Ambro

Takie rzeczy to tylko w Polsce

A ja dołączę link do strony z aukcja. Może któregoś z was ruszy sumienie żeby pomóc potrzebującym chyba że któś po prostu chce se coś takiego wstawić na chatę http://aukcje.wosp.org.pl/show_item.php?item=135317〈=en

No rzeczywiście jakoś tak praktyczniej wyglądają ale czym się różnią od nart np. Atomica czy Fischera ? Chyba nie tylko tym że nie są produkowane masowo ?

Ja ostatnio dałem nowe narty do serwisu żeby zrobili mi porządnie na ciepło ślizgi i zamontowali wiązania i za całość poszło 60zł. Uważam że te 200zł to spokojnie za takie zrobienie dech od A do Z.

To ja chce zostać okulistą

Nooo trzeba przyznać że ciekawą mają ofertę. Sprzęt na pewno orginalny i niebanalny jak i pewnie ceny Ale czy to jest narta na której chcemy jeździć i mieć przyjemność z samej jazdy czy może to jest narta która fajnie by wyglądała nad kominkiem w domu

Hmm teraz mi się przypomniało że od 09.02 jestem w Kitzbuhel więc nie dam rady ale takie spotkanie pomorskie pod koniec lutego jak najbardziej Szczena opadnie tym z południa jak zobaczą że mieliśmy lepszą frekwencje niż oni na tym ostatnio

Ja też jestem z Gdańska i jestem zdecydowanie ZA takim spotkaniem. Można też zrobić pomorską edycje spotkania skionline.pl Może tłumów by nie było ale zawsze

Ja także dziękuje za ten bardzooooo obszerny i dokładny opis. Wcześniej jak próbowałem takiego pełnego body to zawsze na siłę. Teraz już wiem co i jak i mam nowe slalomki więc mam nadziej że pojawi się postęp. Jeszcze raz dzięki

Ooo bardzo fajny pomysł. Ja porobię sobie różne foty jak będę gdzieś śmigał a Ty mi potem pomożesz stworzyć taki fajny montaż.

Wygląda bardzo zachęcająco ale chyba jeszcze nie ratrakowali. Z chęcią się kiedyś tam przejadę jak będzię okazja a blisko nie mam

No qrcze Homar pełna profeska. Foty jak z World Ski Testu Gdzie robiłeś te zdjęcia ?

Super pomysł ! a te konkurs to już w ogóle bomba Brawo za pomysł

Byłem dzisiaj w sklepie PM Sport i mają takie gardy po 60 lub 70 zł (nie pamiętam ).

Odsyłam Cię do wątku na temat kijachów i rękawic z Trigerem. SB dokładnie wszystko opisał. http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=6101&highlight=leki

O super ! Dzięki za ten link przydatna sprawa.

Chciałbym Ci pomóc ale są jakieś błędy i nie wyświetla stron które podałeś.

Polecam małą miejscowość Mathon która położona jest 5 km od Ischgl. Ceny są tam niższe a dojazd zajmuje chwilkę. Niestety nie mogę podać żadnych konkretów bo byłem tam dość dawno temu i jedynie w 3 osoby. Myślę w internecie warto poszukać jakiegoś numeru do biura turystycznego w Ischgl, może oni coś poradzą.

Byłem w tym rejonie chyba ze 2 razy i naprawdę polecam. Mieszkałem w Lech w bardzo fajnym pensjonacie z świetną kuchnią. Lech jest znane jako jeden z najbardziej luksusowych w Austrii. Ma to swoje odbicie w cenach Jest tam wiele super sklepów i parę naprawdę fajnych restauracji. Co do St. Anton to bywałem tam tylko jak była na prawdę słaba pogoda i odechciewało mi się jeździć w zamieci. Także bardzo luksusowe miasteczko. Nie pamiętam ile trwa dojazd ale jest bardzo prosty gdyż można wskoczyć w busa i już Co do samego nartowania to jeździłem tylko w Lech i Oberlech (troszkę w bok, dojazd na nartach) chociaż w St. Anto chyba też ale już nie pamiętam . Trasy oczywiście zawsze świetnie przygotowane. Polecam stacjonować w jednym z pensjonatów gdzieś przy samym stoku. Fajnie jest od razu do hotelu zjechać na nartach a rano wskoczyć znowu na dechy zjechać w dół parę metrów i być przy wyciągu. Wiele hoteli jest po innej stronie "głównej" drogi przecinającej Lech i trzeba trochę przemaszerować po uliczkach. Ogólnie bardzo polecam ten region

Ja widziałem w jednym z sieci PM. Mieszkam w gdańsku i tutaj w 3mieście mamy 3 sklepy rossi więc nie powinno ich zabraknąć. Jeśli będzie Ci bardzo zależało to jakoś możemy się ustawić i bym Ci je kupił.

Nieźle, nieźle. Widać że w 100% panował nad tym "latawcem" bo przejeżdżał obok filmującego naprawdę blisko. Fajnie też że spokojnie można sobie pod górkę śmigać. Nie trzeba kupować skipassu tylko rozwijasz sprzęt i szuuuu na górę . Fajna sprawa

Też się właśnie nad tym zastanawiałem. JC prosze powiedz co myślisz o tych rzepach do spinania nart ?

Wow, ale to cholerstwo jest drogie :eek: - 300 funciaków na jedną nogę to daje ponad 3000zł za odciążenie obu kolan. Nieźle :eek: W sumie jak się tak zastanowić to ktoś taki jak my kto kocha nartowanie nagle z pewnego zdrowotnego powodu musiałby se odpuścić a taki sprzęcik dałby szansę na powrót to szusowania to uważam że ta suma robi się śmieszna. Życzę nam wszystkim żebyśmy nie musieli tego kupować

Spoko może uda się przy spotkaniu skionline.pl vol. 2 Pozdrawiam

Byłoby wspaniale. Rozmarzyliśmy się i poniosła nas trochę wyobraźnia:rolleyes:. Poczekajmy teraz na werdykt kierownika