Ojjj z tymi co wala na pałke z góry na dół ( na nartach ) tez miałem do czynienia, z tym sie nie wygra, dotad aż kazdy nie zrozumie o co chodzi w narciarstwie, nie wiem czy tak to zabrzmiało ale ja nie chciałem urazic wszystkich deskarzy tylko tego ktorego opisałem, jednak załoze sie ze kazdy z nas miał tego rodzaju incydent wiec cos w tym jest :)