lokiec3

Jest piękna strona ośrodka. Mnóstwo kamer (23) na stokach z bezpośrednim odczytem temperatury. Ile śniegu to widać. W czym problem ocenić z grubsza jak jest? Prognozy na wetter.at przewidują w najbliższym czasie jakieś opady śniegu. Ośrodek położony wysoko. O co tu się martwić, że nie będzie po czym jeździć czy co? Nawet jak by połowę ośrodka zamknęli co raczej pod koniec marca nie będzie miało miejsca to i tak jest sporo do objechania. Jedynie co to ilość ludzi na razie spora (chociaż teraz o 8-30 nawet na Moseralm pusto:applause:). Pod koniec marca powinno być luźniej. Trochę inicjatywy. Ja nie ruszając się od kompa i nikogo nie pytając jestem w stanie teraz powiedzieć że jest zarypiście. Pozdrawiam

Współczuję. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Tak na marginesie: uważam, że jazda w grupie niesie ze sobą większe zagrożenia niż jazda "samotna". Soczek pewnie potwierdzi.... Pozdrawiam.

Miałem kiedyś starą 80 Quattro z blokada tylnego mostu. Trochę betonu do bagażnika tak ze 150kg i nie było mocnych, ciężkie terenówki z tymi elektronicznymi pseudo wynalazkami napędowymi mogły się schować. Raz musiałem z łopatą podejść do tematu. Tyle że zaspa była taka (kiedyś to było śniegu nawet na północy) że musiałem oknem wychodzić bo się drzwi nie dało otworzyć. Jest jeszcze tylko jeden napęd lepszy od tego SH AWD w Legendach i XC70. Myk był taki, że z blokadą w śniegu to tylko prosto w bok ni w ząb. Pozdrawiam.

Dwa spostrzeżenia takie trochę obok całej rywalizacji: Nie zadziwiły was drzewa na 3000 m? W Alpach tak wysoko nie rosną. Realizacja i przekaz zawodów. Kamery na linkach jadące z zawodnikiem. Rewelacja. Pozdrawiam.

Dzięki za oświecenie. Żesz w piórko no nie myślałem że ze mnie taki niedomyślny jełop. Pozdrawiam.

Jak się mają koszty eksploatacji za granicą tego cuda? Zdaje się, że korzysta z łącza internetowego. Czy stale czy tylko przy uruchomieniu. Mógłby mi to ktoś wyjaśnić. Dziękuję. Pozdrawiam.

Najlepsze hasło, które mi się podoba to takie gdzie stwierdza np że Lara Gut jest dziś czystsza. Pozdrawiam. PS Lara jechała w środkowej części zupełnie inną linią niż większość. Opłaciło się.

Sugerujesz że moderator spieprzył robotę?:stupid::wink: Pozdrawiam.

Najlepsze to jest to, że dla krawędzi o wysokości ok 1,5mm 1stopień to jest ok 0,02mm zebranego materiału przy jej górnej krawędzi. Dokładność jaką uzyskuje się maszynowo np przy honowaniu cylindrów silnikowych, z tym, że tam odnosimy się do wymiaru kilkudziesięciu mm średnicy a nie 1,5mm. Więc czapki z głów dla tych co te pół stopnia dokładności osiągają. Naprawdę wielki szacunek. Tylko ciekawe czy w jakiś sposób ktoś weryfikował efekty swojej pracy. Pozdrawiam.

Jak raz po raz pierwszy się z tobą zgadzam. Ale to chyba dlatego, że też jestem inżynier. Pozdrawiam. PS Wniosek jest taki, że dla amatora narta ma być naostrzona i to najlepiej na kąt ostry a nie rozwarty. A czy to będzie 88 czy 89 raczej ma znaczenie czysto teoretyczne. .....Zaraz się zacznie.......:tongue::biggrin: Pozdrawiam.

Umiejętności mają do ostrzenia i smarowania nart to, że przy poziomie instruktorskim czyli 8 jeździec musi wiedzieć jakiego sprzętu używać i jak powinien być konserwowany i serwisowany. Uczą tego na kursach. A umiejętności na poziomie 8 samemu się nie zdobywa. Pozdrawiam.

Wszystko ładnie i pięknie. Też mnie tam ciągnie. zwłaszcza w niskim sezonie bo jest bardzo tanio. Skipas 6 dni chyba ze 130 jurków. Tylko ten dojazd z mojej wioski 1500 km. To do Francyji bym w tym czasie się dokulał. Nie mniej z relacji nie tylko Twojej wychodzi na to, że miejsce jest urokliwe. Może, może.... Pozdrawiam.

Do Serfaus ze słabo jeżdżącym dzieckiem nie jedź. Tam oprócz wypasionych 3 kinderlandów dla bardzo początkujących nie ma praktycznie tras niebieskich. Pozdrawiam.

Film pod takim tytułem oglądałem wczoraj na Planete+. Trochę o rozwoju przede wszystkim infrastruktury. Ewolucji tej formy wypoczynku w stronę bardziej rozrywki niż sportu, o negatywnym wpływie na środowisko, o przepowiadanej katastrofie tego biznesu. Trochę tendencyjny film, tak jakby był zrobiony przez jakiś ekologów. Ciekawostką był ośrodek narciarski w RPA. Dookoła ziemia a tu pasek białego i sobie Afrykańce śmigają. Jednak najbardziej spodobała mi się postawa jednego z szefów ośrodka Ischgl a raczej jak to określił marki Ischgl. W temacie globalnego ocieplenia i kurczących się możliwości rozwoju z tego powodu. Chłopisko powiedziało, że teraz to oni mają tysiąc pięćset armat śnieżnych, ale jak dojdą do pięciu tysięcy to sobie usypią lodowiec i będą działać dalej. Pozdrawiam.

No to tylko w odległości kilku do kilkunastu km od stoków. Albo malutki ośrodeczek. Normalnie w takich cenach blisko wyciągu niestety nie ma szans. Pozdrawiam

Najpierw to musisz mniej więcej wiedzieć gdzie chcesz jechać. Najlepiej korzystać z wyszukiwarki na stronie danego ośrodka. Po niemiecku to się "Unterkunfte" nazywa. Masz oferty bezpośrednio od właścicieli kwater bez pośredników. Pozdrawiam.

Ja bym uważał z takimi deklaracjami. Znając poczucie humoru Piotra może być grubo.... Pozdrawiam.

Tylko głowa trochę gorąca...... Nie mniej jednak jeszcze o nim usłyszymy. Pozdrawiam.

Nie za bardzo jest nad czym. Tzn brak uwag bo jazda dobra. Tak się teraz dokładniej przyjrzałem. Chyba trochę obciążasz górna nartę. Może i bym tego nie zauważył bo kontrastu brak i pióropuszy nie widać dobrze. Jednak w pewnych momentach wytrąca Ci ją na nierównościach co znaczy, że działają na nią znaczne siły, ponadto lekko jest podkręcana do środka skrętu co potwierdza tylko co na wstępie. Lekkie wyjście w górę zaznaczone, adekwatne do nachylenia. Chyba zbyt mocne wysuwanie narty wewnętrznej też by się znalazło nieznacznie. Wszystko łatwo i szybko bez trudu do skorygowania. Pozdrawiam. PS Jak się ludzie nie maja czego czepić to siedzą cicho z dzióbkami w kuble :biggrin:

Tak na szybko brak pracy góra dół, skręt wymuszony przez przerzucanie tyłka z jednej strony nart na drugą bez elementu odciążenia. Nogi za wąsko to już pisali. Pozycja z tego co było widać odchylona. Ogólny luz, kontrola i swoboda na plus. Pozdrawiam.

Myślę, że na publicznym mogę podać bo to nie reklama a pomoc w wybraniu dobrej szkoły: http://www.snow-way.pl/ Pozdrawiam.

Zamiast typowego szkolenia sportowego na tyczkach wybrałbym na Twoim miejscu szkolenie ogólne takie tygodniowe wyjazdowe z dobrymi instruktorami. Coś w rodzaju KK. Masz tam wszystkie elementy łącznie z jazdą na tyczkach. Ja byłem już dwa razy i uwierz mi progres i przede wszystkim świadomość tego co się robi i jedzie jest niesamowita. Sam i przez internet z całym szacunkiem tego nie osiągniesz. Przynajmniej nie tak prędko A i przy okazji zaliczenie KK daje pewną satysfakcję......indeks się dostaje......jakby się studentem było. Ech..... kiedy te lata minęły.... Ale się rozmarzyłem..... Pozdrawiam.

Nie, żebym się chwalił, ale udało mi się opanować w miarę prawidłowo i potwierdzam nie jet to wcale tak łatwa ewolucja jak się wydaje i na jaką wygląda. Można się zdziwić. Pozdrawiam.

Tak mnie jeszcze te twoje kije męczą. Mam chwilę w robocie to objechałem poklatkowo. W39 s kończysz skręt prawy, przechodzisz do lewego jedziesz w lewym skręcie i co spowodowało wbijanie drugiego kija? Ano bardzo dużą kontrrotację wyciągnąłeś lewą rękę daleko do przodu przygotowując wbicie kija i barki obróciło Ci na zewnątrz skrętu, prawa ręka mocno cofnięta w tył. Gdybyś na wykończeniu lewego skrętu ok 40 s zrobił odwrotnie byłoby pięknie. To prawa ręka powinna "domykać" skręt lewy poprzez wysunięcie jej do przodu a następnie wbicie kija i zmiana. Podsumowując ja bym ci zakazał tak robić i tyle.:biggrin:. To chyba na razie starczy tego mojego wymądrzania. Pozdrawiam.

To wbijanie dwóch kijów to jakieś ćwiczenie? Bo jak normalna jazda to uważam, że bez sensu. Jedziesz na krawędzi i to wbijanie górnego kija wybija Cię kompletnie z rytmu i wychodzi to wszystko jakoś nie w tempo. W ogóle wbicie kija to tylko dolnego, a przy skręcie ciętym takie tylko lekkie zamarkowanie wbicia, żeby nie powodowało to impulsu rotacyjnego. Poza tym nie wbija się kija przez wypuszczenie stopki kija a przez wysunięcie całego ramienia do przodu. Odchylenia do tyłu nie widzę raczej pozycja zrównoważona. Film fajnie zmontowany. Jest potencjał u jeźdźca i u reżysera. Pozdrawiam. PS minimalne odchylenie w pierwszej części filmu. Później jest ok. Więcej pracy góra dół.