Jak trafisz na taka pogodę jak ja to gęba będzie Ci się śmiała od ucha do ucha
Jechaliśmy i cała drogę straszyła nas mgła, ale jak widać na zdjęciach, powyżej poziomu dolnej stacji lampa. Przyjechaliśmy na 12.00, a ponieważ ludzi praktycznie nie było, to ujeździliśmy się na maksa. Oprócz krzeseł na dole wszystko jest przejezdne. Do dolnej stacji zjeżdża się bez problemu. Zrobili przejście na poziomie gondolek, tak że nie trzeba zjeżdżać do poziomu kas i potem dymać po schodach.
P.S. Krawędzie się przydają