Było mnie tu parę razy więc
Do Bode
Nic nie docinam do Raq'a tylko Latarnik mnie trochę "przeraził" i do niego napisałem. A pierwotna samoocena po 3 sezonach ociera się nie tylko o nadzwyczajny talent, ale bardzo dużo włożonej pracy pod odpowiednim prowadzeniem i szkoleniem. Nie jest niemozliwe, ale....... trzeba chyba mieć do tego zimę 3/4 w roku i ........ szkoda tego Soczi
Do Latarnika
A przeraziłem się trochę, bo czytam o koledze, który jeździ 3 sezony rozwojowo na przykrótkiej narcie z preferencja długich skrętów, ocenia się (po korekcie) równie ambitnie jak ja siebie po 3 sezonach i idziemy w SL WC w zasadzie w "ciemno".
Do Raq'a
Dużo dysonansów do wyboru narty. Preferujesz długi, skłaniasz się ku krótkiemu, a w sumie to może byś chciał trochę uniwersalnie szukając "dobrego promienia skrętu" czyli poniżej 15 ? Załóżmy, że potrafisz, albo będziesz potrafił to powiedzmy że na narcie zjedziesz w miarę dobrze w miarę wszystko - ale wybierając jedna nartę czy możesz sam się określić co chcesz jeździć najbardziej ? Wtedy można ukierunkowywać, czy w stronę sl, rc, gs, cross'a czy takiego progressora, albo inne "uniwersalizmy" itp. Mówisz o testach i to mi się wydaje być najlepszy kierunek.
Ja powiem tyle, że jeżeli nie idziesz ściśle w sl to "nie widzę" Cie poniżej 170, a jeszcze lepiej 175 cm narcie. Ale wzrok mój może się mylić
Możesz powiedzieć co oznacza w Twoim przypadku jazda bardzo intensywna ? Ile tego było ? Tzw dni w sezonie 20, 30, 60 ? Więcej ?
Życzę jak najlepiej, hoduj tego bakcyla, ale też go ujarzmiaj aby Cie nie porwał
Pozdrawiam,