juice

Szkoda tylko, że Pitole nie wyratrakowali całego Winterpoolu tylko sobie środek obrobili - sobota i niedziela. Od dziś już ponoć całość.

W Szpindlu pełnia zimy. Autopsja z niedzieli. http://www.skiareal.cz http://www.holidayinfo.cz POzdrawiam,

Nie - najlepiej pojechać do Spidlerov Mlyn.

No tak..... Powinieneś kupić narty które najbardziej Ci odpowiadają. W tym zakresie cenowym polecany jest najlepszy stosunek jakości do ceny. Pozdrawiam p.s. długość minimalna 165; czy dłuższa to zależny od zawartości Twojego slalomu w slalomie

Kimiko...., Kimiko....., ach Kimiko :biggrin:

Wszystkiego najlepszego Ale - ode mnie - to żałuj tych K2 156 cm.

Wszystko pasuje tzn. narta + żona, będzie ok. Dodajesz 8 cm, nie 20. Ode mnie - bierz je póki są :biggrin: Do tego 09/10 mają ładniejsza szatę niż 10/11 :tongue: Pisałem już - żona jeździła wcześniej na cloud9 i porównania dokonała krótkiego: ogólnie bardzo dobrze; do atomica - tak samo albo lepiej Albo może zróbmy tak, moja żona ma 149 cm nartę (Mihomur ani mru mru do cholery :biggrin::wink:) używana w stanie bdb-. Kupuj tą nową i podmienimy z dopłatą :tongue: Żona, 164 cm, 59 kg, wciąż 18 :biggrin: POzdrawiam,

Atomic cloud 8. Cloud 7 za nisko. K2 One Luv. 150 - 160 cm. But 70 - 80

Do końca nie załapałem czy myślę dobrze, źle, czy też w ogóle tak lub nie :biggrin: ale nie chodziło mi o ilość tylko o jakoś. Nie że wygrała, tylko w jaki sposób. Można wygrać i wygrać. Za to Tadeusz wziął dzisiaj piękny rewanż w GS. Alex nie wytrzymał ciśnienia, ale nieźle daje radę. Dawid Italianiec Piękny Technik zgrabnie wskoczył do 1 dychy, szkoda, że nie wytrzymał dołu bo spokojnie była by 1 piątka.

Możliwa możliwość blizzard sl magnesium 135 cm, komórka juniorska, ale już trochę jeździła. Ślizgi i krawędzie db+, wierzch dst+ (trochę obłupana miejscami ale synowi nie przeszkadzało). Oczywiście na płycie, oczywiście bez abs-u. Wiązanie od 3din.

Rozwaliła wszystkie, te które miały średnie warunki z +, te które miały do dupy jak ona i te które miały duuuużo lepsze. Jako jedyna jeszcze zwiększyła przewagę na pomiarze ostatniego odcinka trasy gdzie wszystkie leciały już na łeb na szyję. Coś jak Marlies w slalomie. Bravissimo

Daleko, niedaleko....... miałem podobny przypadek około 4 lata temu, luty, ferie zimowe. Tylko, że jeździłem za portfelem w te i nazad +/- 50 km, bo nie pamiętałem gdzie się podział. Czekał na mnie z kompletną zawartością (gotówka w 3 walutach, karty, papiery) - lokalizacja stacja paliwowa Kudowa - Słone. Nie demonizujmy. p.s. miałem wcześniej też 2 przypadki portfelowe odmienne o 180st. a nawet więcej :

Na podstawie informacji jakie zapodałeś polecam oczywiście progressor +8 :biggrin:

Za to Marlies zdeklasowała rywalki.

Lub 170.

Ale dali dupy :

Czochram się po czuprynie. Intensywnie :biggrin:

Taaaaa, zima jak ta lala :

Tak się przymierzam do drugiej połowy stycznia (ferie dolnośląskie), ale śnieg będzie...... :eek:

No to w pizdu i wylądował. I cały misterny plan tez w pizdu. ::frown::

You're welcome :smile: I z Tobą kolejna lampa. Do następnego. Pozdrawiamy całym kompletem.

Pod 165 cm. Cloud 8-9, One Luv - solidne dechy i żadnych kwiatków, za to ciekawe tonacje. Burn Luv półka ciut wyżej, tutaj juz przydałoby sie takie solidne 6+ aby nie męczyć siebie i narty.

No ataku nie ma ale może coś podsypie czeskie Karkonosze. http://www.twojapogoda.pl/polska/dolnoslaskie/szklarska-poreba/16dniowa Choć trochę mi to przypomina pandemonium 2006/2007 gdzie lokalnie pierwszy raz zapiąłem narty 31/12 w Janskich jeżdżąc po kamieniach :

Końcówka 4 seta mocna. Brawo

180 +/-