Pomóżcie przy wyborze nart
Jeżeli maks 1200, to polecam Fischer RX8 z tego roku. Narty znajdziesz na allegro. Sprzedawca nazywa się ekspersport (wychodzi na to, że robię tu darmową reklamę). Facet chce 1250, ale mi spuścił do 1200. Jest jeszcze jeden sprzedawca, ktory też chce 1250, ale i on spuści (zaraz mamy kwiecień). Dochodzi przesyłka 40 zł. Wiązania przyjechały w pudełku. Możesz z nimi biegać do serwisu, ale montaż jest tak prosty, że trzeba być lewym żeby nie dać temu rady.
czyli za 1240 masz nówki narty, dbasz o nie i pieścisz je. Możesz kupić używańce, ale za takie jakie Cię interesują 3 stówy mniej i będziesz miał narty wzięte z wypozyczalni z austri, pokiereszowane, po 3 ostrzeniach, po regeneracji ślizgu, itp. Mówię Ci, olej to i zrób se prawdziwą przyjemność. Jak kupisz gówno, to zaraz będziesz myślał żeby je wymienić, a bo porysowane, a bo odprysk, a bo cienka krawedź... Ja zrobiłem sobie przyjemność, kupiłem se SL9 (fischery kupiłem dla kuzyna) i mam spokój i głowę wolną od myśli o nartach.