Oczywiscie ze ma, szczegolnie ze nozyce juz nie raz "podskakiwaly" na tym uderzanym stole
Ale teraz juz przynajmniej moj opis nie bedzie drażnil, ani w zakresie doswiadczen, ani umiejetnosci
especially for you ;)
Zanim odpowie specjalista to podpowiedz "o co biega" :eek:
Niejednokrotnie slyszalo sie, czytalo o rozbierzosciach predkosciomierza do faktow - tzn. wskaznik 100, rzeczywistosc np. 92 km.
Ale o roznicach x 2 ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!
Na ile wiarygodne moglo byc to "odczucie" 40km/h