-
Liczba zawartości
98 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez barattolina
-
Czy jest sens, planować już dziś sezon 20/21 ?
barattolina odpowiedział Arek1982 → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
No nieeee... Ceny są różne. Najtaniej jest na początku grudnia. Najdroższy jest tydzień międzyświąteczny. Styczeń i luty mniej więcej tak samo. No ale to nic nowego, zawsze tak było. Dostępność hoteli obecnie nie jest szeroka, może to kwestia odległego tajmingu, a może blokują jeszcze miejsca na później? Rok temu już w czerwcu miałam porezerwowane wyjazdy, chociaż pamietam ze na bookingu szału nie było z ofertami na tydzien pomiędzy BN a Sylwestrem. Ceny na ten czas są kosmiczne i myślałam ze będzie mnóstwo wolnych miejsc i się zdziwiłam. Tak samo jest teraz. -
Czy jest sens, planować już dziś sezon 20/21 ?
barattolina odpowiedział Arek1982 → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Ja już planuję Sprawdzałam na bookingu terminy na początek grudnia, przerwę świąteczną, ferie w styczniu i koniec lutego. Ceny jak zwykle. Dostępność tez jak zwykle. Chcemy zrobić tak, ze cześć będziemy rezerwować przez booking z opcja opóźnionej spłaty, a cześć z biura. Zaliczki przy early bird wynoszą obecnie jedynie 10%. Zanim trzeba będzie opłacić wszystkie wyjazdy, sytuacja okaże się mam nadzieje na tyle pewna ze pozwoli na podjęcie ostatecznej decyzji prawie w ostatniej chwili, bez ponoszenia większych strat finansowych. Trudno. Kto nie ryzykuje, ten nie jedzie. -
Oberwiesenthal pełen ciekawostek!
barattolina odpowiedział rung → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
No jak nie przeginaj. Na weekend, abo jeden dzień się nie wyrwie. Do PL to już w ogóle pozamiatane.- 17 odpowiedzi
-
- oberwiesenthal
- klinovec
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oberwiesenthal pełen ciekawostek!
barattolina odpowiedział rung → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Sprawdziłam na mapie. Google pokazuje 4,5h 👀 Można wyjechać więc w piątek po robocie i wrócić w niedziele - wychodzi 1,5 dnia jeżdżenia 😻 Już tak robiliśmy z Jańskimi Łaźniami, bo tam po uruchomieniu prawie całego odcinka S3 jedzie się ok.5h. Ośrodków w D nie brałam w ogóle pod uwagę, a widzę że to duży błąd ! Dziękuję @tanova za bezcenną uwagę i jeszcze raz @rung za relację. Oboje otworzyliście mi oczy na nowe możliwości ❤️- 17 odpowiedzi
-
- 1
-
- oberwiesenthal
- klinovec
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oberwiesenthal pełen ciekawostek!
barattolina odpowiedział rung → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Relacja super. 🦾❤️💋 Malownicze miejsce z klimatem jak widać. Nie słyszałam nigdy o tym ośrodku. Pozdr. Ps. Zazdraszczam bardzo takich mikro wypadów. Ja jestem ze Szczecina i wszędzie mam daleko, wiec jak już się wybieram to na długo i daleko.😔- 17 odpowiedzi
-
- 2
-
- oberwiesenthal
- klinovec
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Widzę że jedziecie w temacie równo 😁 Ja zaczęłam się jednak zastanawiać jak tu rozplanować przyszły sezon. Na początek grudnia chciałabym rozpocząć sezon gdzieś wysoko w Austrii, jeszcze nie wiem gdzie - może Ischgl? Potem na Sylwka koniecznie Włochy, chyba Cofosco. Następne będą ferie, no i tutaj będzie na 100% Saalbach. Pytanie co zrobić jeszcze na początku Marca ? Może Francja (teren narciarski dla mnie jeszcze dziewiczy)? Chyba ze na Sylwka Soelden a potem na początku marca Colfosco? No nie wiem, nie wiem... No i gdzie w przyszłym roku będzie wirus ?? Nie jestem przekonana czy planowanie następnego sezonu w obecnych okolicznościach jest rozsądne.
-
Prośba o ocenę jazdy - czy powinienem zmienić narty na łatwiejsze?
barattolina odpowiedział wolcjusz → na temat → Poczatkujący na nartach
A to nie jest tak, że promień skrętu ma znaczenie tylko przy krawędziowaniu ? Skoro nie jeździsz skrętem ciętym to nawet go nie odczujesz. Piszesz ze męczysz się przy skrętach bo narta jest ciężka. Czy to nie jest przypadkiem wina techniki jazdy? Ja mam ciężkie narty i zauważyłam, ze to jest ich zaleta właśnie z uwagi na stabilność jazdy. Zastanów się bo może być tak, ze jak już poprawisz technikę to lekkie narty uniemożliwia ci dalszy progres. Sama nie jestem zaawansowanym narciarzem, ale zauważam duża różnice w prowadzeniu nart lekkich i ciężkich na większych stromiznach i muldach, na korzyść tych drugich. Sama nie wiem. Już bardziej przyjrzałabym się chyba butom w Twoim wypadku, a narty zostawiłabym jednak w spokoju. Te co masz mogą okazać się bardziej perspektywiczne.- 365 odpowiedzi
-
- dobór nart
- ocena
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No to powiem Wam, że jeśli chodzi o Austriaków i ich postępowanie w kontekście ON, to jestem zdumiona. Myślałam, ze z uwagi na bezpośrednie sąsiedztwo z Italią, decyzja o zamknięciu ośrodków zapadnie równolegle z decyzją Włochów. Nie wiem, czy to prawda, ale te sanitarne kontrole na przełęczy Brenner działają wybiórczo i kontrolowane są tylko niektóre samochody. Co to za ochrona. Żadna.
-
Prośba o ocenę jazdy - czy powinienem zmienić narty na łatwiejsze?
barattolina odpowiedział wolcjusz → na temat → Poczatkujący na nartach
Hej, ja dostałam niedawno bana od instruktora za zakusy na jazdę ciętym. Powiedział mi, że dopóki nie będę "na luzie" pokonywać tras czerwonych w rożnych warunkach mam zapomnieć o krawędziowaniu. Przykazał mi ćwiczyć ile się da. Teraz każdy zjazd traktuje jak ćwiczenie właśnie tego o czym napisałeś. Zobaczymy, kiedy i czy w ogóle wejdę na odpowiedni poziom i będę mogła zacząć uczyć się porządnie używać krawędzi.- 365 odpowiedzi
-
- dobór nart
- ocena
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Weszłam sobie dziś z ciekawości na kamerki w Alta Badia. Śnieg wali, wyciągi stoją i nikogo nie ma. Nigdy czegoś takiego nie widziałam.
-
Ciekawe kiedy Austria zrobi to samo? Kurka, ciekawe ile to potrwa. Z ekonomicznego punktu widzenia to prawdziwa katastrofa.
-
Ja jestem nowa na forum, ale Cię podglądałam już wcześniej i jak mam okazję to napiszę: moim ulubionym momentem jest posuwanie się niebieskich narcioszek po p r z e w s p a n i a ł y m, twardym sztruksiku. Aż mnie skóra boli jak na to patrzę, a radość wypełnia trzewia ❤️🥰🙂
-
Hahah...ale jazda.
-
Cała ta dyskusja nie ma nic wspólnego z nauką.
-
Nie mam pojęcia kto to był. Musiałabym chyba prowadzić jakąś ewidencję wypowiedzi z konkretnymi odniesieniami.
-
No. Byłam przekonana że po Austrii kolejne przypadki pojawia się w Holandii...strasznie dużo przypadków Holendrów w tym roku odnotowałam 🙂
-
To forum narciarskie. Nie ma się co dziwić że mamy przeżywkę związaną z planowaniem wyjazdów. Całe lato wyczekuje się sezonu, a jak już jest to zaczyna się kombinacja - co zrobić żeby pojechać i jak najwięcej dni kontemplować różne sztruksiki. Trzeba zgrać pogodę, kasę, obowiązki w domu i w pracy. To i tak już dużo przeciwności do pokonania. Teraz doszedł jeszcze jakiś wirus....i jest zonk ! Zresztą, jakie my tutaj mamy kompetencję do realnej oceny sytuacji epidemiologicznej??? Opieramy się tylko na doniesieniach mediów. Jaka to jest podstawa do wypowiadania się na temat wirusa i ewentualnych zagrożeń, które on powoduje? Przecież nawet specjaliści są podzieleni.
-
Hej, kolejne info o planowanych ograniczeniach w Dolomitach. https://www.neveitalia.it/altoadige/news/coronavirus-dolomiti-superski-sta-valutando-la-chiusura-anticipata-degli-impianti?fbclid=IwAR2RjOPZpOkrQN9ugTtzXUdvNVefTm7XgpoJteY1UXKhnrbu9Ad8YVmOH_s&refresh_ce-cp Nie potrafię zorientować się jednak, czy chodzi o cały region czy tylko o niektóre doliny. Ty razem działają z wyprzedzeniem? Tymczasem Austriacy już od jakiegoś czasu przebąkują o ryzyku pozamykania kolejnych regionów. Pewnie czekają do ostatniej chwili, wiadomo że to straty finansowe. Planowałam wyjazd w kwietniu na Stubai, ale w tej sytuacji to jest proszenie się samemu o kłopoty Pozdr.
-
O rety ?! Naprawdę ?? Taaak. Aplikacja mi pokazała, jako najszybszą jazdę. To jest bardzo szybko, za szybko dla mnie. Ze wszystkim się Z Tobą zgadzam to jest niebezpieczne i szczerze powiedziawszy to juz jest prędkość przy której „ obraz mi skacze” wiec to są momenty których unikam. Ciężko mi było jednak jednoznacznie odpowiedzieć konkretnie na pytanie co mam na myśli pisząc o szybkości, wiec podałam jedyna znaną mi daną. Precyzując wiec moja odpowiedz : C12 jadą jak czołgi nawet przy prędkości która aplikacja określa na 70km/h. Przy niższej tez jest dobrze. Jedynie przy rozpędzie i stojąc prawie w miejscu trudno się nią manewruje, zasada jest taka że im szybciej tym łatwiej się ją prowadzi. Mam nadzieje że moje posty pomogą chociaż trochę autorce w wyborze nart jej marzeń. Dziękuje też za miłe przyjęcie. Kto wie, może kiedyś spotkamy się na stoku 😍
- 110 odpowiedzi
-
- 1
-
Nigdzie 🤭 Zrobiłam literówkę : miało być wzięłaBYM. Kurka, nowa jestem i taki babol 😂👀 Co za wstyd !!! Wybaczcie.
- 110 odpowiedzi
-
- 1
-
Hej, dziękuje za Twoją opinię. Tak, na podstawie tego co tutaj piszecie myśle, ze dzisiaj wzięłam 168cm i byłoby lepiej. Najgorsze jest to, że jak nabiorę złych nawyków to już pozamiatane, a jestem w zasadzie na początku drogi, bo jeżdżę na nartach trzeci sezon. Będę chyba musiała rozważyć sprzedaż obecnej i zakup dłuższej narty pod koniec przyszłego sezonu. Tak to jest jak się człowiek bierze za coś na czym się nie zna, a wydaje mu się ze jak trochę poczyta w internatach to wystarczy. Jak to mówią brak wiedzy nie boli tylko sporo kosztuje
- 110 odpowiedzi
-
- 1
-
Cześć, ok. 60- 70km/h. Szybciej nie jeżdżę, nie jestem jeszcze na tyle dobra żeby śmigać po 100, bezpiecznie dla siebie i innych. Niemniej jednak już tak od 20 czuć różnice. Myśle ze to głównie o jej ciężar tu chodzi, chociaż mogę się mylić. To była najcięższa narta ze wszystkich które rozważałam, a już na pewno najcięższa ze wszystkich Cloudów.
- 110 odpowiedzi
-
- 1
-
Aż musiałam zareagować, bo akurat mam te narty z sezonu 2018/19 i nie odnotowałam, żeby klepały. Nie jestem doświadczoną narciarką i mam 40 lat (ale jakoś jeszcze daje radę). Zanim zdecydowałam się na zakup jeździłam testowo także na innych, wypożyczonych. Okazało się, że C12 to jedyne narty, które są stabilne przy większych prędkościach w porównaniu do innych, wcześniej testowanych. Są ciężkie i dobrze prowadzi się je na muldach. Nie znam się na sprzęcie, wiec wybór uzależniłam tylko od tego czy dobrze mi się jeździ. Po prostu. Muszę powiedzieć, że to właśnie na nich czuje się bezpiecznie i nie musze się stresować trzymaniem (wszystkimi swoimi mięśniami) nart przy sobie w obawie przed śmiercią jak już nieco sobie pofolguje .... I tak, potem jakiś facet w sklepie w PL też mi je odradzał, mówiąc, że za ciężkie i ze nie dla baby itp., ale ja akurat uważam to za największą zaletę tych nart (bo na innych się nie znam). Mam 176cm wzrostu, ważę 64kg, a Cloudy mam na 161cm i z tego co tu czytam to chyba jednak za krótkie:/ No i przy okazji, to chciałabym się przywitać bo to jest mój pierwszy post na tym forum. Pozdrawiam więc wszystkich narciarzy :))
- 110 odpowiedzi
-
- 4