Kiedyś inż.mgr. ochrony wód i środowiska, ale ze niema co już chronić :) to pracuje sobie na forexie od dłuższej chwili.
Sudety znam z nartek i pieszych wycieczek bo tu sie urodziłem, Polskie jeziora bo tam studiowałem, Niemieckie górki doliny i morza bo tam emigrowałem i spory kawał czasu już siedzę obecnie na zmianę z Sudetami.
Nartki mnie pociągają jak "śmigam" miedzy drzewkami poza trasami, dlatego lubię małe lokalne kameralne stanice.
wielkie przemysłowe ośrodki odwiedzam jak śniegu w lesie nie ma :))