Jezeli chcesz nauczyc sie carvingu to;
promien skretu powinie być mniej więcej taki jak promień twojej narty
nogi oczywiscie szerzej,odległośc miedzy kolanami powinna byc taka sama przez cały skręt.
narty cały czas równolegle ,dzioby przez cały skret w jednej lini.
zaczynasz skret z pozycji wysokiej,wychylasz się do przodu,stawiasz narty na krawędzie,zeby utrzymać równowagę zginasz się w pasie,
( WAŻNE)cisniesz TYLKO ! na krawędz narty zewnetrznej przez co noga zewnetrzna się postuje a noga wewnetrzna zgina w kolanie kolano wewnetrzne odginasz do srodka skretu ,czujesz że narty zaczynają skrecać, obnizasz i cofasz sylwetkę czujesz ,że narty wyciagają cie z wirazu,stopniowo przesuwasz sylwetkę do przodu i zaczynasz sie prostowac ,rozpoczynasz nastepny skret, reka zewnetrzna tak jakby nas prowadzi w skrecie ,jedziemy za nią ,z zewnatrz wyglada to tak jakby jakas niewidzialna siła ciagneła nas za reke zewnetrzna.to wszystko stanowi oczywiscie jeden płynny ruch,bez zadnych szarpniec czy walczenia ze stokiem ,ma byc flow.
poogladaj sobie filmiki z jazdy profesjonalnych narciarzy,najlepiej GS i sprobuj tam znalezć te wszystkie elementy o których napisalem,to da ci wiecej niż wszystkie rady forumowych pseudo- ekspertów ,zwłaszcza tych którzy maja po 5 tysiecy postów a czesto nawet nie wiedza o czym pisza.
pozdrawiam gorillaracer.