Glosnosc glosnoscia, w zasadzie "tylko" troche na wolnych obrotach; kolega ma Paska 1.6 i ma chalas przy 120 jak ja przy 200. Wszystko zalezy jaka benzyna i jaki diesel; Mowie o odglosach wewnatrz kabiny.
Pod haslem "podstawowa wersja" ukrywa sie benzyna bez turbiny i na normalnej pojemnosci. Wtedy wrazenia z jazdy sa raczej mizerne. Dopiero odpowiednie V6 i V8 pomimo nadal mizernego lub sredniego momentu obrotowego potrafia niezle pocisnac krecac na wysokich obrotach.
Diesel kreci tak samo w zakresie od 1,5 tys. (przy tych nowych i lepszych) do 3,0-3,5 tys. pozniej zazwyczaj moment spada, natomiast dalej jest przyrost mocy.
Benzyna rozkreca sie w zasadzie od 3 tys. w gore - troche w wiekszym zakresie ale duzo pozniej
Przy tej samej mocy - dajmy na to 200 KM, osiago sa "podobne", tzn beznyna zazwyczaj ma jednak troche lepsze przyspieszenie, jezeli chodzi o elastycznosc to diesel zabija turbina i momentem obrotowym.
Wspaniale brzmi bas V benzyny z 6, 8 ,10 garami (zalezy jaki woz) do tego jeszcze z turbina albo bi potrafi zrobic swoje. No ale smoczysko to jest okrutne. wolalbym takim jezdzic gdybym mogl sobie swobodnie na to pozwolic.
W nowym dieslu mamy "troche cudow" w standarcie, to wlasnie robi turbina + intercooler + moment obrotowy. I to jest dostepne za duzo mniejsze pieniadze od tamtych smokow.
Takze jak zwyle wszystko sprawa kasy
O niedawnym wyscigu LeMans z Audi R8 nie trzeba chyba wspomninac ?? :rolleyes:
Lokiec3 - nie pisalem extra priva, niech sobie nartownicy poczytaja tez troche o innych srodkach transportu