-
Liczba zawartości
2 626 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Zawartość dodana przez lokiec3
-
U mnie z kolei jak kliknę stronę główną, to cały komp wiesza się na kilka sekund. Pozdrawiam.
-
Szału ni ma. Jakoś mało zimowe te krajobrazy. Pozdrawiam.
-
Uczyć się jadę, a te chłopaki co mają mnie uczyć to tam właśnie robią szkolenie. Pozdrawiam.
-
A ja za miesiąc na Kaunertal a tam na razie lipa. Mam nadzieję, że JC ściągnie jakieś opady. Pozdrawiam.
-
Widzę, że patrzysz w stronę Paganelli jako potencjalnego miejsca wyjazdu narciarskiego. Polecam. Pozdrawiam. PS A ta trasa co nią jechali to chyba najfajniejsza na całej Paganelli. Tylko nie wiem skąd tam taaaaakie tłumy były. Pozdrawiam.
-
Sylwester na nartach. Potrzebuje pomocy.
lokiec3 odpowiedział wituss → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Ale czesać się codziennie to koniecznie trzeba..... Pozdrawiam. -
Takiego długiego chłopa na 130 cm nartach trzymać? Niedobrze. Powinien jeździć na 160 cm z tym, że nie żadne RC Race i temu podobne cuda. Narta juniorska z tych uniwersalnych troszkę mniej wymagające niż te z nazwą race. Te 30 cm przeskoku może być na początku trochę problem, ale myślę, że nie aż tak wielki. Pozdrawiam.
-
Musze przyznać, że nigdy nie wpadłem na taki tok rozumowania. Jednak zgadzam się w 100% z tą opinią. Ski safari samochodami to tylko chłopaki od JurkaByd są w stanie wytrzymać:biggrin: ale oni są jak Terminator i Chuck Noris w jednym więc nie można ich porównywać do przeciętnego narciarza urlopowego. Normalny urlopowicz jak z tyłkiem siądzie w jednym miejscu to się tam buja cały tydzień. Pozdrawiam.
-
Kolejny tysiączek Koniec sierpnia a ja na liczniku już mam 1070 km. Do końca sezonu jak pogoda pozwoli jeszcze ze 300 km można dokręcić. Starczy na dojechanie do Livigno:crazy: Pozdrawiam.
-
To Steinplatte to mi chodzi po głowie już ze dwa sezony. Jakoś nie mogę tam dotrzeć. Trzeba spiąć portki i w tym sezonie chociaż na trzy-czterodniówkę skoczyć. Jeden z najbliższych ośrodków. Pozdrawiam.
-
Po co te nerwy. Jak się jednego uprzesz to byś dał się pokroić. Po prostu zwracam Ci uwagę że to co piszesz nie do końca jest obiektywne i takie proste jak to ujmujesz i tyle. Nawet w zarysie ogólnym. Pozdrawiam.
-
Równie dobrze słowo benzyna można zastąpić słowem olej napędowy i będzie to niewątpliwie prawda. Pozdrawiam.
-
Te proporcje obrotów na pewno nie oscylują w granicach 1/2 a raczej 3/4. Benzyniaki mają moce maksymalne przy obrotach 5500-6000, diesle 4000-4300 to jedna sprawa. Druga sprawa to to, że na zużycie silnika nie tylko wpływa ilość i częstotliwość cykli, ale także w dużej mierze obciążenia elementów pracujących. W silnikach diesla te są znacznie większe zwłaszcza w tych wysoko doładowanych. Do tego należy dodać wytrzymałość materiałów z jakich wykonano elementy oraz poprawność konstrukcyjną. Więc ja bym trwałości silnika nie sprowadzał tylko do ilości cykli (tak wychodzi z Twojego wywodu). Są a raczej były na rynku silniki benzynowe, które robiły grubo ponad pół miliona bez "dotykania". Tak samo są i diesle które robią maksymalnie 250-300 tys i się kończą. Jeden z najtrwalszych i najsolidniejszych diesli to wolnossący 2,0 M-B z przełomu lat 80-90. Jakość zastosowanych materiałów i niewielkie obciążenia tylko 75 KM wpływały na trwałość nawet do miliona przy prawidłowym serwisowaniu. W tamtych czasach silniki benzynowe z tych samych pojemności osiągały ponad 100 KM. Trzeba przyznać, że producenci od lat 90 do dzisiejszych mocno rozwinęli konstrukcje diesli w kierunku osiągów, które na dzień dzisiejszy wręcz przewyższają jednostki benzynowe. Dopiero teraz zaczyna coś tam się bujać w "benzyniakach". PS Myślę, że na dzień dzisiejszy wiedza przeciętnego inżyniera mechanika jest zbyt mała, żeby ogarnąć temat w całości. A co dopiero luźne dyskusje narciarzy, którzy samochodami jeżdżą a nie je konstruują. Pozdrawiam.
-
Z tą trwałością to bym tak nie szastał. W ostatnich czasach to różnie z tym bywa. Są udane konstrukcje diesli jak i benzynowe jak również są dziadowskie konstrukcje jednego i drugiego. A wartość opałowa benzyny jest wyższa niż oleju napędowego: http://www.mos.gov.pl/g2/big/2011_11/e02940f4996dbd772a41ddec49968560.pdf Różnice w spalaniu wynikają tylko i wyłącznie ze sprawności energetycznej. Pozdrawiam.
-
Bo przeciętny obywatel o dochodach w strefie stanów średnich postrzega auto jako "niezbędny" środek transportu. Obrzydliwie bogaci jako zabawkę. Zrobi tym autem może z 10 tys rocznie bo w garażu ma jeszcze trzy albo cztery samochody a na poletku za domem mały helikopter. Pozdrawiam.
-
Auto nowe kupuje się wtedy gdy jest już jakiś czas na rynku. wtedy wiadomo co jest warte na podstawie danych z rzeczywistej eksploatacji przez użytkowników to raz. Dwa jest szansa, że przez ten okres od wprowadzenia na rynek wady modelu zostaną usunięte. Choć jak czytam w przypadku Subaru nie można zastosować powyższej teorii. Pozdrawiam.
-
-
Folia na szybach w samochodzie za granicą...
lokiec3 odpowiedział Roobs → na temat → Samochodem na narty
Jak potrafisz i masz takie możliwości Twoja sprawa. Tylko ja bym się głośno nie chwalił, chociażby przez wzgląd na człowieka, który idzie Ci na rękę ryzykując utratę uprawnień do wykonywania zawodu. Pozdrawiam. -
Folia na szybach w samochodzie za granicą...
lokiec3 odpowiedział Roobs → na temat → Samochodem na narty
Folia A kto wam robi badania techniczne tych pojazdów z folią na przednich szybach? Warunki techniczne wyraźnie określają przepuszczalność światła dla szyby przedniej min. 75%, dla przedniej bocznej min. 70%. Z mojego doświadczenia to praktycznie we współcześnie produkowanych pojazdach te szyby mają taką właśnie przepuszczalność. Cokolwiek na nich nakleicie to od razu ta przepuszczalność zmniejsza się poza dopuszczalne granice i żadne homologacje na folie i temu podobne bzdury nie mają tu zastosowania. A za granicą też potrafią wyegzekwować ten przepis znam takie przypadki. Przepis nie dotyczy szyb bocznych tylnych pod warunkiem, że pojazd posiada dwa lusterka wsteczne zewnętrzne. Pozdrawiam. -
Metallica – Koncert „By Request” 11 lipca 2014
lokiec3 odpowiedział marboru → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
Ja ze swojego doświadczenia w sumie nie małego uważam, że tylko płyta w pobliżu realizatora dźwięku w takich obiektach to jest optymalne miejsce do odbioru koncertu. A Narodowy niestety jest pod względem akustyki fatalny i tu w cale nie chodzi o to, że jest to zamknięty obiekt. Jak nie byłeś jeszcze na koncercie w Atlas Arenie w Łodzi, to się na jakiś wybierz. Tam naprawdę wszystko brzmi dobrze. Pozdrawiam. -
Metallica – Koncert „By Request” 11 lipca 2014
lokiec3 odpowiedział marboru → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
Marboru a jak właśnie miała się sprawa nagłośnienia, akustyki. Bo ja byłem na narodowym na koncercie dwa razy pierwszy i ostatni właśnie ze względu na akustykę obiektu i zlewający się bas. Może zmienię kiedyś zdanie. Proszę o porównanie do chorzowskiego. Pozdrawiam. -
Ja się nie czepiam tylko stwierdzam fakt na podstawie moich obserwacji i wiedzy. A to że nie protestują to ja się jak najbardziej cieszę. Pozdrawiam.
- 446 odpowiedzi
-
- 1
-
Jedno mnie zadziwia. Gdzie są ekooszołomy :. Gdziekolwiek w innych zakątkach jak się coś buduje to protestują. A w Białce nie. Ciekawe. Pozdrawiam.
- 446 odpowiedzi
-
Najpierw zrób Kurs Kwalifikacyjny. Trwa tydzień. zajęcia 5 h lekcyjnych na stoku. Jak się przyłożysz to śmigu się nauczysz. Z resztą na koniec kursu jest oceniany m in śmig. Ja ze swojej strony mogę ci polecić jedną szkołę. Byłem z nimi w kwietniu właśnie na KK. Solidni nauczyciele. Pozdrawiam
-
Jakaś nowa fizyka się stworzyła. Pozdrawiam.