Ogladalem dzis "wspominki" na ESPN z 2003 Are slalom kobiet, Andzia walczyla z Kostelic o jedynke w tych zawodach - bylo masakrycznie - Andzia dokonala prawie cudu w drugum przejezdzie, a Chorwatka i tak ja przeskoczyla, dokladajac 2 dychy, robiac najlepszy czas 1 i drugiego przejazdu. Niesamowite niesamowitosci
Trzecia zawodniczka miala juz okolo 1,5 sekundy w plecy :eek:
Mloda Maryska Schildowa lapala pierwsza dyche, ale suma czasu to bylo 2 albo wiecej sekund w plecy.
Szkoda Janicy