Dzieki JC i Boncza za info i wyjasnienia sytuacji.
Mlody jestem narciarsko, a moze i naiwny wiec nawet nie przyszly mi do glowy jakies historie z "owcami i postrzyzynami".
W kazdym razie konkluzje (subiektywne) nasuwaja mi sie nastepujace:
* Admin zachowal forme i tresc jak rowniez wlasciwy "styl" az nadto. Adresat sie do tego nie dostosowal i dostal "pstryczka" i to zrozumiale. Pewnie ze moje "uwazanie" jest malo istotne ale jednak milo i dobrze jest wiedziec jako "piszacemu" ze odbylo sie to tak, a nie inaczej.
* Scat zostal posadzony i osadzony nieslusznie i publicznie i zaocznie (to chyba wynika jednoznacznie z postu), ale nie przez Admina ale przez Wspolpiszacych.