lokiec3

Serwisantem to może nie. Ale inżynierem, wykształconym jeszcze za starych czasów, więc moja wiedza nie bierze się z filozofii. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Zweryfikować jego trafność można teoretycznie to raz i doświadczalnie to dwa i to z zachowaniem określonej metodyki. Pozdrawiam.

Samoróbka to by była gdyby wykonano ją ręcznie przy użyciu szlifierki kątowej bądź pilnika. Jeżeli została wykonana za pomocą obrabiarki to nie jest samoróbka. Ponadto ten kąt bez problemu można precyzyjnie sprawdzić przy pomocy przymiaru. Uważam, że taka robota niczym nie odbiega od kątowników dostępnych w sprzedaży. Jeżeli został prawidłowo zweryfikowany to jest lepszy od każdej jednej nastawnej ostrzałki. Pozdrawiam.

A tak trudno zajrzeć tu: http://mottolino.panomax.at/ Jak widać free ski jest bardzo wypasione. Pozdrawiam.

Chyba też z tymi rolkowymi to nie do końca. Dla 2 stopni podniesienie na długości 1 cm wynosi 0,3 mm. Jak takie rolki trochę luzu dostaną to cały plan poszedł w pi..... W zasadzie tylko sztywny kątownik jest w stanie zapewnić prawidłową geometrię obróbki, taki jak ma założyciel tego wątku - oczywiście w połączeniu z wprawną ręką operatora. Pozdrawiam.

Ludzie co wy macie z tymi lodowcami w środku sezonu. No ja tego nie rozumiem. W listopadzie, w maju jak najbardziej bo nie ma gdzie indziej jeździć. Ale w lutym. Raz,że może być zimno jak jasny gwint, dwa wysokości w okolicach 3000 mnpm troszkę jednak zmniejszają wydolność ludzkiego organizmu. A i kilometraż tras też skąpy. Mnie tam najlepiej jeździ się w okolicach 2000 m. No można w sumie taki lodowiec mieć na wszelki wypadek pod ręką, jakby warunki niżej były kiepskie - choć w lutym to mało prawdopodobne. Uważam lodowiec, jako warunek konieczny to raczej zbędne kryterium w tym okresie. Zawsze gdzieś w Austrii jest multum śniegu w niższych partiach. No chyba, że chce się pokazać znajomym fotkę z tabliczką 3210m. To co innego. Pozdrawiam.

Bumer jakąś mechanikę kończyłeś? Bo w tym temacie myślisz dokładnie jak ja. Pozdrawiam.

Do wyboru, do koloru. http://www.bergfex.at/oesterreich/ Każdy ośrodek z ilością tras powyżej 30-40 km. Będzie dobry. Pozdrawiam.

No to już jest nas trójka. Super to znaczy już że komisja. Pozdrawiam.

Będę w tym terminie w Wagrain. Chętnie się spotkam. Pozdrawiam.

Byłem tam co prawda dwa razy, ale dawno temu. Jedziemy zorganizowaną grupą z początkującymi narciarzami od 2 do 6 stycznia. Pytanie moje: jak się ma temat przechowalni nart (depozytu) w tym ośrodku czy jest tak jak w Austrii, czy jak w Scyrku?. Drugie to gdzie najkorzystniej wypożyczyć sprzęt dla większej grupy osób (chyba 13). Jeżeli macie jakieś sprawdzone miejsca i propozycje to byłbym bardzo wdzięczny za pomoc. Będziemy tam prawdopodobnie rano 2 stycznia. A może wypożyczyć gdzieś po drodze? Dziękuję. Pozdrawiam.

Może nie przeglądałem ofert free ski w tym ośrodku,ale kiedyś z przekory wysłałem zapytania o noclegi i powiem, że sprawa nie wygląda zbyt różowo pod względem cenowym. Z resztą nie dziwota jak stoją tam same duże hotele i pensjonaty. Bo w lato tam nikt nie mieszka. No ale mamy ski in ski out a to zobowiązuje. W takim układzie wolę grudniową ofertę SFL. 50-60 Jurków na tydzień drożej, a jest w czym przez tydzień wybierać. No ale jak to mówią, każdy wydaje jak lubi. Pozdrawiam.

Przerwa śniadaniowa: Pozdrawiam.

A mój ulubiony ośrodek startuje w czwartek 3 grudnia i wygląda to nieźle: https://www.serfaus-fiss-ladis.at/de/winter/aktuelle-fotos I do 18 grudnia za 135 Jurków 6 dni. Pozdrawiam.

Kolega Marioo na Skiforum podrzucił. Kto tam nie zagląda straciłby okazję do obejrzenia fajnego materiału z jajem, dlatego wstawiam: [video=youtube;MUCyjpKAy6I] Pozdrawiam.

Ci to zawsze wychodzą przed szereg :biggrin::applause: http://www.planai.at/de http://www.planai.at/de/planai-aktuell/news/startschuss+f%C3%BCr+den+skibetrieb+am+27.11.!_n1436 Pozdrawiam.

Z tego punktu nagrywania jak na moje to jest niewykonalne,ale jak widać da się::applause: [video=youtube;KSPL0fTDUXw] Pozdrawiam.

Z racji tego, że moje narciarskie wojaże w styczniu będą miały miejsce w Wagrain to sobie podglądam tu i tam i mi się bardzo podoba: http://www.wagrain-kleinarl.at/de/winter/urlaub/webcam-wetter.html Pozdrawiam.

I za to wypiję.... Pozdrawiam.

E... tam. Wolę domowe. Ostatnio jakoś knajpiane żarcie mi nie podchodzi. W tym roku raz zdarzyło się,że mi bardzo w knajpie smakowało tak,że na drugi dzień też tam zjadłem obiad. Pozdrawiam.

Ile dałeś za ten pokrowiec na narty? Pozdrawiam.

Jedyny słuszny D5. A ten D4 to tyż 5 garów? Bo tak patrzyłem to tera jakieś popierdółki dwulitrowe do nich zaczęli wkładać. Podobno to w ogóle nie jedzie. A co do dźwięku coś w sobie ma. Bardzo przyjemne dla ucha łagodne rejestry. Pozdrawiam.

A ile biletów NBP trzeba wyścielić, żeby cóś takiego mieć i jakie długie narty się tam zmieszczą? Pozdrawiam.

Słupy pod orczyki stoją to najważniejsze. Reszta to betka. Mają dużo czasu. Tylko jakiejś knajpy co ponoć ma być nigdzie nie widziałem.Wjechałem autem na górę. Nawet się nie przespacerowałem za dużo bo błoto po kostki a filcaków nie miałem. Pozdrowienia.

Chyba ostatnie prawdziwe kombiNa dodatek jeszcze produkowane. Poniżej fotki. Moje narty mają 185 cm. Myślę,że 4 osoby, każdy po jednej parze nart i mieścimy się swobodnie bez boxa. Dużą zaletą jest po pierwsze podział kanapy. Po drugie ilość miejsca dla pasażerów na tylnych siedzeniach. O tym jakie to ma wygodne fotele to chyba nie warto wspominać bo w jakimś rankingu ADAC przez wiele lat były nr 1. No i od tego sezonu będę sobie takim na narty jeździł.Pozdrawiam.