pablo_duch

Nawet jak bedzie jechać świetnie to go w PIT-stopie zatrzymaja albo zmienia strategie-BEZNADZIEJA

Jak tak dalej pojdzie to w Poznaniu jakas duza górke znajde lub pod i pojde na nartki:D :D

to czekamy na ankiete:)

Zazdroszcze widoku,ja jedynie z okna widze park osnieżony:) ale zawsze cos;)

Zimie chyba sie pochromolilo:) ci co moga niech korzystaja... Przez pomyłke nie wyjmijcie choinek na te swieta hehehe:D

Spontany Sa The Best

Sb ja tez skromny :)

mi przy ostrej tez 7 a spokojnie to 5l/100km a zapułnie spokojnie - 4,5l ale tu grozba zasniecia za kierownica jest i wkurzanie innych uczestnikow drogi:D

tttaaaa napewno-nie chcesz nie mow-chcialem poprostu wiedziec..........

SB a czy mzasuwasz na takie wypady?pali ci 10litrow ale beny czy ropy? oczywiscie jesli mozna wiedziec?

Nie ma to jak szybka kalkulacja:)a prawda jest ze jak chcesz zmniejszyc spalanie musisz przywoicie jechac i to moze znużyć i moze byc NIE FAJNIE:cool:

wszystkiego trzeba sprobowac,wiec sie nie czepiaj;) ale widze ze faktycznie sezon jeszcze trwa,miło sie to słyszy...a mi naprawde pozostało planowanie przyszłego sezonu i to mnie tez nakreca:p

jak opanuje narty i snowbord to bede zbierac kaske zeby jechac na południe do Austrii...ale to pewnie za dwa latka,bo zime 2008 /09 bede szkolic sie w naszych lub słowackich gorach,ale jeszce do konca nie podjałem decyzji gdzie:cool:

kubica swietnie jezdzi a czemu team pod koniec zmienia strategie jazdy i mu dolewa paliwa,nic dziwnego bo po zalaniu duzej ilosci cos go obciazylo-hmmm...ciekawe co?wiecie moze ;) hgehhehehe lokiec3 - DOBRZE GADASZ KUBICA DO FERRARII0LUB GDZIES GDZIE U DADZA POLE DO POPISU

Czesc... Kiedy robicie rezerwacje jesli jedziecie w nasze góry? Ja chce wybrac sie do Białki,albo kawałek dalej na Słowacje?Macie Cos godnego polecenia:D ? A gdzie wy jedziecie? jakies stronki godne polecenia? Pozdrawiam

i mi dobrze z tym...ale sam nie sadziłem ze te nartki to taki fajny sport:) a teraz czytam wszystko co jest ciekawego,tu tez forum jest zajefajne...ogladam zdjecia i filmiki-no popier....ło mnie niezle,ale co tam... Teraz rozumiem znajomych co jezdza ze tak to kochaja:D

hehehe ale wazne ze wedlug Ciebie i to na poczatek mi pasuje:)

ufffffffff.........

Ja tez podobnie mam,a najlepsze ze w tym roku pierwszy raz jezdziłem i ludzie mi sie dziwia ze mnie tak wzieło i ze czekam do kolejnej zimy...Dziwia sie sprawdzam po dzis dzien jak wyglada na stokach - kamerki... A moze to ja jestem dziwny:D ?

andy-w Niestety cały mój narciarski (i nie tylko) świat runął w jednej sekundzie. Nikt nie daje mi gwarancji pełnego powrotu do zdrowia, być może zostanę w jakimś stopniu inwalidą. Czy kiedykolwiek stanę na nartach tego też nie wiem. Chęc i samozaparcie to połowa sukcesu-nie poddawaj sie a bedzie lepiej... Kiedys mojemu koledze babka wjechala autem w kolano jak jechal rowerem i lekarze powiedzieli mu ze mimo kilku operacji nigdy nie bedzie mogl jezdzic rowerem i grac w kosza...A mial tyle sily ze jego noga wrocila w 95% do sprawnosci i jedzi na rowerze a w kosza bardzo ostroznie pogrywa... DASZ RADE FACET

no tak to juz jest ze latem temat tak wspaniałego sportu zamiara...trzeba przeczekac i skorzystac z lata,tyle innych atrakcji jest fajnych ze taka odskocznia od nart przyda sie,a czas leci bardzo szybko i nim sie obejrzymy bedziemy znow na wyciagach:))

Z tym sponsorem to zart oczywiscie:D heheheh ale dzis chyba po pracy wsiadew auto i pojade na weekend na nartki gdzies....

hmmm...to sie uzupełniamy-ja czas mam wiec )) mozeesz byc moim sponsorem hehehhee:D pozdro

Ja mieszkam w Poznaniu , ale kusi mnie normalnie zeby urlop w robocie wziasc i poleciec na dwa dni chociaz:))))) Ale .......... no własnie ale-kasy brak :(