Jarku z całym szacunkiem ale przekombinowałeś.
Podaję definicje sztywności i kilku zagadnień związanych z odkształcaniem się materiałów masz w linkach zaznaczonych w definicji.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sztywno%C5%9B%C4%87
To co napisałeś to niestety fałsz.
Spróbuję to jakoś wyjaśnić, ale nauczycielem mechaniki to jestem kipskim mimo, że mnie ta dziedzina bardzo interesuje.
Cytuję:
Jezeli podparlibysmy dwie narty o roznych dlugosciach (ale ten sam model) powiedzmy 165 i 155 i podparcie jest w obu nartach w tej samej odleglosci (wazne) np 140cm to jezeli w srodku rozpietosci przylozymy ta sama sile to narta ktotsza bedzie miala wieksze ugiecie czyli ma mniejsza sztywnosc.
Weź sobie dwa druty stalowe z tego samego gatunku stali (ich sztywność będzie jednakowa- patrz definicja) nie za grube tak z 1 mm. Jeden o długości 1 m a drugi o dł 0,5 m. Podeprzyj je dwiema podporami na rozstawie symetrycznym (choć to nie ma znaczenia) powiedzmy 0,4m. W środku rozpiętości powieś na jednym i drugim ciężarki o tej samej masie (masę trzeba dobrać tak, żeby było widać strzałkę ugięcia ale, żeby nie przeholować i nie spowodować odkształcenia plastycznego). Który drut ugnie się bardziej?
Ja w przeciwieństwie do Freda udzielę odpowiedzi strzałka ugięcia obydwu drutów będzie taka sama. Bo czynniki, które mają na to wpływ to:
1.sztywność
2.moment gnący M=F*a gdzie a jest połową rozpiętości podpór.
Są identyczne dla obu modeli.
Kolejnym uproszczeniem jest ustawienie jednakowej rozpiętości punktów podparcia dla nart o różnej długości. Taki przypadek jest możliwy tylko wtedy, gdy mamy to samo taliowanie i ten sam promień skrętu.
Przy tej samej tali i różnych promieniach skrętu rozpiętość punktów podparcia jest większa dla narty o większym promieniu skrętu.
Idąc dalej tym tokiem rozumowania ogłaszam wszem i wobec co następuje:
Mając dwie identyczne narty z tego samego materiału (sztywność ta sama) o tym samym taliowaniu, ale o różnych długościach (różny promień skrętu) prawdziwym jest twierdzenie:
Łatwiej jest wygiąć nartę dłuższą do jej nominalnego promienia niż nartę krótszą do jej nominalnego promienia.
Dlaczego? A no M= F*a gdzie dla uproszczenia a przyjmijmy jako połowę długości narty.
A jeżeli ktoś jest innego zdania to korepetycje z mechaniki po 50 PLN za godzinę.
Ale mi wyszedł laborat:D
Do przemyślenia.