Marczello, mgla, mgla, mgla.
Trzy ostatnie razy na trzy 3:0 dla mgly.
Jezdzic sie dalo, nawet przyjemnie, ale....... moze cos dla odmiany:rolleyes:.
Jutro jak z drogi widzie Carna Hore bez mgly to jade prosto bez skretu na Vrchlabi
Szczegolnie, ze znowu zapowiadaja chmury i opady od jutra, a Niedzwiedz ma z tym zazwyczaj przerabane