SB

Tyle tej relacji? Bo czekam na cdn:rolleyes::

Jeszcze z 2 takie czarne weekendy i nasz lider faktycznie zacznie wygrywać 15 miejsce:stupid:

Teraz???? A nie, mi nie wypada, a poza tym niech wszyscy zobaczą....

Czy zdajesz sobie sprawę jak będzie wyglądało forum... jak już nie mówię wszyscy, ale powiedzmy z 10-20 użytkowników pokusi się o popisy w Twoim stylu? Byłby tu jeden wielki syf! Jednak wiem że nie znajdzie się nawet jedna osoba, na całe nasze szczęście. Wiesz znam MB całe życie, jesteśmy kuzynami, a prócz tego łączy nas dość mocna więź, masz rację Mirek jest osobą taką którą wszyscy lubią, wręcz za nim przepadają, ale jest też bardzo skromny i zapewniam Cię że nie robisz mu przyjemności wstawiając takie temat, tylko wprowadzasz go w zakłopotanie i będzie to dla niego bardzo niezręczna sytuacja. Założenie tematy o mnie już wystarczy i w tymże odniosę się rzeczowo co o tym myślę, a póki co to proszę oszczędź sobie...

nic sobie takiego nie przypominam, tym bardziej że to nie ja jestem decyzyjny w tych sprawach.

Stałem po południu nad tym twoim wpisem z brzytwą i się wahałem, ciąć, czy nie ciąć, ostatecznie odpuściłem, zostawiłem to Administratorowi, choć wiedziałem że powinienem to ciąć... Możesz skopiować i wkleić wszystko tu z swojego bloga, wstawić te same zdjęcia, ale ma to być tu wstawione, a nie linki do otwarcia w innych witrynach, to jest jedna zła wiadomość, a druga jest taka że link z podpisu musisz usunąć, w powyższym poście go wyłączyłem.

Też mi tu coś śmierdzi jakimś blefem:rolleyes::

żadne wbijanie kijków! a wręcz do celów dydaktycznych odstaw te kije zupełnie, rączki na kolana i wkładaj rękami kolana w skręt, tak jak byś chciał sterować rękami kolana, pamiętaj że kolana mają być ugięte, bo inaczej nie włożysz ich w skręt:smile:

Nie tracić nadziei:stupid: A poważnie to jesteś na etapie umiejętności zjeżdżania z górki, kontrolowania toru jazdy do bezpiecznego zatrzymania się. Co dalej? Jeździć...jeździć...jeździć, podglądać innych starać się naśladować... Jeśli chodzi o jazdę na krawędzi, to trzeba zacząć od pojedynczych skrętów, jest masę filmików na YT, skręt który wykonujesz nie ma nic wspólnego z skrętem ciętym.

Tu masz relację z mojego wyjazdu na święta wielkanocne zeszłoroczne, które to były o tydzień później niż wypadają w tym roku: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/20239-Ski-Amade-Wielkanoc-2-7.04.2014?highlight=

Czekać grzecznie, w przyszły poniedziałek:stupid: A tymczasem

Temat ewoluuje w zupełnie nie właściwym kierunku, rozmawiamy tak jak w tytule tematu, czyli premier na nartach i dyskusja może być o innych politykach, ale w tematyce nart, a nie nie uprzedzeniach czy uwielbieniach narciarskich, jak nie zapanuje porządek to będę banował :stupid:, mam do tego mandat nawet więcej jak 2/3, tak wnioskuję z analizy innego tematu:biggrin: A wracając do tematu wątku, to obiektywnie patrząc na materiał z Panią Premier, wszyscy narciarze którzy zostali razem z nią złapani w kadr, reprezentują nic lepszy, nic gorszy poziom, tak więc można powiedzieć że Premier nie odbiega od normy:rolleyes::

Jakie swoje narty? przecież Zaruski nie ma swoich nart, toż to zwykły trol internetowy wpada raz na kwartał kipisz zrobić na forum i potem jest znowu spokój na jakiś czas. Ale jeszcze w czynnej służbie, z pełnymi tejże konsekwencjami, tak więc bana może dać, chcesz?:smile:

Nic mi o tym nie wiadomo, a jeśli tak, to oddam obłąkanemu za darmo :tongue:

Myślę że to ma związek z prezydencką rezydencją mieszczącą się w Wiśle

Zawracasz sobie głowę zagadnieniem które w żadnym stopniu nie uchroni Cię przed złymi warunkami do jazdy na nartach:rolleyes:: W 2005 r pierwszy raz idąc tropem baśni o pięknym słoneczku świecącym nad włoskimi Alpami wybrałem się pierwszy raz na narty właśnie do Włoch, to był styczeń... Całe 7 dni nie zobaczyłem słońca ani na minutę, tylko pochmurno, temp w dzień z -22 wzrastała do -18, a wiatr jak dół od czoła w kanapę z osłonami to się zdawało że wykipruje nas z tej kanapy:eek: Natomiast wiele razy bywałem w grudniu na nartach po statystycznie ciemniejszej stronie Alp i wracałem z pyskiem opalonym jak z letniego urlopu nad morzem, ale nie tym naszym... Także przydatność takich danym to może być jedynie do pracy jakiejś doktorskiej, czy czegoś tam:stupid:

Technika dupy nie urywa, ale miła aparycja, szczery uśmiech i wylewność w konwersacji już tak:stupid: Usta w podkówkę, Bogusia Lindę w tej kwestii bije na pysk:tongue:

Uspokój się i zacznij od nowa, dasz radę, jesteśmy z Tobą, prócz dzięksa dostaniesz reputację, a może i innych do tego namówię

Jak moderator pozwolę sobie zwrócić uwagę, że od powrotu na łono ojczyzny minęło prawie doba, a tu nadal nie ma analizy i podsumowania, w zawiązku z zaistniałą sytuacją przywołuję do porządku :tongue:

A strusia z grilla nie chcesz? Było takie państwo niedawno z Stolycy i namówiłem ich, smakowało Im :smile: Oczywiście to stek ze strusia, nie struś w całości :biggrin:

MB(dawniej Figo) posłał i prosił żeby wstawić :smile:

:biggrin: [video=youtube;alkWeLSfatw] :stupid:

Ach... to tak... Jaja sobie robicie z poważnego człowieka, w takim razie dam Wam lekcję cierpliwości Odpowiem dopiero w niedzielę:tongue: Albo nie w poniedziałek :stupid: No to akurat prawda, przed świętami jak się spotkaliśmy, to palcem groziłeś że między świętami widzimy się, ja rzuciłem że będę czekał na telefon, a Ty że będziesz dzwonił i widzimy się na pewno :tongue:

A skąd wy q...a wiecie że ja dziś(a w zasadzie wczoraj) cały dzień w trasie i że to dobry moment żeby sobie po mnie pojeździć? No oczywiście że tak, to moje ulubione zajęcie stać za winklem zacierać rączki i cieszyć się jak się pali :stupid: Jak odpocznę po ciężkim dniu pracy, to rzeczowo odniosę się do mądrze postawionych pytań :smile:

Niesamowite, co to taka latarka czołówka potrafi zdziałać :stupid: