GS9/160 ma około 14r.
Może nie dopisałeś wszystkiego / ja nie doczytałem. Narta gigantowa która "daje wiedzę i okazuje sie typowo gigantową" to przy Twoim zaawansowaniu to około 180 cm z radiusem +/-20. I jeszcze nie doszliśmy do właściwego poziomu gigantowego.
Natomiast piszesz, że GS9 160 jest dla Ciebie za ciężki.
Co więcej nie radząc sobie z taką nartą, która ma łagodniejsze taliowanie celujesz w slalomkę, radykalniej taliowaną, lepszą na miękki śnieg :eek:, którą powinieneś mieć dłuższą niż aktualnego GS'a i nie powinna być specjalnie lżejsza.
Dla porównania - tak się trochę w Tobie odnajduje bo jestem 172/79.
Dlatego koledzy od razu doradzają Ci inny typ narty - inną półkę.
Wybacz, nie chodzi mi absolutnie aby Cię w jakikolwiek sposób "dyskredytować". Po prostu Twoje wypowiedzi są dla mnie bardzo niespójne jeżeli chodzi o aspekt narciarski Ale zaznaczam, że być może wszystkiego nie wiem - także bez urazy.
Popieram zdecydowanie wypowiedź aliko2 - średni allroud + kurs narciarski.
Ot esencja
A jeżeli koniecznie SL'ka to może jednak potestuj troszkę na stoku.
ST Atomica raczej ciężko będzie doświadczyć.
W tym układzie ja proponowałbym Ci spróbować ostatnie rocznik Rossi 8S, które są w mojej ocenie zdecydowanie bardziej lajtowe jak na drugą SL, maja ponad 70 pod butem, a więc lepiej w rozjeżdżonym.
Długość - patrząc na Twojego gs'a - minimum 160, zalecane i właściwe 165, ze względu na względny "uniwersalizm" nie wykluczone 170.
Teraz trzeba się wsłuchać w samego siebie
Pozdrawiam i najlepszego.