Jeśli uważasz się za dobrego narciarza to jakoś tam
dasz sobie radei. Na początku możesz mieć problemy gdyż to na prawdę duży przeskok z juniorskiej deseczki na topowy model slalomowy. Jeśli nie czujesz się do końca na siłach na taką zmianę może pomyśl o modelu niżej - 8S
Ja osobiście nie przepadam za tego typu reklamami. Jeszcze trochę i na słupach wyciągów będą ekrany. Fajnie jakby były tam wyświetlane informacje o temperaturze, sile wiatru czy ciśnieniu.
Tego typu reklamę uważam za trochę zbyt nachalną.
Ja zakupiłem na stacji BP, 2l za ok. 18 zł i rozcieńczyłem wodą i póki co nie miałem problemu przy mrozach. Nie jest tanio ale za to dostałem ze 100 punkciorów
Z tekstów i z opisu obrażeń wynika tak jakby to ten premier nie miał kasku :eek:
Dziwne, pewnie masa ochroniarzy na stoku w okół niego pomyka a o najważniejszym nie pomyśleli ?
Adam Małysz :
"Sylwester był bardzo spokojny. Może to źle, może trzeba było się napić?"
"Najlepszy polski skoczek jest bardzo niezadowolony ze swojej formy i chce w spokoju potrenować"
"potrenować" :D
Bardzo możliwe, że się wycofa z konkursu 4skoczni. Niech pojedzie odpocznie, napije się i może to coś pomoże żeby po powrocie przynajmniej mieścił się w pierwszej 20stce.
skionline.pl to na tyle znany i szanowany portal że na pewno każdy właściciel ośrodka dowie się o obecności swojej inwestycji na takiej liście. Może da im to trochę do myślenia.
Obie te narty to slalomki i najbardziej sprawdzają się w gęstym kręceniu a do szybkiej jazdy z reguły wybiera się narty gigantowe. Lecz na Polskich krótkich, wąskich i zatłoczonych stokach slalomki wystarczą.
Jeśli chodzi o jazdę na lodzie to zależy w jakim stanie są krawędzie tych używanych Headów. Jak są naostrzone pod odpowiednim kontem. Jeśli w dobrym to zachowanie obu tych nart, na lodzie, zależy od Twojej odpowiedniej techniki "wycinania" skrętów
Bardzo możliwe ale czy w ogóle w kolekcjach butów jest rozróżnienie na slalomowe i gigantowe Chyba raczej są podzielone tylko ze względu na sztywność ale nie koniecznie dedykowane to konkretnego typu nart.
Jak sam kupowałem buty to koleś w sklepie powiedział że do nart slalomowych mogę wybrać sobie bardziej miękkie. Teraz trochę żałuje bo lubię mieć mocno dociśnięta nogę i obecnie muszę zapinać na prawie ostatnie ząbki klamer.
Myślę że przy jeździe bardziej rekreacyjnej nie ma to aż dużego znaczenia. Trudno żeby mieć do każdej pary nart inne buty Zawsze lepiej kupić twardsze jeśli nogi to wytrzymują.
A ta regulacja na pewno coś daje ale w tak małym stopniu że chyba nie przekłada się to specjalnie na "osiągi".
Z miejscówek na pomorzu to obiecująco zapowiada się Wieżyca. Mróz trzyma i cały czas naśnieżają armatkami. W weekend moze być już całkiem całkiem.
http://www.wiezyca.pl/modules.php?name=camPortal