Cholera, piwo pilem i erotomanem bylem, zanim mialem komputer (albo ktos inny), tak mi zostalo i dobrze mi z tym Wiec prosze sie nie dopierdzialac do moich pasji
A jezeli w trakcie tych wyborow ktore wymagaja "zachodu" ktos pusci swiadomego baka, to nadal bedzie zachowana nalezyta powaga i fatyga (no chyba ze Fatyga) o ktora tak dba pan K.
To moze lepiej juz pic piwo niz psuc powietrze w lokalu wyborczym