Wróciłem wczoraj z 10 dniowego wyjazdu do Livigno. Większość zna to miejsce i już wiele zostało napisane w tym wątku, dlatego tylko w punktach wypisze swoje spostrzeżenia, wrażenia i uwagi.
Zalety:
- różnorodność tras dzięki trzem odrębnym ośrodkom
- ceny alkoholu i perfum
- duża ilość ciekawych restauracji i sklepów
Wady:
- stosunkowo nieduża ilość tras (czułem duży niedosyt)
- pogoda - podobno najlepiej nasłoneczniony region, ja niestety trafiłem na bardzo słabą pogodę dlatego wypisuje w minusach
- przygotowanie tras - gdy słonko świeci wszystko jest ok ale gdy tylko posypie mocniej, jest do kitu. Zobaczyć tam ratrak w środku dnia - prawie niemożliwe. Gdy przez noc przywali śniegiem następnego dnia można tylko manewrować pomiędzy nieprzyjemnymi muldami.
- duża ilość starych wyciągów - 2os, starych, wolnych i niewygodnych.
- ogromna ilość Polaków - czasem chce się jednak odpocząć od mentalności i zachowań rodaków
Podsumowując oceniam wypad do Livigno pozytywnie gdyż udało mi się przez 2,5 dnia pośmigać w słonku i po dobrze przygotowanych trasach. Obkupiłem się za grosze w trunki i perfumy.
Wiem już na pewno jedno - wracam na dobre do nartowania po Austrii