Spindlerov Mlyn - Sv. Peter
Dzisiaj od rana do południa.
Warunki idealne, żadnych zwałów, grud, nierówności etc. ale.......... twardo, twardo i twardo jak jasna cholera.
Nawet tam gdzie było mniej twardo to i tak było bardzo twardo
Bardzo dużo "wyślizgań" i cienkiej warstwy lodu na śniegu, ale twardej ho ho.
Na prawdę można było sprawdzić i poćwiczyć na ile i jak umie się werżnąć krawędzią w "beton" Miałem wrażenie, że na niektóre odcinki są w trakcie przygotowywania już pod APS, tylko dlaczego na każdej trasie :eek:
Do tego słońce lampa na niebie, tylko niestety o tej porze słońce jest na tyle nisko, że oświetla tylko częściowo górne części stoku, także trasy w zdecydowanej większości w cieniu.
Za to na Miedviedinie Słońce na całej długości cały czas i śnieg podany jako "puszysty" co w rozumieniu bratnich Czechów ze Spindla oznacza "twardy normalnie" .
Acha, kolejek wcale albo prawie wcale, w szczycie do centralnej kanapy kolejka ledwie przed bramki, kilka minut do wyciągu.
Ewenement.