bukowina - rusinski
sobota na rusinskim, rano pusto twardo i równo potem coraz więcej ludzi ok 14 do 10min w kolejce, na stoku nadal dało się pojeździć , górka cały czas dobrze wytrzymaywała ilość narciarzy tak więc ciągle było równo tylko coraz bardziej miękko, ok 17 na dole pojawiło się trochę lodu a raczej wyślizganego śniegu - tam gdzie większość ludzi już do wyciągu hamuje ale dało się przeżyć, krzesełko ma tragicznie ustawione pdnóżki , była okazja pojeździć za darmo na headach:) spróbowałem taką narte i http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2792&id_modelu=3780i moje wrażenia nic rewelacyjnego, narta na cały dzięń ale bez większych emocji idzie jak po szynach dosyć stabilna ale czegoś jej brakuje, narta nie zmusza do większego wysiłku, taka decha żeby się powozić na tyczkach trochę oporna, mało reaktywna
ps. mój nowy nabytek nadal nie zawodzi