lokiec3

Zdjecia Nie ma lepszego fotografa na tym forum niż kolega Marczello. Przepiękne fotki. Podziwiam wyczucie, mi na żadnym zdjęciu nie udaje się uchwycić spadku stoku a u Ciebie fiuuuuu. Ps: a czym robisz te fotki?

Tunel Tu macie informacje nt godzin otwarcia tunelu do Livigno: http://www.livigno.eu/de/home.jsp?idrub=111

za 200 PLN to lepiej wypożyczać, a przy okazji potestujesz jaka ci najbardziej pasuje. A za rok sobie coś wypasionego kupisz.

jak pomogłem to w profilu każdego użytkownika jest waga można nacisnąć.

17 sekunda filmu. Odchylenie do tyłu - celowe?

Ty dalej taki chudy jesteś czy ci przybyło kg?

Powiem Ci, że tylko sobie żartowałem. Tez dużo czytam oglądam i im więcej wiem to wydaje mi sie, że mniej umiem. Ale w tym chodzi o to żeby gonić królczka.

Ty nie czytaj tylko bierz narty i trenuj.

Ja +

Sonik trzeci w Quadach. Hołek piąty w samochodach. Gratulacje.

Po jednym piwie masz ok 0,25 przez godzinę i traf na np wyrywkową kontrolę.

:eek:Jak wejdzie w życie to w polskich górach nie będę jeździł. (Choć i tak już dwa lata mnie górale nie oglądali:D.)

Ale my czyli przeciętni i powiedzmy klasa średnia potrafimy się cieszyć z tego co mamy i mamy czasu trochę więcej. Każdy dzień na nartach i każdy urlop to dla nas odpoczynek i przyjemność. Znam takich co lubią narty i inne fajne sporty. W hotelach dobrej klasy mogliby mieszkać całymi miesiącami i by tego nie odczuli finansowo i co? I do kitu bo w ciągu roku są tydzień na nartach, tydzień na zatoce i może ze trzy dni jakieś zwiedzanie. Tyle mają wolnego czasu.......a jak mają to nie umieją się z tego cieszyć. Wiec ja nie wiem co jest lepsze. Pozdrawiam.

Kolej na Goryczkowej 730 os/h, kolej na Gąsienicowej 2400 os/h = 3100 os/h. Kolej linowa Kuźnice-Kasprowy Wierch 360 os/h więc po 9 godzinach pracy tejże kolei dopiero mógłbyś postać z minute na Gąsienicowej - na Goryczkowej pewnie trochę prędzej się tworzyć mogą niewielkie kolejki.

Cd pójść do zakonu.....

Ja mam na wyjazd lutowy jeszcze 4 stówki zaskórniaków po 3,6:D

Takiego foruma to nikt nie ma.

Szwajcarzy też mają stronę "skionline":) http://www.skionline.ch/

Jak się moje towarzycho będzie zwijało w piątek szybko do wyjazdu i będziemy rano w SO na miejscu, (jak warunki drogowe pozwolą na szybka jazdę) to na pewno się zobaczymy bo nie podaruje 1 dnia nartowania. Jak co to na PW kontakty. Pozdrawiam.

Sprawdzonych nie podam bo jadę tam 1 raz. Ja szukałem tu: http://www.livigno.eu/ Znalazłem mały apartament dla max 6 ludzi w strefie pieszej za 800 Eu na tydzień. Koleżka jeździ tam kilka lat z rzędu, ale on mieszkał na stoku w hotelu z michą za 60Eu.

Nex cóś mi nie wchodzi ten twój film. Daj jakoś po ludzku na youtuba czy cóś. Albo na meila. Dałem na PW.

Lubię Cię stary ale mógłbyś mnie nie denerwić. Ja jeszcze trzy tygodnie muszę czekać. Owocnego szusowania. A filmów i fotek narób ile wlezie.

Nie naśnieżono tej trasy.

Cytat z Ekstradycji: "Na lekcjach fizyki to trza było uważać a nie całować się z dziewczynami". To są wiadomości na poziomie szkoły średniej.

Poza nartowaniem to możemy powalczyć z ciążeniem po spożyciu rudej i wpływu tegoż na rodzaje reakcji.