Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

juice

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    3 625
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Zawartość dodana przez juice

  1. Czyli takie pitu pitu "lajtowy" gieesik, w cenie dla masterów limitowanych:D
  2. Sił starczyło na 1 min. około. Rozumu na jeszcze mniej. Techniki zero, jak i kondycji. Już ostatnia walka go obnażyła, tylko kolo był po prostu trochę za mały i za lekki. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że wystarczy aby facet ważył około 110 - 120 kg., był dolnych stanów średnich zawodnikiem i miał walkę 3 rudową (dwu też by raczej wystarczyła) i Pudziana nie ma. Tak jakoś mi się uważało, że poważnie do tego podchodzi on. Ale decyzja, że kolejna walka będzie po 2 tyg. pokazuje, że to albo kompletna błazenada, albo kompletny brak rozumu, albo faktycznie "tanio skóry nie sprzedam". Orientujecie się panowie czy w MMA i UFC są kontrole antydopingowe ? No bo w strongach nie ma.
  3. W pięknym stylu zdobyty pas WBC, junior ciężka. Nie tylko udany rewanż, ale piękna walka. Naprawdę jestem zaskoczony jak Krzysztof walczył z głową. Ale jeżeli doszedł do wniosku po pierwszym pojedynku, że półdystans nie przyniósł spodziewanych efektów, to wszystko wydaje sie być bardzo logiczne. Do tego okazało się niesamowicie skuteczne. Dziw tylko, że takie tuzy jak Kostyra i Kulej się pogubili w interpretacji i rozumieniu bokserskim, nawet Kostyra zapomniał z której strony jest wątroba Brawo, brawo, brawo
  4. Niezłe kwalifikacje. Jutro...... oby pudło
  5. Noooo, różowo to już to nie wyglądało, a facet z 3 ligi japońskiej, ot "tyle", że troche obtrzaskany i doświadczony. Jeszcze jedna runda i mógłby być klops. Po 2 min. z Pudziana wyparowała siła, została tylko masa. Oby Silva nie zrobił mu z dupy jesieni średniowiecza. Ale szczęścia życzę, kciuki trzymam i kibicuję
  6. A więc ja sezon tez zaliczyłem "wyjątkowy". Wyjątkowo pechowy (w większości własna głupota) bo kolano do teraz nie do końca sprawne. Wyjątkowo szczęśliwy, bo zapowiadało się bez nart wogóle, (pauza była cały listopad, grudzień i prawie cały styczeń), a w sumie byłem około 20 razy. 20 razy - a nie 20 dni, bo poza jednym przypadkiem, w kolejnych nie dopuszczałem do jazdy dłuższej niż max 4 - 4,5 godz. I maksymalnie 2 - 3 razy w tygodniu. Z samej jazdy, coś się tam poprawiło, czegoś świadomość mam większą. Ale niedosyt duży. Do kolejnego białego - aby szczęśliwszego inaczej.
  7. juice

    Puchar Prezesa - nagrody

    Pościel, pościel........ a stringi to nie łaska ;);) Tylko nie wiem z przodu czy z tyłu
  8. Ale chyba nie u tego samego sprzedawcy, ten sie w zimie kreci i ja z tego korzystam z zadowoleniem
  9. Magazyn Ring umieścił Adamka na 5 miejscu wszystkich kategorii ciężkich, tzn. klasyfikacja bez względu na kategorie. 1 i 2 to oczywiście Kliczki, 3. Haye, 4. Powietkin i 5. Tomi PL Zobaczymy co dalej, ale ja jestem w tej opcji, ze Kliczki zaaaaaaa wcześnie, o ile kiedykolwiek
  10. No cóż, jak się kiedyś z Bugim powiedziało A, to teraz trzeba powiedzieć Beeeeeeeee Końcówka marca z teraz, o takie tam ślizganie, niby coś się jedzie, a z drugiej strony świadomośc stanu kolan włącza wewnętrzny hamulec
  11. Rozumiem Bugi, że (nie wnikając w zasadność / niezasadność) chodzi o kontrrotację, czyli "coś takiego" jak pięknie zrobiłeś w wejściu w bramkę GS na testach Ot aby w nomenklaturze słownej i terminologii bałaganu nie robić
  12. Panowie, Panowie, Panowie (a może i Panie ) Ryby, wędki, pieski, freski ;) a tutaj cisza :eek: Tomasz Adamek po bardzo dobrej walce zwyciężył dziś nad ranem (ćwierć nocy czekałem / drzemałem) w USA z amerykańskim meksykaninem bardzo wysoko klasyfikowanym w renomowanej federacji "jakiejś tam" Faktycznie braukje mu troche kopyta na wagę ciężką, ale szybkość i technika pełen szacun i to dało efekt i wynik
  13. No, doga to miał Pan Samochodzik w jednej z książek (coś tak w czeskiej Pradze) tylko nie pamiętam czy Arlekina czy Niemca Ja pójdziesz tym "torem" dalej, czyli ferrari 12 garów, 406 kucy i 420 niutów to hoho Najlepszego z psa,
  14. Wiesz, model Masters to cena VIP Tyczki tyczkami. Jak ja ze swoimi supershape speed walę głupa raz do roku to pewnie i z tymi da się pojechać. Choć 10- tek sekund możesz nie podgonić
  15. Ot tajemniczy Bugi, wie a nie powie, choć powie, że nie powie a wie ;) Wszak nie o wrażenia z testów kolega pyta A na mój chłopski rozum to zrobili sobie taki chłyt pod Master klientów, nie komórka, a szybszy od 9GS. Bo wymiar + taliowanie 9GS (jakoż i ten sezon) robi z tej narty ot takiego race carvera. Za to ten Master taliowaniem i promieniem (koło 2 metry więcej) ociera się o giganta. Wyłącznie dwie długości dodają tej serii Masterowości Taka filozofia ta, mylić Moja się może
  16. juice

    Fischer WorldCup

    No właśnie. Bez względu na rocznik i dziurę
  17. Brązowy medal na pudle trochę ciężko nazwać ośrodkiem bez kolejek i tłoku. No może od pn do czw. Ale wtedy to i w Spindlerovym jest luźnawo.
  18. Cześć, Niech moc będzie z Tobą
  19. Po mojemu dasz. A po Twojemu...... sprawdź A aby to zobrazować, to przy fajerze to waga "średnia" więc jakiś obraz już masz. Pzdr.
  20. juice

    GP Chin

    No Panowie taki wyścig a tu cisza Robert 5 - i szczęśliwie i pechowo, jakby nie ten drugi safetly car to pudło by było. Hamilton - szalony i nieobliczalny i cholernie dobry Bambo na kółkiem Alonso - ot cham. Petrow - w końcówce pokazał trochę pazura, ale w większości to chyba opony. Wyścig emocjonujący jak diabli do samego końca.
  21. Tomi - extra ujęcia slalomowe, a spodnie masz masakrycznie cudne. Bugi - wejście w bramkę w gigancie miodzio. Super sprawa z tymi fotami - szacun. Ehhh, pojeździliście, żal dupsko ściska
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...