OK, skoro masz cel i do tego ukryty to jestem.
Poniewaz ja to mlody forumowicz i narciarz - mierzac nie "iloscia" a "jakoscia" wiec
Do tej pory bylo:
1. wlasciwe przygotowanie fizyczne (kondycyjno-silowe), szczegolnie ze wczesniej na nartach nie jezdzilem, wiadomo ze przy roznych sportach jest specificzna specyfika obciazen i wykorzystania tych samych partii miesni etc.;
2. zabezpieczenie sprzetowo - ubraniowe (w tym ochronne) + bardzo wazne zaufany i sprawdzony serwis (do tej pory sam nart nie robie);
3. Podklad teoretyczny, analiza techniki, terning techniczny na sucho (jakby to glupio nie brzmialo)
Aktualnie jest:
1. bez zmian jak wyzej ale troche bardziej "specjalistycznie" + mala rehabilitacja kolan;
2. powyzszy zrealizowany i jakby na ten czas "wyparty" przez właściwe zabezpieczenie logistyczno - finansowe sezonu zimowego;
3. bez zmian
Pozdrawiam