Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Homar

VIP
  • Liczba zawartości

    2 690
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez Homar

  1. Homar

    Dainese

    - 25% czyli 2,5k pln za komplet ;/ ja ile razy tam pojade to co wezme w łape i co mi sie najbardziej podoba to "najbardziej" kosztuje
  2. Wiec ja bede nieco odmienny i postawie na polskie kino akcji Poranek, Swir, Wszyscy jesteśmy Chrystusami Killerki i CHŁOPAKI nie płaczą a z zagramanicznych to ogólnie sensacja + wojenne Wróg u bram, Kompania braci i horrory tylko dobre najlepiej producji japońskiej - ogólnie sporo filmów oglądam nawet bardzo sporo
  3. człowiek zagatka on zawsze miał jedną mine czy sie cieszy czy płacze zawsze to samo
  4. teraz pełnym ogniem... Już dawno wyrzuciłbym Bode Millera z kadry, gdybym wiedział, że samodzielnie osiągnie takie sukcesy - mówi trener Amerykanów Phil McNichol W niedzielę w Bormio skończył się Puchar Świata w nartach alpejskich. Z podniesioną głową na wakacje wybiorą się Amerykanie, którzy po raz pierwszy od 25 lat wywalczyli dublet - Bode Miller wygrał klasyfikację generalną wśród mężczyzn, a u kobiet najlepsza była Lindsey Vonn. Oboje zwycięstwo zapewnili sobie już kilka dni temu. Jedyną niewiadomą w sobotę było to, do kogo powędruje mała Kryształowa Kula w męskim slalomie. Liderem przed weekendem był Francuz Jean-Baptiste Grange, ale nie obronił prowadzenia. Wyprzedził go Włoch Manfred Mölgg, któremu szóste miejsce wystarczyło do wywalczenia tytułu. Mölgg odbierał na mecie gratulacje od samego Alberto Tomby - jest dopiero drugim Włochem od czasów legendarnego rodaka, który zwyciężył w slalomowej klasyfikacji PŚ (w 2006 r. triumfował Giorgio Rocca). Sezon kończy się porażką Austriaków, którzy wywalczyli tylko dwie małe Kryształowe Kule, tyle samo co Włosi i Niemcy. Najwięcej i tak mówi się o Bode Millerze, który z dziennikarzami o zakończonym sezonie rozmawiał w pubie, wlewając w siebie tequilę. To były dla niego pierwsze łyki alkoholu od lipca zeszłego roku! Miller przestał pić, gdy opuścił kadrę USA obrażony za brak swobody. Trenerzy oczekiwali od niego nie tylko ograniczenia balangowania, ale także przeprowadzki z przyczepy kempingowej do hotelu, czego Miller nie był w stanie zaakceptować. Opuścił więc kadrę i - jak na złość - przestał pić, balangować i wziął się do roboty, czego efektem była druga w jego karierze Kryształowa Kula. Zdobył ją, startując pod szyldem "Team America", nie miał nic wspólnego z oficjalnym amerykańskim US Ski Team. - Bode wygrał PŚ, bo w tym sezonie zaczął realizować wszystkie moje zalecenia z poprzednich dwóch lat. Poprawił się w konkurencjach technicznych. Przestał wypadać z trasy, zaczął zdobywać punkty w kombinacji. Gdybym wiedział, że zacznie to robić poza kadrą, już dawno bym go z niej wyrzucił. Wtedy Bode odbierałby dziś nie drugą, ale czwartą Kulę - żartował Phil McNichol, trener amerykańskiej kadry. Słowa McNichola mają potwierdzenie w statystykach - Miller zdobył w tym sezonie ponad 400 punktów w kombinacji, która składa się ze zjazdu i slalomu. W poprzednich latach nie zdobywał w niej punktów, bo zawsze wypadał z trasy slalomów. Teraz poprawił skuteczność i dzięki temu wygrał PŚ. Miller w tym sezonie awansował też na szóste miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Wygrywał w PŚ już 31 razy. Częściej od niego zwyciężały tylko największe legendy: Stenmark (86 razy), Maier (53), Tomba (50), Girardelli (46) i Zurbriggen (40). - Mój sukces nie polega na tym, że przestałem pić - tłumaczył dziennikarzom Miller, sącząc tequilę. - Zawsze byłem niezależny i tylko wtedy potrafiłem realizować wyznaczone cele. Teraz też tak było. Bode Miller jest wciąż bardzo popularny w Europie, ale w USA na jego wizerunku pojawiła się poważna rysa podczas igrzysk w Turynie. Amerykanin jechał w 2006 r. do Włoch jako faworyt, ale nie zdobył żadnego medalu. Zamiast tego trafiał na czołówki gazet z powodu pijaństwa i imprezowania. - W Stanach bardzo szybko zapominają, że jesteś bohaterem. Jak tylko czymś podpadniesz, mieszają cię z błotem równie szybko, jak wynosili cię na szczyt - mówi Tamara McKinney, triumfatorka PŚ z 1983 r. O odejściu Millera z kadry USA w dużej mierze zdecydował właśnie Turyn. To tam pojawiły się pierwsze nieporozumienia, na krnąbrnym alpejczyku chciano wymusić m.in. zamieszkanie w wiosce olimpijskiej zamiast w przyczepie kempingowej. - Zawsze najważniejsze były dla mnie narty, a niektórzy wmawiali mi, że tak nie jest - mówił w sobotę Miller na specjalnie zorganizowanej dla przyjaciół imprezie "The Bode Miller party". Następnego dnia rano rozdawano Kryształowe Kule. Agencja Associated Press napisała w swojej depeszy wprost, że Amerykanin zakończył trwającą ponad pół roku abstynencję... Na rozdaniu nagród mówił niewiele i nie był w najlepszej formie. - Rzeczywiście, Bode nie wyglądał najlepiej, ale to naprawdę wielki sportowiec - uśmiechała się Lindsey Vonn. Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Millera. Wczoraj okazało się, że rozpada się jego "Team America". Większość trenerów zapowiedziała, że odchodzi z powodów rodzinnych. Zostaje główny sponsor, czyli firma Head. - Na razie nie wiem, co dalej, ale raczej nie wrócę pod skrzydła amerykańskiej federacji - stwierdził Miller. Liczba Millera 6 tyle zawodów PŚ wygrał w tym sezonie: trzy zjazdy (Bormio, Wengen, Kvitfjell) i trzy kombinacje (Kitzbuehel, Chamonix, Val d'Isere). - Dumny jestem z wygranych zjazdów, w innych konkurencjach nie rozwinąłem jeszcze skrzydeł - mówił Miller Sezon upadków na stoku To był sezon pełen niebezpiecznych upadków. Austriackie media naliczyły się ich aż 30. Ten trzydziesty był zresztą najtragiczniejszy - na początku marca Mathias Lanzinger stracił nogę, którą lekarze musieli amputować po wypadku na stoku w Kvitfjell. Naczynia były tak zniszczone, że przestały pompować krew do stopy i pojawiło się zagrożenie życia. Ledwo z życiem w Beaver Creek uszedł też broniący Kryształowej Kuli Norweg Aksel Lund Svindal, który musiał przejść czterogodzinną operację twarzy. Stracił cały sezon. Poważnym wypadkom ulegli też m.in. Scott Macartney i Resi Stiegler. FIS po sezonie ma po raz kolejny debatować nad bezpieczeństwem. Cytat sezonu "Jestem kompletnym idiotą" - Szwajcar Didier Cuche po ostatnim w sezonie supergigancie. Cuche przed zawodami w Bormio miał 99 pkt przewagi nad Hannesem Reicheltem w walce o małą Kryształową Kulę tej konkurencji, ale... przegrał. Pojechał zbyt zachowawczo, zajął 16. miejsce i nie zdobył żadnych punktów, a Reichelt wygrał gigant i dostał 100 pkt!
  5. Homar

    Witamy!

    yy Pan Bartek jest bardzo wrażliwy - Homar sie rozpędził też już możesz ominąć
  6. Homar

    Witamy!

    :( :( Białeczce powiadasz ;/ ja niestety do białeczki nie dotre zresztą to chyba żadna nowość - a no i narty już zchowane ;/
  7. Witamy po długiej przerwie... kogo? :D MARIO HUCU Wrócił !! może napiszesz co tam u ciebie myśle że część osob sie napewno zainteresuje bo w którymś wątku poruszalismy temat twojego powrotu.
  8. maćko przed sezonem jak wy to piszecie "nasi" trenowali z Zahrobskim na tuxie włąsnie SG a to co od jednego z nich usłyszałem -> Zahrobski to cienias, i że jezdzi tylko szybkość i to cienko i że be i wogole widać dał im rade ten cienias...
  9. no nie do końca bo może bode go przygarnie znow! ale mnie bardziej zainteresowało to "Gdybym wiedział, że zacznie wygrywać, już dawno bym go wyrzucił" Amerykanin Bode Miller, który zdobył Kryształową Kulę PŚ w narciarstwie alpejskim, o swoim sukcesie rozmawiał z dziennikarzami racząc się tequilą. To dla zawodnika znanego z zamiłowania do balangowania, były pierwsze łyki alkoholu od lipca poprzedniego roku. Miller przestał pić, gdy opuścił kadrę USA obrażony na brak swobody. Trenerzy oczekiwali od niego nie tylko ograniczenia balangowania, ale także przeprowadzki z przyczepy kempingowej do hotelu - czego Miller nie potrafił zaakceptować. Opuścił więc kadrę i - jak na złość - przestał pić, balangować i wziął się do roboty, czego efektem jest druga w jego karierze Kryształowa Kula. Zdobył ją startując pod szyldem "Team America", nie mającym nic wspólnego z oficjalnym amerykańskim US Ski Team. - Bode wygrał, bo w tym sezonie zaczął realizować wszystkie moje zalecenia z poprzednich dwóch lat - mówi Phil McNichol, trener amerykańskiej kadry. - Pojawił się w konkurencjach technicznych. Przestał wypadać z trasy, zaczął zdobywać punkty w kombinacji. Gdybym wiedział, że zacznie to robić poza kadrą, już dawno bym go z niej wyrzucił. Wtedy Bode odbierał by nie drugą, ale czwartą Kryształową Kulę. wiecej w gazecie wyborczej...
  10. owszem stosunkowo utytułowaną to żeś pojechoł
  11. tak... to jak bedzie pełny to ambro skocz na niego poprostu połóż na ziemi i skocz obawiam sie że nie wytrzyma i nie chodzi tu o jego poszycie tylko wlew bo wydaje mi sie że albo wlew albo jego okolice przy takim cisnieniu (które sie wtedy wytworzy) nie wytrzyma. A takie doświadczenie wydaje mi sie że jest podobne do upadku na nartach w każdym bądz razie ja tam swoiemu bukłakowi nie ufam aż tak
  12. Homar

    ZIMA WRÓCIŁA do Zakopanego

    i u mnie też choć teraz to już nie wiem co to pada sniegodeszcz ;/ ale na dachu z 5cm leży
  13. Wielkie Gratulacje !! może własnie w Skiercrossie bedziemy mogli nadążyć za resztą europy choć jedna jaskółka wiosny nie czyni ale to dobry prognostyk jeszcze raz Gratki!
  14. Homar

    Pozycja wiazania

    różnić może być wiele jak narazie to zasadniczą jest to że środek cieżkości masz przesuniety do tyłu - narty będą bardziej dynamiczne ale o reszcie decydują bebechy a no i zauważyliście coś u Volkla? mianowicie znajomy pokazał mi coś wziął mojego WC i Racetigera SL racing oba 155 po przystawieniu do siebie Volkl ma całe wiazania o około 10 cm cofnięte w tył i to ponoć cały sekret ich dynamiki ciekaw jestem co by było gdyby ustawić to na zero - srodek ten długościowy narty ?
  15. Dla mnie hitem było swego czasu to [YOUTUBE]PfUO8zEYgBg[/YOUTUBE] A rozmowe z centralą Aral słyszeliscie ?? na youtubie nie ma tego ale mam gdzies na dysku to może wynajde
  16. google PANU nie działają ?? http://en.wikipedia.org/wiki/Jean-Claude_Killy po angielsku o firmie nic nie ma pewno ma ją po cichu...
  17. hahahahahahaha soczek niezły tok rozumowania u mnie na imprezie koleś kiedyś chciał sie popisać i otworzyć z łokcia flache (łokciu ponoć jest od tego specem) no ale naszemu fachmanowi wyszła tak tak wyszła flaszka i to na ziemie - całe 0,7 :D
  18. wiec nie pozostaje mi nic innego jak Cie przeprosić panie Bartoszu, Bartku, Barteczku, naprawde nikt nie pomyślał że odbierzesz to aż tak strasznie i trafi to do ciebie z taką siłą! nie chcieliśmy* Ci psuć świąt ( *kontaktowałem sie drogą radiową z Marcinem) jednak z tego co wiem to nie jest tak zle skoro pojechałeś po kolege o 00.12 "do szpitala bo tam czeka" naprawde wybacz NAM następnym razem bedziemy bardziej milsi i postaramy sie owinąć te sprawy w papierek, wełne wełniusie kocyk kocyczek. może teraz już nie bedziesz szukał zaczepki jak to było wczesnej... zrozum wszyscy Cie lubią wszyscy!- zero emocji nie daj ogarnąć sie drobnostkom
  19. bugajson mam tu coś wkleic zapomniałeś o czymś...? sam sobie przedobrzyłeś, nie wiedziałem że tacy ludzi istnieją panienki? człowieku był tu taki jeden co z każdym walczył wiesz jak skonczył ? wez sie zluzuj bo nerwicy dostaniesz kto tu kogo atakował przeczytaj co napisał mysiu tu sie zaczeło puzniej ja nie chciałem żeby wyszły głupoty a pozniej marcin i jesli ktoś tu cie obraził to masz jakis dziwny system wartosci...
  20. Bugajson wiec w rzeszowie na takich jak ty mowimy nie górale jak to mysiu napisał tylko panienki bo wybacz ale nie bardzo wiem w którym momencie Cie obrazilismy każdy jeden... a no i chłystka to ty widzisz miedzy nogami podczas pewnych czynnosci i to może własnie dlatego tak łatwo sie obrażasz? jakieś kompleksy? :D:D:D
  21. Homar

    narty racecarving

    Chodzi Ci o racetigera GS racing ?? czy o RC bo już nie wiem ja pisałem o GS bo myslałem że o nim mowa:) i jak mowisz ze umiejętnosci bdb to smiało bierz go albo Fischera który wg mnie jest lepszy na polskie stoki przy 175 cm fischer r 16m a volkl 17,8 a te 2 metry to zawsze coś jak jest ciasno ale jak jesteś dobry to bierz 180!!
  22. Homar

    Pozycja wiazania

    tropis szare komóry podkręć tylko nie obrażaj sie tu!! Wiec ta strzałka pokazuje srodek ciężkości narty a nie środek narty wiec to zależy od narty jak napisał marcin w waszym wypadku tak ma być
  23. No wiec na to trzeba uważać naszego znajomego zabrali heli. i ubezpieczyciel odmówił wypłacenia hajsu za przelot bo okazało sie że wsumie to nic mu nie jest poza tym że nie mógł szją ruszac - poszczyknęło ale makarony go zapakowały w smigło i heja a pózniej 850E dlatego sie pytam jak to jest w tym wypadku bo tam nie wiem na czym wkocu staneło ale przecież nie ma nigdzie napisane co jest a co nie jest akcją ratowniczą ;/
  24. No własnie a czy kosztami leczenia jest ewentualny przelot smigłem??
  25. kary nie bedzie grypa ją dopadła - dzieki za odpowiedz po latach nie pisz nic na baJtka bo sie obrazi i przestanie pisać :D:D
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...