istebna
dzisiaj pojechałem do wisły ale okazało się że nowa osada już nie jeździ (śniegu dużo, w nocy był mróz więc było twardo), pojechałem więc sobie do istebnej na krzesełko , przejazd przez kubalonke to tak jak na jakimś poligonie :eek:, w istebnej 3 auta pod wyciągiem, poszłem sobie pod górke zobaczyć jak to wygląda (twardo wyratrakowane, na górze trochę śniegu brakuje:( ) okzauje się że będzie dziłało więc kupuję karnet jeździłem do 11 potem już trochę się rozjechało ale od 9 do 10 beton pusto na stoku można było pojechać wszystko co się chciało (jadąc do góry można było podziwaić swoje łuki ), ogólnioe było ok
ps, w przyszłym tygodniu może byc kłopot z jazdą bo na górze mają mało śniegu, na trasie w niektórych miejsacach i 2m