Niesamowita relacja, czuc wlozone serce i pot w ujezdzanie i poskromienie "wierzchowca"
W swoich mam tak, jak dopne gorne klamry na 1 zabek to trzymaja "lajtowo", glownie jezdzenie rozgrzewkowe albo w gorszych warunkach.
Jak je dopne na dwa zabki - najczestszy standard - to trzymaja fest, mozna szalec, i jezdzic jeszcze bez odpinania.
Ale jak dopne na 3 zabek to but zmienia sie w tygrysa.
Sterowanie narta jest jak jak w F1 - jak to ja kolorystycznie potrafie ujac.
Ale wtedy nie ryzykuje jazdy bez odpinania po zjezdzie gornych klamer, wiadomo ze oddretwianie trwa kilka razy dluzej niz dretwienie.
A i tak po kilku takich godzinach lydki obolale. Ale czasami warto