pablo_duch

rozumiem ze godzine je miałes na nogach i chodziłes po domu,moze inaczej bedzie jak ruszysz na stok-wiesz wiekszy i silniejszy ruch-nacisk wykonujesz i pewnie wtedy sie ułoza:) a jak nie to grube goralskie kolanówki:D

Kask jak najbardziej tak-nawet jak jezdziłem na rolkach to mialem taki na glowie... A jak smigasz bez kasku w markowej czapce to jestes KOZAK. Nie uwazam ze kask powinni ustawowo nakazywac nosic,ale nie kiedy trzeba kogos zmusic zeby pomyslał o bezpieczenstwie...

Własny ukochany domek w górach Marzenia ...Często myślisz o czymś ulotnym i odległym? Pragniesz odmiany? Zazdrościsz innym? Przeczytaj fragment pamiętnika takiego „szczęśliwca”... 12 sierpnia. Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem. 4 października. Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory- tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba. 11 listopada Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieję, że wreszcie zacznie padać śnieg. 2 grudnia Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołderką. Widok jak z pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną ( wygrałem ), a potem przyjechał pług śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową. Kocham Beskidy. 12 grudnia Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową. Po prostu kocham to miejsce. 19 grudnia Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny. 22 grudnia Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tego białego gówna. Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany,że pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn! 25 grudnia Wesołych Pieprzonych Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługa śnieżnego... przysięgam – zabiję. Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą,żeby rozpuściła to gówno. 27 grudnia Znowu to białe cholerstwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiedział dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to znaczy łopat pełnych śniegu. 28 grudnia Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego kurestwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten *** przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu,że sześć już połamałem odgarniając to gówno z mojej drogi dojazdowej a ostatnią rozpieprzyłem o jego zakuty łeb. 4 stycznia Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pierdolony jeleń i całkiem go rozjebał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie. 3 maja Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej pieprzonej soli którą sypią drogi. 18 maja Przeprowadziłem się z powrotem do miasta. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś, kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Beskidach.

to ci powiem-do kijków lusterka sobie zamontuje....zeby widziec co za mna sie dzieje, widze ze zasada -wjedzi mi w d*** ty placisz tam nie obowiazujesz nie obowiazuje-kijowo godny opis godny

to zamień rękawy i zaoszczedzisz hehhee:D

Paleniu mowimy NIE powinna byc ciekawa promocja dla palaczy-paczke zamien przy kasie na karnet na 10zjazdów:cool::eek: albo lepiej nie bo kazdy nawet nie palacy kupi w kiosku cmiki

u nas to widac co my pisac i my miec przejzysta strona:D

Witeczka - ja tez probowalem deski,ale jakos nartki krzyczały do mnie bardziej

Ja bym leciał na Szklarke-ale jak mowiles kilometry podobne.Powodzenia

moze i kłamia ale dzis w tvn24 zapowiedzieli na poniedzialek odwilż do 5 stopni:eek:-wiosna sie pcha juz do PL

a da a jak ziomki beda sie rzucac to ja im wpie*&^%$ dam hehehehehehehe ale co racja to racja:D:D

to wyraze swoje zdanie 6os.pokoj to płatna stala stawka,kazda kolejna dopłata według cennika pokoju JEDYNKI,ale z drugiej strony jak sie umowiłes ze bedzie 15 osob i zgodził sie to twoj atut ale jest jedno ale....jak robisz taki manerw z włascicielem pensjonatu napisz mi zawsze pismo ze chcecie byc w 15 i niech odpisze ze wyraza zgode-najlepiej przejsc na opcje-list polecony z jego pieczatka i podpisem ze zezzwala.wtedy niech cie cmoknie w d***

Popieram zakaz palenia,gdyz sam juz nie pale a jak paliłem to tak by nikomu nie przeszkadzał ten dymmmmm,a co do palaczy na wyciagu-calkowity i obowiazkowy zakaz palenia bo jak nizej napisano-nic miłego jak dymi ktos i ty za chwile w to wjezdzasz. a co do miejsc wyznaczonych-np.na stoku to ja tego nie widze bo i tak jest wiatr i tak dostanie sie dym na stok, no i smietnisko. zakaz przez duze Z:D

u Nas na Malcie tez ceny jak na Batorym,chociaz u nas stok ma zaledwie 200 moze 300 metrow:D i dwa wyciagi i 4 armatki:Dpewnie dlatego takie stawki,30minut to 17 złotych

JA ZE sie ucze to na headach smigam:D a widze ze fischerki panuja,a nie mialem kasy zeby kupic w tym roku chociaz był w dobrych cenach w intersportach

zachowanie coraz lepsze,ale czasem sama obsługa stokow jest do d**y,ale to wyjatki,generalnie jest oki ale czasem parapeciarze wpierd...ja mnie nie samowicie bo siedza na calym stoku i jak lecisz na nartkach masz SUPER GIGANT:D

ja chyba nie:(,bo cisza w eterze

nawwet w Poznaniu sezon w pełni:D:D Malta-ski

mi 6 sie widzi na maxaaaaaaaaaaaaaaaa

hej hej Bracia Pisze juz teraz bo potem nie ma czasu:d Zycze wszystkim duzo szczescia i radosci na najblizszy rok,oby było jak najwiecej szusowania i jak najwiecej sniegu na stokach i zeby jak najdluzej lezał snieg,no i zeby ten rok był bezpieczne bez kontuzji no i zdrowia zycze bo to najwazniejsze. Pozdrawiam Paweł z Zona

przygotowanie na ilosc do bani,i na jakos czesto tez do bani. JC z szacunkiem ale co na dyskusja nasza- moze kazdy sie słownie wzyje i nic wiecej ambro gorzej jak komunikat wyskoczy ze jest tłoczno jak bedziesz juz w połowie drogi na stok-tu moze byc mega gnojjjjjjjjjjjjj:D:eek:

no i najwazniejsze -skad jestes Bracie bo w profilu wieje HALNY:D

doszły mnie słuchy ze zakopiec ma sylwka na stoku do 2 w nocy ,a reszte to musisz powchodzic na strony miejscowosci narciarskich i poszukac-cos znadziesz tego typu sstrony maja kontaktowe serwisy i mozna dzwonic http://bialkatatrzanska.pl/ i musisz poszukac

na deskach zwanych narty znajdziesz cos,ale na desce zwanej parapet moze byc kiepsko:D

Chłopie allegro , lub na ul.Polskiej cos znajdziesz lub w Parku kasprowicza-Arena masz punkt narciarski uzywki-sprzet i widziałem ciuchy tez-ceny w miare.Ja ubrałem siebie i zone na allegro i jest sii