juice

No wiesz - reprezentant gospodarza :eek: Wyjątkowy "Śmierdzi prowokacją" ;)

Daj zna co i jak po testach

Złoto !!!! Ja pierdzielę, nogi mnie bolą od tego finiszu I kciuki Już myślałem, że po Niej, ale Jest Pięknie :D:D BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!! Teraz czekam aż Razzoli pozamiata slalom

Około 15-20 km za Monachium w strone rozjazdu na Rosenheim (kilka kilometrów przed samym rozjazdem) jest po obu stronach stacja Shella. Tankowałem na każdej z nich i ma przystosowanie do wszystkich europejskich wlewów. Co więcej jak poprosisz to obsługa podłączy ci węża (co nie jest standardem) tylko już sobie przycisk tankujący będziesz trzymał sam

Ooooo - jakbyś dal rade to milo by było posłuchać. Pzdr.

No i USA Ok Zwycięstwo miło i wiadomo, ale...... Drugie miejsce Dżulija, oooooo Dżulija, lalalalallala Już w osobnym wątku kolega napisał, szkoda Andzji, szła na drugie miejsce i takie kuku na ostatnim skoku. W ogóle bardzo widowiskowy zjazd i kręty. I pogoda w końcu piękna. Ale mecząca i ten ostatni skok wykańczający. Czy dadzą gdzieś oglądną Agnieszkę ??

Jesteś-cie Wielcy Tak w kontynuacji off topa

Powiem więcej, Ty jechałeś już na tzw. GS-ach, a on stoi trochę wyżej - przynajmniej w radiusie Faktycznie nartka tak jakby trochę bez "jednego jaja", ale Ty też masz inne oczekiwania i wymagania, inny level Wiesz już po ostatnim roku, że jak nie jesteście na rentalu to się niestety nie spasuję do dech. Za drobny jestem

No co Ty, więc jaką długość wybrałeś stawiając na stabilność ?? A może ma jeczcze znaczenie w tym całym" układzie" narciarz - narta, jaka to jest narta i jak się na niej jeździ ?? Te jedynie słuszny moderator Może byś tak łaskawie pilnował czystości wątku, czy to też zasady "dla innych" Chcesz poujadać zakładaj stosowny wątek.

Ja tą nartę rzeźbiłem z 164 cm / r-14,1. I bardzo mocno mi chodziło po głowie czy nie wziąć jej jako jednej narty tzw. środek. Jestem niższy o 10 cm. Zrobiłem inaczej, ale to "tylko" sprawa gustu - wyboru jazdy. A o takowych się ponoć nie dyskutuje tylko ma Acha, witaj na forum przy okazji

No tak, ale smutno A Kasztany, kilku tam wystawili, jak na nich może nie ma szału, ale i konkurencji jeszcze sporo. U nas wszędzie posucha

No to się chłopcy znawcy od giganta rozpędzili. Head supershape speed nie jest narta gigantową. Kolega jeździ na 7 i należy założyć, że wie co robi. Nigdzie nie napisał, że szykuje się na GS, a nawet jak wystartuje z tymi nartami to śmiechu nie wzbudzi. A zakładając, że jeżdzi "a la race" i chciał wybrac cos pomiedzy slalomem a gigantem to co jest nie tak ?? Acha, 13 cm poniżej wzrostu, cóż to za wielkie zagrożenie dla życia Acha, jeszcze jedna wada - nie kupił jej "ode mnie", wszyscy inni są źli i be. Powodzenia z narta i z jazdą, jest szybka, jest elastyczna i potrafi dać sporo radości z jazdy. Ale są mocniejsze sklepowe narty. p.s. dobre 6 też wystarczy

A ja ze zjazdu mam jeszcze inną refleksję....... Widziałem 2 Australijczyków, jeden około 5,5 sek. drugi 3,5 sek w plecy. I jechali. A gdzie "jacykolwiek" nasi, jezzzzzzuuuuuuuu :mad:, nawet na Olimpiadzie, Murzyny z Afryki jeżdżą, misie koala jakieś, a my................. :mad: wyć się chce

Chłopaki, nie ma co się kłócić i obrzucać błotem. Nie o to to chodzi kto się z kim zgadza albo nie. Swoje zdanie można, a nawet warto mieć. Tylko mowa o tym jak się wyraża swoje opinie o innych - nawet anonimowych odbiorcach. Szczególnie, że "szlachectwo" zobowiązuje. Ale cóż, jaka "szlachta" takie i "zobowiązanie" Mam takie same czy tez podobne zdanie na ten temat jak i Ty. Ale nie o to chodzi. Pzdr.

Oby tylko ten cholerny śnieg wytrzymał.

Właśnie zacząłem się zastanawiać czy kobieta w ciąży powinna wsiadać do samochodu......... np Może by to zakazać ustawowo, wtedy można by społecznie przeciwdziałać tępocie kobiet

Tak niektórzy po nim jechali przez ostatnie lata. Moze by juz zrezygnował etc. Pokazał mistrzostwo po raz kolejny. Niezłomność ducha i ciała. Jest niepowtarzalny i jedyny. Brawo !!!

Ach Ci polscy działacze. Piłkarski poker w wydaniu śniegowym

No no Misial - wokal daje radę, też Pzdr.

Szlag by to jasny trafił....... Trzymaj się Torres - duchem z Tobą.

Pt jest plan na Spindler. Ale to so nie wyklucza Ale jeżeli tak to raczej 2-3 godz rano bo kolejki. Będziesz ??

Aż takich jaj sobie nie rób bo za duży OT wychodzi

Ughhh, dobrze ze zdążyłem popatrzeć zanim cenzura weszła, ach ta wszechobecna komercjalizacja ;) Mi akurat to Volkl najbardziej zbrzydł a za nim Fischer Head śliczny

W tym ratrakowaniu nie pokładałbym zbyt wielkich nadziei Rymarz nawet po ratraku jest "zawsze" zmulżony, sprawa tylko czy mamy skocznie prawie na Małysza, czy tez mniejsze - ale cały stok jest mniej-więcej nierówny. Ale poćwiczyć się da. Tak sobie rekreacyjnie pozjeżdżać raczej ciężko

Witaj po szkoleniu A ja sprzeczności nie widzę. Wszak pisaliśmy i to z pogrubieniem, że okrutnie wozi tyły. Acz nie wszystko przez to. A jakże i przede wszystkim. Powyższe pogrubienie i to kolejne do porównania - to co jest przyczyną, biodro ciągnie barki i rękę czy na odwrót Poszczególne elementy mogą być ok, natomiast "rozbiegane ręce" mogą powodować kontrrotację, i zepsuć sporo. To jest to "moje" przygarnianie świata do serca na które Nex podał receptę - ćwiczenie. Przykład piękny, ale czy nie nazbyt ambitny ?? Poza tym skręt ramieniem wewnętrznym przy wejściu barkiem w bramkę gigantową nijak się ma do wspomnianej kontrrotacji w skręcie, dwa barki i jeszcze kawałek tułowia leci. Pzdr. p.s. jakieś wrażenia ze szkolenia ??