misopi

Z perspektywy 3 lat chciałbym potwierdzić słuszność otrzymanych od Was porad i podziękować za nie. Kupiłem córce GSy Fischera, używane, ciężkie, twarde, długie. Moi koledzy mający dzieci w tym samym wieku co córka, twierdzili, że robię dziecku krzywdę. Po 3 dniach córka zaczęła jeździć odważniej, dużo szybciej i pięknie stylowo. Nie jest (i nie będzie) zawodniczką. Ale dzięki Waszym poradom przełamała strach przed jazdą w dół i bardzo znacząco poprawiła technikę. Wciąż jeździ rekreacyjnie, ale w sposób miły dla oka. Wczoraj na jej GSy wsadziłem młodszą córkę (niespełna 11 lat). Efekt podobny. Dziękuję

Bardzo dziękuję za czas włożony w powyższą inspirującą dyskusję. Od kolegi pracującego w sklepie rowerowym usłyszałem kiedyś w odpowiedzi na pytanie czemu luki zimowej nie zakleją nartami, że "w Polsce każdy jeździ na poziomie Alberto Tomby" (było to kilka lat temu) i nie ma drugiej dyscypliny sportowej, w której tak przeceniano by własne umiejętności. Uświadomiliście mi, że sam jazdy na krawędziach zacząłem się uczyć od race-owych Atomików GS. Stąd kolejnymi nartami będą GS. Waham się trochę czy 160 to nie zbyt dużo, ale może faktycznie warto kupić narty na więcej niż (kończący się) sezon. Dziękuję za Wasze podpowiedzi. Michał

Poszukuje kolejnych nart dla 12-letniej córki. Jeździ od siedmiu lat 6-10 dni w sezonie, w tym co najmniej 5 dni w szkółce, z instruktorem po 2-3 godziny dziennie. Poniżej podaje parametry: 1. Płeć - K 2. Wiek - 12 3. Waga - 35 kg 4. Wzrost - 154 cm 5. Na nartach jeżdżę od 7 sezonów, ( 6-10 dni w sezonie) 6. Moje umiejętności określam na 6 (wg skali forumowej http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11328) 7. Moje buty to - Lange Comp 60 Team 8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Volkl Racetiger SL Racing 130 (104-67-92) 9. Preferuję styl jazdy - rekreacyjna, dłuższym skrętem, na przygotowanych stokach 10. Upatrzyłem sobie narty - ... 11. Mój budżet na narty to około - do 400 zł (używane) Córka jeździ ładnym, "przyjemnym dla oka" stylem (niestety nie mam aktualnego filmu), zaczęła używać krawędzi. Poszukuję dla niej nart sztywniejszych - lepiej radzących sobie z muldami i lodem, pozwalających doskonalić technikę curvingową i pozwalających na szybszą, stabilna jazdę. Zakładam, że w tym wieku narty posłużą jej tylko przez sezon - mamy przed sobą jeszcze 8 dni jazdy, dlatego szukam nart z wypożyczalni lub używanych. Co polecicie? Jeżdżąca nieco gorzej żona, w tym sezonie przesiadła się po 4 sezonach, z bardzo dobrym efektem z Elan White Pearl na Fischer My Curv. Szukam czegoś podobnego dla córki. Z góry dziękuję za inspiracje. Michał