręceniu wszystkich śrubek, nawet tych z tyłu, co to chyba twardość regulują (nie interesowałem się tym w ogóle, bo maksymalna twardość tych butów jest ok) cholewka nie chodzi luźno. Dystrybutor napisał, że trzeba w nie wejść i podpompować goleniem.
-
Widziałem te nowe Fischery tydzień temu jak byłem we Włoszech. Dokładniej mówiąc Worldcup SC. Fajnie się prezentują, lepiej niż te stare.
-
Mam takie pytanko, bo już jeżdżę na tych butkach od paru miesięcy i dalej nie rozpracowałem, jak przestawić w nich canting. Może mi ktoś pomóc?
-
warunki w internecie a rzeczywistość
Picu odpowiedział 1973marcin → na temat → Warunki narciarskie - pogoda
To jest naprawdę szczyt chamstwa, ale to się zdarza dosyć często. Nasz typ ostatnio jak byliśmy na wyjeździe, dzwonił do ludzi z Weremienia i mu powiedzieli że są super warunki, po czym jak przyjechaliśmy to powiedział że nie możemy sobie postawić tyczek, bo jest za mało śniegu, po targach pozwolił nam "kolanówki" postawić (jakby to robiło jakąkolwiek różnicę, wkręty mają takiej samej długości ). Zwykłe chamstwo i tyle. -
Mój typ od nart odwołał dzisiejszy wyjazd bo wszystko pływało i grozili mrozem w nocy, więc stwierdził że nie ma sensu na lodowisko jechać. Siedzę w domu i mam ochotę się pociąć... Niech ktoś zrobi żeby znowu była normalna zima jak parę lat temu!
-
Zakupiłem niedawno kije leki z Triggerem S. Szkoda mi było kasy na nowe gardy, więc postanowiłem przykręcić stare scotty. Koleżanka miłym zbiegiem okoliczności kupiła sobie gardy leki, ale do innych kijów, więc dała mi zestaw ze śrubkami i tym "samolocikiem". Zeskanowała mi także instrukcje: http://img168.imageshack.us/img168/4562/zdjcie207ir0.jpg . No i teraz mam niemały problem. Wysunąłem pręcik z boku kija i nie mogę za cholerę tej zaślepki wyjąć. Rozorałem ją śrubokrętami różnej wielkości i maści a ona ani drgnie. Sprawdziłem 3 krotnie czy pręcik na pewno był wysunięty do końca. Tak było. Mimo to ciągle nie udaje mi się wyjąć tej zaślepki. Potrzebuję porady jak to zrobić? Dobra, już sobie poradziłem. Ale mam radę dla innych użytkowników: "samolocik" jest za krótki, żeby wypchnąć pręt z kija. Trzeba go wyciągnąć kleszczami z drugiej strony.
-
Oferta niby nie najgorsza, ale ja za swoje langi comp pro dałem tylko 1000zł a są troszkę twardsze.
-
Fakty są takie że od 2 tygodni mam rękawice firmy Leki, które są genialne w każdym calu. Konkretnie model Titanium s. Są ciepłe, wygodne, ładnie wyglądają, dobrze trzymają kijek, bo mają powieszchnię antypoślizgową. Do tego wszystkiego nie kosztowały mnie tyle co przeciętne Reusche tej klasy (które bywają i po 600zł, a za swoje dałem 360zł)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7