-
Liczba zawartości
2 690 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Zawartość dodana przez Homar
-
Wstyd sie przyznać ale o to mi chodziło Sławku
-
No i po slalomie Zawody ciekawe, młodzi atakują już dawno niebyło tyle nowych twarzy w II przejeździe, szkoda że wśrod nich nie ma nikogo z napisem POL przy nazwisku... . Za niedługo bedziemy ogladać walke miedzy siostrami Riesch i Loeseth Bułka Maślana pokazała klase widać że w młodośći z baletem za pan brat byłą :D piruetem przez bramki! Czółko.
-
Witajcie Mam pytanie jakie czapki używacie firma ewentualnie model Jak ktoś jeździ w niej na nartach to chcetnie usłysze opinie jak sie sprawuje... Zastanawiam sie na EisBarem jednak słyszałem dużo różnych opini w tym takie że napisy Eisbar (te naklejone) lubią sie odklejać a jak na czapke za 200 zł wg mnie to nie takt... Miał ktoś do czynienia z czapkami Odlo podobają mi sie i ponoć są swietne ciepłe i dobrze oddychają ? No i okulary strasznie mi sie podobają Oakley'e jeździ ktoś w nich jak tak to jakie wrażenia ;>? Ktoś może polecic coś innego Uvexy miałem już 3 pary z czego jedne tylko były ok reszta nie pasuje ze wzgledu że dziwnie leżą i nie lubie kiedy pod soczewkami widze swiatło... a tak sie najczesciej dzieje w Uvex'ach. Czekam na wasze opinie! Marcin.
-
Filmiki już są na filmach nie ma oczywiscie mnie a kto to jest... widać a jak nie widać to podpisane jest I. [YOUTUBE]9caJRp1kmRA[/YOUTUBE] II. [YOUTUBE]5H07g-hu0XY[/YOUTUBE] Zdjęcia już wrzuciłem oczekują na akceptacje prezesa
-
Ta narta ma 4 sezony i pochodzi z wyporzyczalni ) XTR to byly (chyba nawet są nadal) narty produkowane do wypożyczalni ma takie taliowanie i budowe ze wzgledu na swoje przeznaczenie ma to byc narta wmiare możliwości uniwersalna.
-
Panie: 1.Poutianen 2.Zahrobska 3.Riesch Panowie: 1.Grange 2.Pranger 3.Moelgg
-
"Jeden z najlepszych alpejczyków w historii - Alberto Tomba powraca. Tym razem Włoch wcieli się w rolę komentatora stacji Sky Italia podczas Igrzysk Olimpijskich w Vancouver. Dla Alberto Tomby nie będzie to debiut dziennikarski. Komentował już narciarstwo alpejskie podczas Igrzysk Olimpijskich w Turynie w 2006 roku. Tomba podkreśla, że chętnie wróciłby na stok, jednak wie kiedy trzeba powiedzieć sobie dość. Kanada jest szczęśliwa dla Włocha. To tutaj zdobył dwa złote medale olimpijskie w 1988 roku w Calgary. W 1992 w Albertville dorzucił trzecie złoto." za SportoweFakty.pl
-
Slalom w Levi bez Aksela Lunda Svindala
Homar odpowiedział Homar → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Aksel Lund Svindal nadal leczy kontuzję "Zdobywca alpejskiego Pucharu Świata w sezonie 2008/2009 Norweg Aksel Lund Svindal z powodu przedłużającej się rehabilitacji po kontuzji mięśni nogi prawdopodobnie nie wystartuje w nadchodzący weekend w slalomie, który zostanie rozegrany w Levi w Finlandii - poinformował trener norweskich alpejczyków Marius Arnesen. Trzykrotny mistrz świata, który kontuzji doznał podczas październikowych treningów w szwajcarskiej stacji narciarskiej Saas-Fee, wystartował 25 października w pierwszych w sezonie zawodach Pucharu Świata w austriackim Soelden, ale nie ukończył drugiego przejazdu slalomu giganta. Teraz Norweg wybiera się do Miami, gdzie będzie się leczył i przygotowywał do startu w kolejnych zawodach pucharowych 28 listopada w kanadyjskim Lake Louise." za SportoweFakty.pl -
Europejska Federacja Narciarska
Homar odpowiedział Bończa → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
HME w narciarstwie alpejskim: Złote medale Grange'a i Zuzulovej "Francuz Jean-Baptiste Grange oraz Słowaczka Veronika Zuzulova zdobyli w sobotę we francuskiej miejscowości Amneville złote medale pierwszych halowych mistrzostw Europy w slalomie. Organizatorem imprezy była założona w maju przez działaczy z Austrii, Francji, Szwajcarii i Włoch Europejska Federacja Narciarska (ESF). Zdobywca Pucharu Świata w tej konkurencji Jean-Baptiste Grange wyprzedził Włochów Christofa Innerhofera i Manfreda Moelgga, natomiast Zuzulova - Francuzki Nastasię Noens i Marion Pellissier. Alpejczycy rywalizowali na trasie długości 436 m. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) zabroniła zawodnikom startu w tej imprezie. - Jak stanowi nasz regulamin, narodowe federacje i indywidualni sportowcy nie mają prawa uczestniczyć w zawodach, które nie figurują w naszym kalendarzu - oświadczył wcześniej prezydent FIS Gian Franco Kasper. Szwajcar, zdecydowany przeciwnik uprawiania narciarstwa pod dachem, nie wykluczył sankcji dla tych, którzy wystartowali w Amneville. - Mogą to być dyskwalifikacje albo zniesienie części subwencji dla narodowych federacji - zapowiedział. Medaliści 1.HME w slalomie: kobiety 1. Veronika Zuzulova (Słowacja) 2. Nastasia Noens (Francja) 3. Marion Pellissier (Francja) mężczyźni 1. Jean-Baptiste Grange (Francja) 2. Christof Innerhofer (Włochy) 3. Manfred Moelgg (Włochy)" za SportoweFakty.pl tak troche dokładniej -
Noo wiec obiecałem relacje wiec pasuje ją zdać Na wyjazd wybraliśmy tą date ze względu na to że po powrocie zostawał jeden dzien wolnego i spokojnie można było odpocząć polskie dni które miały tam miejsce w tym czasie wyszły na jaw nieco pozniej wiec raczej nie nastawialismy sie na udział w nie wątpliwych atrakcjach! No wiec wyjechaliśmy z polski wieczorkiem w piątek tak żeby na sobote rano być na miejscu, po 12 godzinach drogi (Rzeszów,Bochnia,Myślenice,Chyżne, Zilina,Bratysława,Wieden,Linz,Salzburg,Tux) o 9 dotarlismy na miejsce jako że nie mielismy wczesniej zarezerwowanych kwater to zabralismy sie za szukanie. Spanie znaleźliśmy bez problemu co prawda nie najtaniej 70E za 3 os ale dość blisko bo w Juns (2 wioska od lodowca) szybka zmiana ciuszków i na stok... Pierwszy Dzień Pogoda piękna ludzi sporo ale da sie jeździć narty nie koniecznie chętnie współpracują z jeźdzcami ale jakos dawaliśmy rade ja rozbijałem nowe buty wiec na koniec dnia co nie było zaskoczeniem moje stopy wołały o pomoc! Warunki jak najbardziej wporządku jedynie na trasie nr 4 (dojazd do tras treningowych) kupa muld i dziur jak zwykle zresztą koło godziny 15 zjeżdżam ze stoku powrót do apartamentu jakieś szamanie i w kime bo od ponad 40 h na nogach bylismy... Drugi Dzień pogoda całkiem łądna wiec bylismy zdziwieni bo zapowiadano załamanie pogody od niedzieli (w dolnych partiach sommerberg i pod fernerhausem nie ciekawie) koło 13 zeszliśmy na przerwe jak sie pozniej okazało nie potrzebnie... po przerwie załamanie pogody i na szczyt wyszły chmury które wczesniej były poniżej... zjechalismy dwa razy stok dziurawy a na dodatek zero konrastu co powodowalo że momentami robilo sie niebezpiecznie, koniec jazdy przed 15:( Trzeci Dzień pogoda zmienna na górze pełne zachmurzenie po wyjezdzie pod fernerhaus zjechalismy na dół trasa 2a i prawie cały dzien spedzilismy na krzesle pod sommerbergiem pogoda tam przepiekna słoneczko przynajmniej do przerwy po przerwie chmury zeszły niżej i jazda nie ciekawa wiec zabralismy sie na góre i jezdzilismy do upadłego na górnej czesci lodowca 2660 i wyżej Czwarty DzieńOd rana sypało nie ładna pogoda w takim wypadku mielismy jezdzić do 12.30 i zawijać sie... ale jak to bywa na lodowcu koło 11 wie wypogodziło na szczycie przepiekna słoneczna pogoda pojezdzilismy do 15 i zawijka na dół. Szybki prysznic i smigamy do polski koło 17 wyjechalismy w Rzeszy bylismy o 4.30... Wyjazd jak najbardziej udany mimo obaw o pogode jak na tą pore roku i kapryśny lodowiec to wyszło raczej super. Dzis wróciłem wiec dodatkowo dzien odpoczynku po podróży Czółko! PS. Zdjecia i ciekawe filmiki (szt. dwie) bedą w najbliższym czasie
-
Dziękuje bardzo a dla mnie zima chwilowo sie skonczyła... wczoraj skonczyłem nartowanie na Tuxie, relacja wieczorem
-
Jacku i jedno i drugie Dajmy na to wiadomość może być pomocna (dobra merytorycznie) ale przecież jest cos takiego jak edytuj i jak chcemy cos dopisać to można jej użyć a nie pisać drugiej (pod spodem nie było nowej) Czasami robienie z forum czatu też nie jest na miejscu. Nie chce żadnych kłótni chciałem tylko to zauważyć. Sławek i Robert mimo wszystko odstają od Darka odstawać od reszty w tym momencie jest zjawisko pozytywne Może na tym zakonczmy w takim razie. Odemnie też spokój bedziecie mieli, dzis wieczorem wyjeżdżam na tuxa
-
Taak, i wozić jajka w osobnych nogawkach :D:D
-
Chce wam o tym powiedzieć... Witam pewien czas temu pojawił sie na forum pewien wątek... mowiący o pewnym drażliwym temacie. Temat ten powraca jak bumerang. Dziś prawie cały dzien byłem na forum od 14:confused: zauważyłem pewną prawidłowość która kole w oczy, niemal co drugi post jest autorstwa DarekLewandowski. Dobrze, wiem czas oczekiwania na pierwsze jazdy po sniegu sprawia że już na tej koncówce wszyscy tryskaja energią, werwą i zapałem i nie wiedza co z tym zrobic, ale czy to naprawde jest normalne ? Sprawdziłęm dziś Darek napisał 25 postów... sporo z taką średnia w 3 miesiące napisałby tyle co ja od kąd tu jestem. I naprawde nie miał bym nic przeciwko gdyby to były posty typowo na temat pisane tam gdzie trzeba i odpowiedniej ilości sztuk. Powiedzcie mi jaki jest sens pisania 2 postów w odstępie 2 minut jeden pod drugim, statysyka ? przecież to ponoć nie ważne. Na wakacjach wystąpiłęm w roli obserwatora (taak bałęm sie o swoją lodówke;)) teraz postanowiłem nieco ten problem przypomnieć (pokazać?)... Piszmy ja może też zaczne ale bez przesady pozdrawiam.
-
Palander nie wierzy w powrót na stok
Homar odpowiedział Homar → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Vancouver: slalomy bez Palandera "Kalle Palander, do niedawna jeden z najlepszych slalomistów świata, zapowiedział, że nie wystąpi w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Vancouver. 32-letni Fin od prawie dwóch lat zmaga się z kontuzjami. Palander po raz ostatni startował w styczniu 2008 roku. Podczas zawodów Pucharu Świata doznał skomplikowanego złamania kości piszczelowej lewej nogi. Przeszedł dwie operacje. Poprzedni sezon spisał na straty. Chciał wrócić w obecnym, ale podczas treningu przed inauguracyjnym slalomem gigantem w Soelden, mimo specjalnie przygotowanego buta narciarskiego, doznał kolejnej kontuzji. - Nie mam szans, by wystąpić w igrzyskach olimpijskich. Czy to koniec kariery Kalle Pallandera? Wiosną będę mądrzejszy - napisał na swojej stronie internetowej fiński narciarz, który wzbraniał się od jednoznacznych deklaracji o zakończeniu kariery. W ciągu 10 lat startów w Pucharze Świata odniósł 14 zwycięstw, w tym cztery w slalomie gigancie i dziesięć w slalomie, w którym wywalczył małą Kryształową Kulę w 2003 roku. Ma w dorobku tytuł mistrza świata w slalomie z Vail z 1999 roku. Dwukrotnie wystąpił na igrzyskach olimpijskich, ale bez sukcesów - był dziewiąty w slalomie w Nagano (1998) i slalomie gigancie w Turynie (2006)." za SportoweFakty.pl -
Gdzie kto na 11 listopada?
Homar odpowiedział jarek → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
A wiesz do czego służy forum ? Zazdrość i zawiść to okropna cecha... -
Gdzie kto na 11 listopada?
Homar odpowiedział jarek → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
ja 11 będe w... Polsce ale po 4 dniach nartowania na Tuxie -
Rozumiem że jestem 4 bo... jako ostatni z podanych wytypowałem :> ?
-
Tak jak Robert napisał nei zaleca sie choć dla lekkich kobiet w wielu sklepach polecają a aa no i to nie jest różnica wiazań, jesli sa to narty juniorskie to maja zupełnie inna konstrukcje niż seniorskie
-
Palander nie wierzy w powrót na stok
Homar odpowiedział Homar → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Nie moge sie nie zgodzić ale chociaż pozostaje mu "normalne" życie znam takich sportowców którym los zabrał i to... -
Europejska Federacja Narciarska
Homar odpowiedział Bończa → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Relacja nie wiem gdzie bedzie, bedzie napewno afera . Nie wyobrażam sobie żeby FIS zdyskwalifikował Hirschera Herbsta czy Prangera :eek: -
"Kalle Palander, do niedawna jeden z najlepszych slalomistów świata, nie wierzy w powrót na alpejskie stoki. Jak przyznał 32-letni Fin, obecnie stać go jedynie na grę w szachy lub kręgle. Palander po raz ostatni startował w styczniu 2008 roku. Podczas zawodów Pucharu Świata doznał skomplikowanego złamania kości piszczelowej lewej nogi. Przeszedł dwie operacje. Poprzedni sezon spisał na straty. Chciał wrócić w obecnym, ale podczas treningu przed inauguracyjnym slalomem gigantem w Soelden, mimo specjalnie przygotowanego buta narciarskiego, doznał kontuzji. Lekarze stwierdzili mocniejsze stłuczenie i zalecili odpoczynek od jazdy na nartach. - Jestem pesymistą. Ciągle coś mnie boli. Czekam na cud, a te - jak wiadomo - zdarzają się rzadko. Forma? Dobra, jeśli chodzi o grę w szachy czy kręgle. Na więcej mnie nie stać - podkreślił fiński alpejczyk. Wzbraniał się jednak o jednoznacznych deklaracji o zakończeniu kariery. - Na razie nie chcę składać żadnych deklaracji, ale czas ucieka... - powiedział. W ciągu 10 lat startów w Pucharze Świata odniósł 14 zwycięstw, w tym cztery w slalomie gigancie i dziesięć w slalomie, w którym wywalczył małą Kryształową Kulę w 2003 roku. Ma w dorobku tytuł mistrza świata w slalomie z Vail z 1999 roku. Dwukrotnie wystąpił na igrzyskach olimpijskich, ale bez sukcesów - był dziewiąty w slalomie w Nagano (1998) i slalomie gigancie w Turynie (2006)." za SportoweFakty.pl
-
"Aksel Lund Svindal, dwukrotny zwycięzca klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim, wciąż odczuwa skutki urazu nogi, którego doznał na początku października. Norweg z tego powodu opuści najprawdopodobniej najbliższe zawody pucharowego cyklu Do wypadku z udziałem Aksela Lunda Svindala doszło na początku października w szwajcarskim Saas-Fee, gdzie Norweg szykował formę przed rozpoczętym niedawno sezonem. Uraz nogi sprawił, że narciarz początkowo wahał się, czy wziąć udział w inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w Soelden. Ostatecznie Svindal stanął na starcie, jednak w drugim przejeździe slalomu giganta wypadł z trasy. Po zawodach Norweg przyznał, że powodem błędu, który kosztował go nieukończenie konkurencji, był bardzo silny ból kontuzjowanej nogi. Obecnie zawodnik przebywa w Oslo i nie ukrywa, że przydałoby mu się kilka tygodni przerwy na doleczenie urazu. Svindal opuści więc najprawdopodobniej zaplanowany na piętnastego listopada slalom w Levi, co da mu łącznie miesiąc odpoczynku od rywalizacji, gdyż po fińskich zawodach kolejna impreza zaliczana do Pucharu Świata zostanie rozegrana dopiero na koniec miesiąca w Lake Louise. Svindal nigdy nie radził sobie zresztą zbyt dobrze w Levi – najwyżej sklasyfikowany był tam na dwudziestym miejscu, co tym bardziej może utwierdzić go w rezygnacji z tego startu." za SportoweFakty.pl
-
dla zainteresowanych dziś taka pogoda na tuxie poki co załamania nie widać i oby tak pozostało
-
Taaa z Livigno najbardziej mi sie podoba Bormio i Isolaccia samo livigno takie o... (mowie tylko o trasach ) z calej Alta Valtelliny najfajniej jezdziło sie w Isolacci - super trasy, infrastruktura taka o ale trasy sprawiaja ze sie tym nie przejmujesz.