-
Liczba zawartości
706 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez gregre0
-
Mam podobny dylemat i przymierzam się do R-Power'ow Blizzard'a. Już raz je testowałem ale tylko na miękkim/świeżym śniegu.
-
Może spróbuj założyć sobie kliny pochylające mogę w bucie lub zmień buty na bardziej sportowy model - mają inne pochylenie cholewek i dodaj kliny. To takie mechaniczne podejście, ale mnie pomogło "wstać z kibelka".
-
Jaka ocena hotelu? Jakie żarcie? Ile czasu zajmowała wam obiadokolacja? (dla mnie to najlepszy współczynnik oceny hotelu).
-
Takie pytanie z ciekawości, czy Krimml-X-Press był cały czas czynny? Tydzień wcześnie miałem pecha - kiedy po 3 dobach opadów wyszło piękne słoneczko:smile:, z Finkenberg gdzie miałem kwaterę, pojechałem do Zell am Zillertal, żeby zwiedzić całą Arenę. Niestety, po wjechaniu na górę okazało się, że oba wyciągi na szczyt Ubergangsjoch nie działają (oficjalnie wyświetlony powód - zagrożenie lawinowe).Zostaliśmy odcięci od reszty tras i wszyscy którzy jak my ruszyli z Zillertal, musieli stłoczyć się na tych paru lokalnych trasach. Było gęsto.:
-
Pewnie obaj byliście podłączeni, tylko następnym razem odwróć kierunek odkurzacza i będzie git!:wink:
-
To prawda, ale statystyka moich wyjazdów (bardziej zrównoważony podział Włochy/Austria) wskazuje na znacznie większą szansę na ładną pogodę we Włoszech. Z podkreśleniem tego ostatniego. Każdy ośrodek jest inny, ma coś fajnego, jakąś zaletę.
-
Ja wyjazdu na narty nigdy nie żałuję!:laughing: Tyle tylko że jeszcze się nie rozpakowaliśmy po powrocie.: Figo, a co ty o tej porze robisz przy kompie zamiast szlifować stok?::stupid:
-
Tak pusto?::eek: To kiedy Hiszpanie i Francuzi atakują to miejsce? Kiedy szczyt sezonu?: Kiedyś muszą bo z takim obłożeniem byłaby plajta. Dwa tygodnie temu stoki w Austrii zapełniali Niemcy i Rosjanie, w zeszłym tygodniu we Włoszech Niemcy i my. Sezon się dopiero zaczyna!:
-
Chłopaki, pokażcie jeszcze, jak te stoki wyglądają w południe! Moja druga połowa już sprawdza oferty hoteli na infoski:applause:
-
No to sprawdziłem, co wyszło, z tak szeroko zakrojonych prac. Na początek trasa - dużo ludzi łapie się na marketing w postaci najdłuższej trasy i musi ją przynajmniej wypróbować. Trasa niebiesko-czerwona (szczególnie niebieska góra) zachęca do sprawdzenia wszystkich (niezależnie od umiejętności). Powoduje to dość spory ruch w ciągu dnia. Niestety w końcowej części (czerwony odcinek) jest zwężenie oraz spore nachylenie. Wszyscy którzy się tu zapędzili muszą zjechać do dołu, więc szlifują tą część stoku zmieniając go w gładki beton poutykany sporymi kopami natartego śniegu. Myślę, że włosi dokonają na przyszłość jakiś korekt w ukształtowaniu trasy, ale na razie na koniec dnia nie stanowi ona przyjemnego miejsca do zjazdu - szczególnie na miękkich już po całym dniu nogach w drodze powrotnej do domu. Co do kolejki, to Ried ma jeszcze nie dokończoną dolną stację. http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=5933&catid=member&imageuser=4709 http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=5934&catid=member&imageuser=4709 Jak widać to jeszcze goły beton. Dolna stację kolejki połączono ze stacją lokalnej kolejki torowej łączącej okoliczne miejscowości. Można więc dojechać tu pociagiem, i na razie jest to najwygodniejsza metoda dotarcia do tej gondoli. Do Perca z tej stacji można się dostać bardziej skomplikowaną drogą. Najpierw jest kilka pięter windą (na zdjąciu słup po prawej), potem widoczną kładką nad torami. Stąd można już odjechać samochodem lub busem hotelowym, ale uwaga - nie ma tu parkingu. Miejsca jest na 3 - 4 wozy i oczywiście zakaz parkowania. Można też udać się dalej schodami (około 80 stopni) i wydostać się na poziom miejscowości. Tu jest miejsce w którym w przyszłości można zrobić parking dla samochodów. Od właściciela pensjonatu dowiedziałem się też, ze w przyszłości schody mają być ruchome (nie zdążyli jeszcze tego zrobić). Na razie w całej stacji poza gondolą i kasami działa jeszcze przechowalnia sprzętu. http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=5937&c=8 Ponieważ trasę zjazdową 16 od stacji dzieli głęboki wąwóz i strumień, na końcu trasy wybudowano stację pośrednią dla zjeżdżających. http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=5935&catid=member&imageuser=4709 Po pokonaniu trasy, wsiadamy tu do gondoli i jedziemy nie do góry ale, dalej w dół do stacji końcowej, zawracamy i dopiero teraz jedziemy na górę. Jak na razie liczba korzystających z nowej kolejki jest minimalna, myślę jednak, że wszystko się zmieni kiedy powstanie parking. Będzie to ciekawa alternatywa dla zatłoczonych parkingów w Brunico i Olang.
-
Spotkanie na stoku?
gregre0 odpowiedział gregre0 → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Poszukam tych slalomów (pwenie będzie w czym wybierać:wink: ), a jak nie to przedzwonię. -
Spotkanie na stoku?
gregre0 odpowiedział gregre0 → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Fajnie by było, tylko z Kronplatz'u to trochę za daleko - pewnie ze 3-4 godziny! -
8-13.01 Zillertal (Mayrhofen, Tux, ...) 15-20.01 Kronplatz i okolice. Mam szansę "zderzyć" się z kimś z Was w tym terminie?
-
Praca stóp w skręcie - czyli narciarstwo dla zaawansowanych
gregre0 odpowiedział JC → na temat → Narciarstwo dla zaawansowanych
Pewnie!. Trudno walczącemu o utrzymanie równowagi sugerować, żeby rzucił się szczupakiem, głową w dół stoku, zaczynając nowy skręt.:laughing: Dlatego nie pasowało mi takie stwierdzenie: w dyskusji o zaawansowanych technikach jak to określił JC w tytule. -
Praca stóp w skręcie - czyli narciarstwo dla zaawansowanych
gregre0 odpowiedział JC → na temat → Narciarstwo dla zaawansowanych
Odnośnie rozkładu obciążenia nart podczas jazdy zawodniczej był kiedyś na forum prezentowany link do ciekawego artykułu "Use of the Inside Ski in Modern Race Turns" autor Greg Gurshman. Niestety nie mam tego linku, może ktoś jednak go znajdzie - warto poczytać. -
Praca stóp w skręcie - czyli narciarstwo dla zaawansowanych
gregre0 odpowiedział JC → na temat → Narciarstwo dla zaawansowanych
Z tym się zupełnie nie mogę zgodzić. Cały skręt (zaczynając od zmiany krawędzi) polega na tym, ze to narciarz wyprzedzająco zmienia pozycję ciała, a "fizyka" goni go prowadząc do równowagi. Cała sztuka/doświadczenie/umiejętności w tym, by czuć/wiedzieć na ile wyprzedzającego ruchu (z jaką szybkością) można sobie pozwolić, żeby "nie zgubić fizyki". Przesuwamy środek ciężkości ciała do środka skrętu od zmiany krawędzi, do momentu aż uzyskamy odpowiednie za krawędziowanie, wtedy pozwalamy aby "fizyka" nas dogoniła i albo ciągniemy w równowadze skręt dalej albo wykorzystujemy fizykę (czyli siłę odśrodkową), przelatujemy przez punkt równowagi i rozpoczynamy następny skręt. -
Taka mała uwaga odnośnie tego wariantu. Passo Fedaia (Marmolada), Belvedere (Canazei), Col Rodella (Campitello di Fassa) - to nazwy różnych ośrodków będących częścią jednego wielkiego obszaru dostępnego bez zdejmowania nart (no chyba że wsiadając do gondoli). Niestety w/w obejmują tylko część tego obszaru - istnieje więc niebezpieczeństwo, że zajedziesz gdzieś gdzie skipass już nie sięga i masz problem. Ja zawsze korzystałem z Dolomity Superski (czyli do dyspozycji miałem wszystko co jest w sensownej (samochodem) odległości z Pozzy).
-
Praca stóp w skręcie - czyli narciarstwo dla zaawansowanych
gregre0 odpowiedział JC → na temat → Narciarstwo dla zaawansowanych
Świetny temat i doskonale obrazują to te filmy, tylko mnie się zawsze zdawało, że wysunięcie wewnętrznej nogi jest skutkiem wejścia biodrem w skręt, a nie odwrotnie. -
Ręczną maszynka do wykańczania krawedzi dyskiem diamentowym
gregre0 odpowiedział Marcin Szafrański → na temat → Tuning sprzętu
Jak wygląda sprawa dokładności/równości prowadzenia takiego urządzenia po krawędzi narty. Ostatnio przed wyjazdem po raz pierwszy miałem krawędzie robione takim narzędziem. Przyznaję były ostre, ale kiedy po jeździe chciałem jak zwykle poprawić krawędzie (zdjąć "wywinięcie") ręcznie, miałem z tym problemy. Tak jakby miejscami był inny kąt lub głębiej zebrana warstwa. Diament czy pilnik miejscami jakby nie brały krawędzi. Dopiero po paru pociągnięciach pilnikiem uzyskałem równomierny kontakt narzędzia z krawędzią i równomierną ostrość na całej długości. Może jest jakieś inne tego wytłumaczenie? -
Dzięki za info paliwowe! Po tej trasie nie spodziewałem się cudów (już z mapy widać jakie ma ukształtowanie), ale na powrót do domu wystarczy. Interesowało mnie jak daleko będę miał do dolnej stacji kolejki z kwatery w Percha.
-
Traktuj flex jako ogólną wskazówkę. Poniżej 80 spodziewaj się kapcia. Jednak czy 80 czy 100 - mierz czy wygodny i dobrze trzyma stopę. Jeśli jeździłeś do tej pory w miękkich butach, nie zrobi Ci większej różnicy. Jednak jeśli przyzwyczaiłeś się do twardszych to niektóre 80 mogą się wydać miękkie - wtedy lepiej bliżej 100 (takie były moje odczucia).
-
Amen. Dwa lata temu właśnie w Radstat kwaterowałem. Brrr........
-
Tu nie ma reguły. Wszystko zależy od pogody/temperatury. Oczywiście marzec to tendencja do cieplejszych słonecznych dni, oraz wysoki sezon. Kronplatz ma ta wadę, że jest to jedna duża góra, ale wokół niej kilka miast i wszyscy z tych miast walą na tą jedną górę. W sezonie przy ładnej pogodzie jest tam mnóstwo ludzi. Jeśli zrobi się nieco cieplej to na bank po południu zjazdy do dolnych stacji gondolek będą "rozjechane" na maksa.
-
Jeździłem w Wildshonau dwa lata temu, w Alpbach w poprzednim sezonie. Myślę że ośrodki są na podobnym poziomie. Jak spojrzałem teraz na mapę W. to mam wrażenie że nastąpiły tam pewne zmiany. Czarna po prawej przy krzesełku jest naśnieżana (podczas mojego pobytu w lutym była prawie nieprzejezdna z powodu braku śniegu, którego na innych trasach nie brakowało), nie pamiętam też czarnej wzdłuż gondoli. To jednak tylko takie moje wrażenia - może mnie pamięć zawodzi? Nie wiem co tu jeszcze napisać. Pytaj jeśli coś konkretnego Cię interesuje.
-
Za to potem mogą obejrzeć "kronplatz_2011_2012" - bo warto popatrzeć i pomarzyć.:smile: Natomiast co po niektórzy filmy z działu "Fis Safety Rules" to powinni oglądać na okrągło lub za karę!