lokiec3

A ja myślałem że sobie nowe gogle sprawiłeś.:D:D Pozdrawiam.

Nie postrzegam tego zakupu jako okazja a raczej jako ciekawostka - może coś nowego wniesie do mojego bujania się na nartach. Z resztą mam jeszcze inne plany z nimi związane - ale o tym to dopiero po realizacji. Jeździć da się na każdej narcie nie koniecznie trzeba skrętem ciętym. No może z wyjątkiem nart połamanych i tych bez wiązań. PS ostatnio na Pitztalu widziałem asów na biegówkach zjeżdżali:D Pozdrawiam.

Nigdy tam nie byłem i jakoś mnie nie ciągnie. Pomimo tego, że lubię duże ośrodki. Uważam, że jest wiele równie ciekawych jak nie ciekawszych miejsc w Alpach. Pozdrawiam.

Ten płot byłby wizytówką dla gości: "tu mieszka narciarz" Pozdrawiam.

No chyba, że ktoś się podzieli swoimi PM z Adminem. Pozdrawiam.

Słyszałem kiedyś o takich nocnych wyjazdach "na ryby " - w wersji dla żon. Tyle, że wędkarze ryby kupowali u rybaków. A "rybki" łowili w klubach nocnych. Pozdrawiam.

Spadłem z krzesła:D

Tak sobie wczoraj szukałem po All... nart dla kolegi, któren się ma za nartowanie dopiero zabrać. Wpadło mi coś chyba ciekawego: na dziewięć godzin przed zakończeniem aukcji narty kosztowały 10 PLN. W sumie kupiłem te narty nie dla kolegi ale dla siebie coby nabierać nowych doświadczeń. A poza tym lubię czasem mieć coś innego niż wszyscy:). Zapłaciłem za nie tyle co za trzy dni wypożyczenia w Alpach. A jak nie przypasują to zawsze można je jak nie sprzedać to wypełnić nimi braki w ogrodzeniu. Podaję linka do aukcji: http://allegro.pl/okazja-stockli-pit-stormrider-dl-172-swietne-i1256617876.html Z geometrii wychodzi mi na jakieś r=23m.Marka wiadomo solidna. Jeżeli miał ktoś do czynienia z taką nartą proszę o opinię. Pozdrawiam.

No w takim przypadku to są również inne miejsca gdzie można o nartach podyskutować. Pozdrawiam.

Jakoś mam dobry humor dziś to Ci dam bonus w postaci linka od razu: http://www.livigno.com/capriolo/main_deutsch.htm Mieszkałem tam dwa razy. Na stronę Carosello masz minutę - tyle co przez ulicę przejść. PS: Na przyszłość trochę by przydało samej się postarać. A i powitać brać forumową i profil uzupełnić też by nie zaszkodziło - zawsze patrzą forumowicze życzliwiej. Pozdrawiam.

No to szeroko pojechałeś - zwłaszcza pod butem:D. Pozdrawiam.

Muszę się pochwalić 13 listopada mój synuś rozpakuje prezent urodzinowy i zobaczcie co ujrzy: http://allegro.pl/show_item.php?item=1239238196 Szkoda, że mnie przy tym nie będzie bo będę na lodowcu Stubai. Pozdrawiam.

Ludzie honorowi załatwiają sprawy sporne między sobą zwłaszcza jeśli dotyczy to prywatnej korespondencji a nie zasuwają na skargę do mamusi.... Pozdrawiam. Hucu walnąłeś centralnie i jasno i bez owijania w bawełnę.

Sam śmigałem na Duelach od niego. To było bardzo ale to bardzo fajne doświadczenie. Pozdrawiam.

Moje zdanie jest takie: Jeżeli powodem bana miała by być jego działalność komercyjna na forum to jest grube przegięcie. Moim zdaniem jego działalność tutaj była bardzo wyważona w zakresie jego profesji. Ale nie ja jestem tutaj władcą - wyrażam tylko swoją opinię. Jeżeli były jakieś inne powody chętnie bym je poznał. Pozdrawiam.

Kawał taki to napisałem kiedyś w wątku trochę do śmiechu. A z tą umownością to masz rację. Dobrze jak dwóch inżynierów potrafi sobie wyjaśnić to i owo. Pozdrawiam.

Jeśli coś takiego masz na myśli to też zaliczyłem: http://www.youtube.com/watch?v=YwirvGE9BfQ Ale to dopiero musi być jazda z obracanymi fotelami chciałbym tą też zaliczyć tylko jest trochę daleko: Pozdrawiam.

Może wyraziłem się nieprecyzyjnie. Faktycznie 0g to stan nieważkości a przeciążenie ujemne istnieje i to sprawia, że czujemy się jakbyśmy latali. Tu masz bardzo ściśle i jasno opisane co i jak: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kolejka_g%C3%B3rska#Przeci.C4.85.C5.BCenia_na_kolejkach_g.C3.B3rskich_i_ich_typowe_objawy Pozdrawiam.

w Soelden od jutra otwierają Tiffenbach więc śniegu jest co nie miara. Tu masz info: http://www.soelden.com/ Więc jakby się tak utrzymało to fiuuuu... Pozdrawiam

Wystarczy długość palca serdecznego plus obwód dłoni bez kciuka. Ostatnio tak nabyłem rękawice i wszystko OK. Pozdrawiam.

Dlatego ja zawsze wypoczynek organizuję sobie sam. Raz, że taniej, dwa większa swoboda, trzy mniejsze ryzyko, że mnie ktoś z hotelu wyrzuci lub nie będę miał czym wrócić do domu bo jakaś firma upadła. Pozdrawiam.

Miałem taką starą 80. Potwierdzam. W świeżym śniegu po maskę szła aż miło. Ja jeszcze na zimę to opony jakie tylko wysokie weszły w nadkola zakładałem i do tego 250 kg bloczków betonowych w bagażniku. Mało było zasp, których nie przejechała. a jak stanęła to w takich, że drzwi nie można było otworzyć. Szkoda, że biedaczka się ze starości skończyła. Chciałbym mieć takie auto w stanie nowym. Z resztą ten patent Thorsena to jest moim zdaniem najlepsze rozwiązanie napędu czterokołowego w samochodach niespecjalistycznych. Pisałem tu gdzieś chyba o tym. Raz pamiętam taką sytuację, że był jakiś korek a mnie się spieszyło to se rowem normalnie jadę i tu niespodzianka bo wyjazd na drogę utwardzony z krawężnikami i biedaczkę powiesiłem na progu na takim wysokim krawężniku, że lewe przednie koło wisiało w powietrzu. Bez blokady nie chciała wycofać, ale z blokadą poszła do tyłu bez problemu. Dodam tylko jeszcze, że jak na wieś w zimę jeździłem to wiele razy mnie gospodarze ciągnikami wyciągali. A jak miałem tą 80 to nie miała ani razu zapiętej linki (no chyba, że się popsuła:D). Pozdrawiam.

Figo był najbliżej.....moich subiektywnych odczuć podczas oglądania filmu. W rzeczywistości to do niedawna była najszybsza kolejka w Europie. 135 km/h osiąga w 3 sekundy. Przyśpieszenie jest niesamowite. Średnia prędkość przejazdu łącznie z rozpędzaniem i końcowym hamowaniem to ok 100 km/h. Jak na dzień dzisiejszy szybszą nie miałem okazji jechać. Jedną lepszą tak: Ta osiąga setkę w 2,2 sek i V max 120 km/h. Przeciążenia do 5 g, ale najlepsze są te ujemne, gdzie czuje się jakby się było w stanie nieważkości. To jest moja druga pasja po nartach. A wracając do filmu i zgadywanki. Miałem na celu pokazanie ile na filmie traci nasza jazda w stosunku do obrazu rzeczywistego. Film jest o wiele mniej dynamiczny i o wiele wolniej wygląda jazda w stosunku do do tego co widzą nasze oczy na żywo. Myślę, że zgodzicie się ze mną. Pozdrawiam. PS: następny park rozrywki to będzie Heide-Park w Soltau.

Ja z tytułu, że na narty mam daleko - to potrzebuje auta wygodnego. Tak jak tu wielu pisało napęd czterokołowy w normalnym ośrodku narciarskim nie jest niezbędny - wiadomo, że znacznie ułatwia poruszanie się, jednak bez niego da się żyć. Mój tata kupił sobie Renault Espace. Powiem wam, że 4 osoby + narty w środku to są miejsca leżące dla wszystkich pasażerów. Pozycja za kierownicą idealna, zero jakiegokolwiek zmęczenia czy dyskomfortu podczas dłuższej jazdy. Jeździłem wieloma autami. Na dzień dzisiejszy najwygodniejszy jakim miałem okazję przemieszczać się na dłuższych odcinkach. Pewnie, że do pełni szczęścia brakuje choćby jakiegoś prostego napędu 4*4. Pozdrawiam.

Jak to na filmie jazda wygląda? Do napisania tego posta zainspirowała mnie moja ostatnia wycieczka....letnia. Większość z nas jakieś filmy z jazdy na nartach sobie nakręciła. Zanim ów film obejrzy się to jest się przekonanym, że przejazd nasz był szybki i dynamiczny. Jak się film obejrzy to już tak różowo to nie wygląda. Wiele w tym wątku mówiło się, że kamera "spłaszcza" i "zwalnia" dynamikę ruchu. Byłem w pewnym fajnym miejscu i po nakręceniu jednego filmu mocno się zdziwiłem. Film, który wstawię poniżej nie jest mojego autorstwa, ale ja nakręciłem dokładnie taki sam (poza ta panią z wywalonym jęzorem:D) z tego samego miejsca więc można przyjąć, że obraz jest taki sam. Teraz proponuję pewną zabawę: Z jaką prędkością jedzie wagon kolejki? Jeśli komuś się chce udzielić odpowiedzi to proszę to zrobić na podstawie przedstawionego filmu a nie informacji wyszukanych w sieci na temat tej kolejki. Oto film: [YOUTUBE]c5MgiiY0VpM[/YOUTUBE] Miłego zgadywania. Pozdrawiam.