Nie wolałbyś trochę pośmigać na pożyczonych ? Wyczujesz jaki Ci idzie, jaki typ nart by Ci pasował itd. Na początek pożyczysz sobie jakieś miękkie i łatwe w "obsłudze" a potem będziesz mógł kupić coś przyszłościowego na czym na dalej będziesz się rozwijał. Moim zdaniem tak będzie lepiej ale to tylko moje zdanie
Jak na razie możesz na pewno zainwestować w kask
No właśnie dlatego tym bardziej odpuszczam a co do śmigania w płetwach to mam morze pod nosem i to mi styknie
Na razie mam zabukowane wyjazdy do Cortina d`Ampezzo w ferie i do Kitzbühel na początku lutego Mam nadzieje że będzie ok.
No dobry pomysł i też żałuje że nie mogę jechać. Te km tak na oko wpisałem
JC prosimy żebyś na przyszłość trochę szybciej ustalał terminy. Doskonale rozumiem że nie zawsze się da ale i tak proszę
Heh łatwo powiedzieć. Transport to nie problem. Wsiadam w pociąg parę godzin i jestem. Trudność tkwi w tym że mam taki moment w szkole że nie mogę się urwać. Tym bardziej że mimo wyjazdu w ferie mam zamiar wrócić tylko na pare dni do domu i znowu uciec na nartki
Będzie jeszcze okazja
Koszulka doszła i jestem super zadowolony no i jeszcze naklejki i naszywka ! Jeszcze raz dzięki i mam nadzieje że jak się obkleję to będę godnie reprezentował ski-online na zagranicznych stokach
Jestem z Gdańska i chętnie bym pojechał ale czy mógłbym prosić i więcej szczegółów i fajnie jakbyś uzupełnił swój profil. Z góry zaznaczam że nie wiem czy będę mógł planować wyjazd z takim wyprzedzeniem ale intensywnie pomyśle.
Bardzo chętnie bym przyjechał ale niestety termin mi nie pasuje a dodatkowo mam 800km . Mam wielką nadzieje że to nie będzie ostatnie spotkanie ski-online i jeszcze nie raz będę miał możliwość z Wami pośmigać.
Ja także polecam Ischgl i kwaterę w Mathon. Pareę minut samochodem a ceny za pokoje dużo niższe.
Co do Lech-Zurs które zaproponował JC to naprawdę super miejsce. Byłem tam dwa razy i pewnie jeszcze kiedyś pojadę. Niestety ceny są dość wysokie bo Lech jest uznawane za jeden z najbardziej luksusowych ośrodków między innym z tego powodu że często bywają tam różni książęta itp. Niedaleko jest też bardzo znany kurort St. Anton. Warto się tam wybrać na spacer albo "shopping"
Nie zapominaj że to Ty właśnie masz kijachy z Triggerem i żebym przypadkiem nie natknął się właśnie na twoją właśność Jak coś to sam mi poradziłeś brać "sprzęt gotowy do użytku":D
A tak serio to na razie pasują mi moje nowe kijachy Rosoła
Tak naprawdę to każde kije da się złamać ale w sklepie różnica w cenie między aluminiakami a tymi węglowymi byłą rzędu 40zł tak więc wolałem te niby wytrzymalsze
Parę razy widziałem za granicą pod stojakami na narty połamane kijki albo ich części więc może trafie kiedyś na takie z systemem trigger i se po prostu podmienię rękojeści Marne szanse ale nadzieja jest
Przepraszam że wracam do takiego starego wątku ale przejrzałem go całego i nie mogłem się odszukać odpowiedzi na pytanie "Czemu nie ma żadnych nart Rosoła w teście? " Czyżby wypuścili gówniane dechy (kupiłem ostatnio nowe 9s) czy po prostu Rossignol olał całą tą imprezę i nie dał nic do testowania? Bardzo proszę, jeśli ktoś ma jakieś pojęcie czemu tak się stało to niech coś odpisze. Z góry dzięki .
No właśnie też nie wiedziałem czy się na nie zdecydować z powodu tej lekkiej wagi ale przekonał mnie fakt że nie da się ich odkształcić, są giętkie nie tak jak aluminiowe. Dzięki temu może trochę dłużej mi posłużą. Raz widziałem je na allegro za 150zł ale potem zniknęły i kupiłem jednak w sklepie za 200 ale nie ma co jak na razie jestem z nich zadowolony
No rzeczywiście wyglądają bardzo podobnie. Musze sobie przymierzyć te rękawice i zobaczyć jak to działa. Ogólnie widzę że bardzo pozytywne wrażenie na was wywarł ten patent więc może i jak się do niego przekonam. Szkoda tylko że właśnie kupiłem sobie nowiutkie węglowe kije Rossi G20 leciutkie i bardzo wytrzymałem ale niestety nie tak innowacyjne jak te Leki.
Rzeczywiście filmik naprawdę bardzo fajny i super zmontowany. Podziwiam kolesi co tak latają na hopach.
Najbardziej podobało mi się jak jeden koleś wywalił w pewnym momencie parapet i przesiadł się na narty. Tak trzymać
No nawet nawet. Zawsze warto brać kamerę albo aparat na stok, bo często wychodzi z tego coś śmiesznego albo ciekawego Podobał mi się pomysł z jazdą na tyłach pod innym kolesiem Chętnie przejadę tak pod jakąś pługującą, początkująca panienką
Takie narty po bocznym tuningu ma chyba Homar. W opisie o sobie napisał ze lub skręcać tylko w jedną stronę Może też trafił na śpiącego serwisanta
Sorry za wcięcie się w temat
Ja mieszkam w Gdańsku i mam 800 km do Zakopca a i tak z chęcią przyjade na te zawody jeśli tylko pozwoli mi na to szkoła. Co do resetu po nartowaniu też jestem chętny
Z tego co tam się doczytałem to narty można wypożyczać na ok 1,5 godziny więc może uda się uciec z nimi na leprze stoki. Tych imprez będzie wiele w polsce więc warto przeanalizować gdzie najbardziej warto i gdzie będzie można najlepiej je sprawdzić. Może nawet da się zapisać na jedną z imprez tego Rossi Tour z zagranicznej edycji np. w Austrii. Tam problemu z brakiem miejsca na test nie powinno być.