To prawda prawko mam od niedawna ale jeżdżę od dobrych paru lat. Miałem okazje przejechać się najróżniejszymi samochodami od małych badziewi po 400 konne byki. Przyznaje się ze na drodze może nie mam zbyt dużego doświadczenia ale w terenie mogę się zmierzyć z niejednym gdyż już startowałem w wielu rajdach off-road
sorry za takie wtrącenie nie w temacie...
... a wracając do topic-u, z tego co słyszę w programach motoryzacyjnych i czytam w internecie co jakiś czas duże koncerny wypuszczają super szybkie zabawki napędzane np. prądem, wodorem czy jeszcze czymś innym byle nie roba. Tak więc jest szansa że powstanie jakaś alternatywa