Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Misal

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 050
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Zawartość dodana przez Misal

  1. Problem podatków istniał, istnieje i będzie istniał. Ja mam tylko takie dziwne wrażenie, że w naszym kochanym kraju podatki są wprowdzane z bardzo górnolotnymi hasłami, a jak jest każdy widzi. Parę lat temu zniesiono podatek drogowy i włączono go do ceny paliwa. Niech drogi budują ci co z nich korzystają. Okej. Paliwo zdrożało a dróg nie ma. W stolicy wprowadzono strefy płatnego parkowania w centrum, a kasa uzyskana miała pójść na poprawę jakości ulic. I co - idzie na utrzymanie parkometrów, kontrolerów, urzędników obsługujących, na ulice jakoś nie ma. W 1999 zrobiono reformę finansowania służby zdrowia. Dobrze się mają NFZ-y i ich prezesi, szpitale jakie są każdy widzi. W Austrii i Czechach z radością kupuję winietkę, bo wiem za co płacę. Jadę A4 na trasie Kraków-Katowice i nie wiem za co zapłaciłem. Płacę podatki na policję a mojemu synowi w najbliższej okolicy zrabowano 2 komórki a sam dostałem raz po ryju. Płacę abonament RTV, włączam przy śniadaniu TVP info a tu reklamy. W 1999 roku w Stubai'u (była to bardzo śnieżna zima) pytam się gazdy u którego mieszkam, kto odśnieża tę malutką drogę dojazdową do jego chałupy. O 6 rano była zawsze przejezdna. Gazda zdziwiony, mówi "Jak to kto ? Gmina, przecież płacę podatki." Komu gmina odśnieża u nas dojazd do chałupy ? Będę z radością płacił podatki, ale jak poborca podatkowy da mi coś w zamian. I może nie koniecznie będzie to po ryju pzdr misal
  2. Mihu, Problem katastru związany jest z wyceną nieruchomości. Ja ten temat przerabiałem kilka razy. Jeszcze niedawno byłem użytkownikiem wieczystym i URZĄD wyceniał mi wartość gruntu do celu naliczenia opłaty za wieczyste użytkowanie. Rzeczoznawca pisał w takim operacie, że ulica jest oświetlona (bo oświetlają ją lampy na gankach, a za prąd to płacą właściciele), dojazd asfaltowy (bo sami zapłaciliśmy za ten asfalt) a do średniej ceny gruntu przyjął cenę za jaką deweloperzy kupują w okolicy grunt pod apartamentowce. W okolicy jest kupa domów jednorodzinnych na których nie ma chętnych. Tak więc wartości do operatu brał mocno z sufitu. Jak się wnerwiłem i chciałem wykupić ten grunt na własność to złożyłem stosowny wniosek 31.12.1997 roku. Urząd rozpatrzył pozytywnie w 2008 roku. Ponieważ złożyłem wniosek w 1997 roku to nie przysługiwała mi jakaś tam ulga w kupnie gruntu. Sąsiad który złożył taki sam wniosek 2 stycznia 1998 roku dostał tę ulgę. Czyli mam w plecy, bo śmiałem zawracać głowę urzędnikom w Sylwestra. Poza tym na świecie to dojazd do nieruchomości utrzymuje gmina. Ja mam 1/10 drogi dojazdowej za którą muszę ciągle płacić wieczystą dzierżawę (ok. 1,000 rocznie). Podatek od nieruchomości też za nią płacę, ale śnieg to sam odgarniam, o zamiataniu liści na jesieni nie wspominając. W polskim prawie rozpoczęcie budowy równoznaczne jest z wpisem do dziennika budowy o wytyczeniu ław fundamentowych. Nie ma nigdzie mowy o terminie zakończenia. Reasumując nie mam zaufania do sposobu ustalania cen nieruchomości do podatku katastralnego. Czy nie będzie to jednak tak, że będzie on zależał od ceny nowej bryki dla burmistrza. pzdr misal
  3. Misal

    Wiedeń przejazdem albo na dłużej

    Ja od siebie dodam, że zawsze po drodze w Alpy i z powrotem, a także przy pobytach w Wiedniu zatrzymuję się 10 km od granic miasta, w Wolkersdorfie, w miłym hotelu Klaus (jestem tam tylko gościem ) Bardzo wygodny dojazd kolejką podmiejską do metra wiedeńskiego (ok 20 min.), pociągi jeżdżą co pół godziny. www.hotel-klaus.at Piotrka ciekawostki to bardzo fajne kompendium o tym pięknym alpejskim kraju. pzdr misal
  4. Pablo, Ty to jakiś minimalista jesteś Kupić i już A wybudować nie łaska ? Masz już upatrzone miejsce do trzymania boazerii i boxa, coby go bez przerwy nie wozić na dachu ? A jak kwadrat jest usytuowany w stosunku do gór, znaczy się jak długo będziesz wyjeżdżał z citi w kierunku południowym (szeroko rozumianym) ? Co z netem, abyś nie miał kłopotów z byciem na forum. I nie licz na to, że na parapetówę się nie zwalimy (wirtualnie lub w realu :D ) pzdr misal
  5. Misal

    Pożegnanie

    Piotrek, Nie wygłupiaj się i nie znikaj. Jak pobędziesz trochę dłużej, to zobaczysz jakie to fajne towarzystwo, a jak ktoś coś do kogoś ma to na pewno nie do głębi, tylko ma takie specyficzne poczucie humoru Twoje ciekawostki o Austrii są bardzo sympatyczne i przybliżające nam ten piękny alpejski kraj. Ja osobiście nigdy nie odbierałem Twoich postów jak jakiegoś marketingu. pzdr misal
  6. Nasz kolega Sławek, z tego co pamiętam (schował datę urodzin, ale forum jest pamiętliwe :D ), to ma dzisiaj urodziny. Drogi Sławku, Wszystkiego najlepszego, Owocnego lata, tak aby zima mogła być piękna ; Aby nigdy śniegu i kondycji nie zabrakło ; Pogody ducha A może kiedyś świętowania urodzin w Chile, tam też jest podobno pięknie Bądź z nami na forum następne 100 lat. pzdr misal
  7. Skier, Cieszę się, że wyszedłeś z tego bez szwanku. Większe autko to jednak więcej blachy i większe szanse na wyjście z czegoś takiego. Wyobraża sobie ktoś Smarta i jego pasażerów po takim zdarzeniu ? pzdr misal
  8. Misal

    Bilety na zawody

    Cześć, Wyjazd na zawody to nie tylko same bilety (które akurat w Soelden, jeżeli masz wykupionego skipasa są w jego cenie - na miejsca stojące, na miejsca siedzące już nie, kupujesz dodatkowo) ale także dojazd do miejscowości w której zawody się odbywają, kwatera na miejscu (hotel z wyżywieniem, pensjonat ze śniadaniami, mieszkanie z własnym wyżywieniem) i ewentualnie ten skipass. Musisz sobie odpowiedzieć na kilka pytań z tym związanych i dopiero wtedy można spróbować Tobie coś radzić. Podstawowym pytaniem jest budżet jakim dysponujesz na taki wyjazd i jak chciałabyś się tam dostać. Najtańsze rozwiązanie to własny transport (Soelden jest ok 900 km od Cieszyna), można też lecieć samolotem do Monachium i tam wynająć auto lub pojechać pociągiem. Nie słyszałem o biurach podróży realizujących wyjazdy na zawody Alpejskiego Pucharu Świata. Na ofertę turystyczną na październik w Alpach trzeba jeszcze trochę poczekać. Na razie mamy lato. Jakbyś chciała coś sama organizować to kwatery możesz już szukać. Polecałbym rozwiązanie - wyjazd na tydzień na narty na otwarcie sezonu, a przy okazji Puchar Świata. pzdr misal P.S. Miło by było jakbyś coś więcej napisała o sobie (uzupełniła profil). A w ogóle to witam na forum misal
  9. To teraz trochę Ciebie uspokoję. Niewiele co jeździ (1 gondola - Gamsgarten, 1 krzesło Rotadl i 2 orczyki na Daunferner) 280 traktuję jako dobry prognostyk przed następnym sezonem. 5.06.2008 było tylko 200 cm. pzdr misal
  10. Kto z zacnego grona Forumowiczów wybiera się na Hungaroring w ostatni weekend lipca ? pzdr misal
  11. Maciek, To ja mam newsletter ze Stubai'u i codzienie rano jak dostaję info, że tam jest 280 cm śniegu humor znacznie mi się poprawia. Kamerka z Kasprowego mnie trochę dołuje, bo chętnie bym pobiegał po Tatrach, ale nie w śniegu. pzdr misal
  12. No dobra, Kondycja fizyczna to jedno a kondycja psychiczna jest nie mniej ważna. Na początek regularne bywanie na skionline.pl Potem przeglądanie stron z warunkami na stokach I na koniec odliczanie tygodni do kolejnego sezonu. Można pomyśleć o jakimś wypadzie w góry, dla oswojenia się z wysokością i przestrzenią. pzdr misal
  13. Michał, Masz rację. Na Ahorn patrzę z perspektywy 2008 roku. Wcześniej bywałem w Zillertal, ale tam nie zabłądziłem. Odstarszał mnie trochę ich "Kasprowy" pzdr misal
  14. Maćku, Tu masz filmik reklamujący Harakiri http://194.181.61.130/~misal/kasprowy/Harakiri.mpg A z moim imiennikiem z Krakowa nie zgodzę się co do zjazdu z Ahornu. Ten wydaje mi się spokojniutki i mocno lightowy . PS Herman M. to ja nie jestem pzdr misal PS II Chyba spadła temperatura, forum się ożywiło misal
  15. Nie wiem jak Dyrekcja to robi, ale odnoszę wrażenie, że akurat w naszym gronie chamstwo się nie może zadomowić (i bardzo dobrze, żeby nie było, jestem za a nie przeciw). Było kilka prób, ale jakoś tak ogólna atmosfera sprawia, że inni czują się jakoś tak nieswojo. pzdr misal
  16. Mój typ to Harakiri w Mayrhofen. pzdr misal
  17. Fotkę zrobiłem w holu sanatarium Marconi w Busku Zdroju. Jest więc coś w tym na pewno . Jako prosty człowiek słyszałem do tej pory tylko o kąpielach w szampanie, ale świat idzie do przodu pzdr misal
  18. Johnny mnie zmobilizował to i ja coś dodam:Bez komentarza
  19. Misal

    Radio na Skionline?

    Darek, Technicznie to jest do zrobienia, podstawowa trudność to zrobienie dobrej audycji. pzdr misal
  20. Misal

    Radio na Skionline?

    Proponuję co sobotę listę przebojów Apres Ski I można by gości zapraszać. Najpierw DJ Otzti I jeszcze kogoś z policji z pogadanką o konieczności dostosowania prędkości do warunków na stoku Redaktor Zalewski (ten od Eko Radio) mówiłby o dynamicznym układzie pogodowym nad Alpami JC występuje o koncesję na radio ogólnopolskie W tym momencie się obudziłem pzdr misal
  21. Misal

    GP Hiszpanii

    Szkoda słów http://www.sport.pl/sport/1,65025,6589750,Przez_blad_BMW_Sauber_Kubica_tylko_dziesiaty.html
  22. Johnny, Motto w podpisie suuupppeeeerrrrr pzdr misal
  23. Darku, Zdjęcia super, aż się łza w oku kręci. Byle do listopada. Zostało 29 tygodni pzdr misal
  24. Sławek, Ale planowanie to podstawa Też coś planujesz na 30 tydzień :D A jak w dodatku namawiasz się w kilka osób - rodzin to trzeba to ustalić wcześniej. Zawody w styczniu już wpisałem do kajetu, tyle tylko, że jeszcze nie wiem gdzie i jak. Wielkanoc na Górze też jest zaplanowana. 22.07 obiad w "Rogatej" też Jakby JC dał jakiś ramowy plan na przyszły sezon to byłoby fajnie. Kiedy zerujemy liczniki dni na nartach ? pzdr misal
  25. W Oetztal brakuje mi skipasa na całą dolinę. Ciekawe kiedy tamtejsi górale do tego dojrzeją. Masz rację, że Gurgle są bardzo fajne. Byłem tam pierwszy raz w tym sezonie, w dodatku przy nieciekawej pogodzie. Już wiem, że jak nie będzie żadnego trzęsienia ziemi, to 2 i 3 tydzień lutego 2010 są w tej dolinie:rolleyes: Może już będzie duży skipass. pzdr misal
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...