Nie jestem i nigdy nie bylem zadnym organizatorem, choc z checia bym pomogl przy takich zawodach byl by to dla mnie zaszczyt moc uczestniczyc w takiej imprezie jako organizator niestety nie mam takich mozliwosci. Co do samego zdarzenia to go nie widzialem, wiec nie bede sie wypowiadal czy ktos tam zagradzal czy tez nie. Fakt jest taki,ze bedac tam przez weekend widzialem wielu narciazy ktorzy nie radzili sobie zbyt dobrze z jazda a pchali sie na ta akurat trase a co do goscia to jak widzial ze trasa jest z dolu zablokowana to mogl sie zatrzymac a nie walic na oslep w grupke ludzi to swiadczy o tym ze na nartach sobie poprostu nie radzi