Maria
Użytkownik forum-
Liczba zawartości
1 193 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Zawartość dodana przez Maria
-
Lodowiec Kaunertal Nie znam Kaunertalu, Pitztal odwiedziłam w zeszłym roku na przełomie kwietnia i maja i bardzo mi się podobał. Warunki były b. dobre, większość czasu wściekłe słońce i mrozik, 3 dni intensywnie padał śnieg. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że to typowe na tych wysokościach dla tej pory. Uff, przykro było wyjeżdżać! I to z perspektywą ohydy, jaką jest lato... Pozdrawiam Maria
-
Lodowiec Kaunertal Nie znam Kaunertalu, Pitztal odwiedziłam w zeszłym roku na przełomie kwietnia i maja i bardzo mi się podobał. Warunki były b. dobre, większość czasu wściekłe słońce i mrozik, 3 dni intensywnie padał śnieg. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że to typowe na tych wysokościach dla tej pory. Uff, przykro było wyjeżdżać! I to z perspektywą ohydy, jaką jest lato... Pozdrawiam Maria
-
pytanie o kolejkę w Kuźnicach Byłam w poniedziałek około 9, czekałam pi razy oko godzinę. Jazda absolutnie nadzwyczajna. Do krzesełek zarówno na Gąsienicowej jak Goryczkowej zero kolejek. Może jakiś ryzykant wybrał się w weekend i napisze, co z tego wynikło? Pozdrawiam Maria
-
Gdzie na narty w weekend????? Dzięki za info! Jestem skazana na doskok, ciągle jakieś głupoty do roboty, można się urwać tylko na 1/2 -1 dzień nawet w weekend. Ale przynajmniej można się przez to w ostatniej chwili zdecydować, gdzie się pojedzie. A już doszłam do momentu, kiedy jazda samochodem się nudzi...
-
Gdzie na narty w weekend????? GuM, Ja wcale nie narzekam na ten kibelek (jedyny, na który trafiłam, w domku za bufetem koło Wojtka). Zresztą nie było tam niehigienicznie. Wcale nie jeżdżę po górach po to, by podziwiać, jak mój dziadek mawiał, "srajmurki", nawet wolę miejsce nieco bezpretensjonalne . Tylko chciałam podać pełną informację, którą znam na temat miejsca - są ludzie, którzy zwracają na to uwagę. A Czatoża w ogóle wydaje mi się fajna - jak mówisz, szeroko, równo, dobrze ubite, i do tego brak dzikich tłumów. Żeby jeszcze trochę dłużej i jakaś ścianka... W końcu wyemigruję w Himalaje,słowo daję. Jeszcze jedna taka zima! Ciekawa jeszcze jestem, jak jest ostatnio w Krynicy. Na Jaworzynie widać straszny tłum na kamerach, a jak na Słotwinach i Azotach ? Może ktoś wie?
-
Plejsy - Słowacja Tak pytam z czystej ciekawości - w okolicy Starej Lubowni jest Litmanowa, a w niej ośrodek narciarski, nawet (wg. holidayinfo.sk z traską czarną). Kompletne ubocze, może nie dużo luda, a jeśli jest gdzie pojeździć? Czy znacie to miejsce? Kusi mnie, żeby je sprawdzić, ale trochę daleko żeby jechać całkiem w ciemno.
-
Gdzie na narty w weekend????? No właśnie! Dawno już wybrałabym się na Pilsko (dotąd tam nie zbłądziłam), gdyby nie to, że czytając i słuchając o nim można popaść w schizofrenię. Jak tam jest z tłumami w weekend?
-
Gdzie na narty w weekend????? Acha, zapomniałam dodać, że kibelek na Czatoży dowodzi, że są na tym świecie rzeczy nie podlegające działaniu czasu (od lat przynajmniej siedemdziesiatych). Ale może to po to, żeby na rozgrzewkę wykonać parę akrobatycznych ćwiczeń?
-
Gdzie na narty w weekend????? W ostatni weekend byłam w Zawoi, ale nie na Mosornem, tylko na Czatoży, i warunki były zaskakująco dobre (zmrożony śnieg, równy do popołudnia, przed wieczorną jazdą jeszcze przeratrakowali trochę). Stoczki są niedługie, ale szerokie, wyciągów kilka, przez co nie ma właściwie kolejek (do parunastu osób w godzinach szczytu, czyli 5-10 min). Można było pojeździć szybko i zamaszyście, co w tym roku jest niezmierną rzadkością. W niedzielę w południe obejrzałam sobie Mosorne, i kontrast był duży. Na dole żółta breja. Swoją drogą, ten stok jest wyeksponowany na słońce, więc nic dziwnego. Przy tym do Zawoi z Krakowa jest dość blisko. Wybór miejsc na weekend mamy mocno ograniczony! Podhale dla miłośników kolejek (bynajmniej nie górskich), najbliższe stoki (Snieżnica) chyba dla stęsknionych ludzkiej bliskości (człek na człeku), Zarabie okazało się zakamieniałe (słyszałam opinię, że w pierwszym roku Mosornego też tak tam było, nie wiem, czy to konieczny etap rozwoju stoku?!), jak tam byłam na początku lutego, to na dole była breja, ale kamyczki nie rzucały się w oczy, widocznie przy odwilży ratrak to wszystko przemieszał, tylko czemu nie dośnieżyli, jeśli były po temu warunki? Ciekawa jestem Rabki, też niedaleko i przyjemnie, a zazwyczaj główny tłum wali na Snieżnicę. Może ktoś był, i napisze?
-
Zarabie w Myślenicach No i w końcu się tam wybrałam wczoraj wieczorem. Bardzo konkretny kawałek góry - jakieś 900m, nachylenie podane jako 32%. Ludzi prawie nie było, śnieg dobry, czyli wszystko co do szczęścia potrzebne. I to w dodatku 30km od Krakowa. Otwarte do 22, czyli jak się chce jechać, zawsze się zdąży. Lekki stresik - droga dojazdowa. Jadę sobie w kierunku góry, a tu nagle zakaz wjazdu. Za mną jedzie jeszcze jakiś gość, a tu nigdzie stanąć nawet, żeby się zastanowić, bo wąsko. No to jadę dalej, nic się nie dzieje. W końcu trafiam w jakąś czarną dziurę, gdzie jest coś w rodzaju parkingu. Potem jeszcze tylko trochę błota na butach, i jazda! Pozdrowienia Maria
-
Zarabie w Myślenicach No i w końcu się tam wybrałam wczoraj wieczorem. Bardzo konkretny kawałek góry - jakieś 900m, nachylenie podane jako 32%. Ludzi prawie nie było, śnieg dobry, czyli wszystko co do szczęścia potrzebne. I to w dodatku 30km od Krakowa. Otwarte do 22, czyli jak się chce jechać, zawsze się zdąży. Lekki stresik - droga dojazdowa. Jadę sobie w kierunku góry, a tu nagle zakaz wjazdu. Za mną jedzie jeszcze jakiś gość, a tu nigdzie stanąć nawet, żeby się zastanowić, bo wąsko. No to jadę dalej, nic się nie dzieje. W końcu trafiam w jakąś czarną dziurę, gdzie jest coś w rodzaju parkingu. Potem jeszcze tylko trochę błota na butach, i jazda! Pozdrowienia Maria
-
Harenda Być to tam byłam w okolicy Nowego Roku, zanim zamknęli. Leżało trochę zażółconego śniegu. Ale czy to można nazwać testowaniem w tym tłumie takich, co umieli ruszyć, ale z tamowali wyłącznie chyłkiem, dobrze, jeśli w brei, nie na innym człeku? Uważałam, ale i tak jednemu udało mi się przejechać po nartach. Stok kapitalny, cóż, kiedy nawet deszcz ludzi nie zniechęcał. Mam nadzieję wybrać się tam, kiedy będzie trochę puściej... Pozdrawiam Maria
-
gdzie dobre ostrzenie w Krakowie? Dobrze wiedzieć - też byłam (parę dni wcześniej) na Rohaczach, i zjechałam sobie ślizgi na tych kamolkach, co sie tam tulikały... Pozdrawiam Maria
-
Stacja narciarska Zarabie w Myślenicach Na stronce www.zarabiesport.pl piszą, że po otwarciu w niedzielę zamknęli żeby dośnieżyć i otworzą znowu w środę. Warto byłoby wiedzieć jak tam jest, bo dobre miejsce na krótki wypad! Może ktoś tam był i napisze? Pozdrowienia Maria
-
Stacja narciarska Zarabie w Myślenicach Na stronce www.zarabiesport.pl piszą, że po otwarciu w niedzielę zamknęli żeby dośnieżyć i otworzą znowu w środę. Warto byłoby wiedzieć jak tam jest, bo dobre miejsce na krótki wypad! Może ktoś tam był i napisze? Pozdrowienia Maria
-
A ja mam już po nartoawniu Życzę szybkiego powrotu do zdrowia pozdrawiam Maria
-
WRESZCIE!!! Przyglądnęłam się temu, może jeszcze nie będzie tak najgorzej - podane są od niedzieli do 8.02 temperatury 0-4C - jedna temperatura przy jednej dacie, więc to chyba średnia temperatura dobowa. Jeśli nawet 4C, to w nocy może być mroźno, zwłaszcza w górach, a o to chodzi. A prognoza długoterminowa przewiduje średnią temperaturę w marcu dla Polski południowej nieco poniżej średniej, co wygląda raczej optymistycznie. Bądźmy dobrej myśli
-
WRESZCIE!!! No, to tylko mieć nadzieję, że się nie sprawdzi.
-
WRESZCIE!!! Cholera, skąd masz taką prognozę? Sprawdziłam przed momentem kilka dostępnych, ale znalazłam tylko do poniedziałku, kiedy ma sie trochę ocieplić, ale nie jakoś znacząco (dzieN 4C, noc -2).
-
WRESZCIE!!! Uchachacha!!! I w Krakóffku posypało. Po postoju pół godziny trzeba było odśnieżyć autko. Sama radość )) Nareszcie!!!
-
Chłopaki kurna ........... Nie chcę na nowo rozbudzać tej dyskusji, dobrze, że się skończyła. Tylko chcę zaznaczyć: Maluch jest cool! Jeździłam, wiem.
-
Witam!!! Wielki powrót z Krynicy! A w niedzielę popadywało coś, co tylko czasami przypominało śnieg. Na ogół był to ordynarny deszcz. Większość ludzi zmyło przed południem, i co to była za uciecha pojeździć sobie po całkiem prawie pustej trasie! Mniejsza o to, po czym, coś za coś. Wyglądało jednak, że śnieg może szybko spłukać, ciekawe, co jeszcze zostało do tej pory :-(.
-
kiedy?! Może za to będzie piękna, zimna, śnieżna, rozsłoneczniona wiosna? Do maja...
-
Atomica kupiłem spodnie Sorry, wcale nie chciałam, żebyś się tłumaczył. Protestowałam raczej dla zasady, co odruchowo robię, kiedy ktoś (moim zdaniem) za bardzo uogólnia. Pozdrawiam też serdecznie, maria
-
Atomica kupiłem spodnie Wszystko OK, zgadzam się, że nie ubiór (czy drogi, czy byle jaki) świadczy o człowieku, i narciarzu też. Ale po co od razu mieszać w to ogół kobiet? "Użyteczność dla mężczyzm, wygląd dla kobiet"?! W takim razie byłabym stuprocentowym facetem, a w dodatku musiałabym obrazić wielu panów, dla których wygląd jest akurat ważniejszy niż dla mnie:) Pozdrawiam Maria